Ja kupuje to co jest w dobrej cenie z tych opon co wyżej wymieniłem przeważnie tanie są miękkie mieszanki czyli na gorąco i takie biorę. Ale polecam co ze średnich mieszanek czyli Pirelli sc1 ,dunlop d211 M, D212 pro 2,3, racetec k2

Tak czy siak dobrze że w przeciagu roku-dwóch lat świadomość na tym forum wzrosła i nikt nie bierze pilotów. Wcześniej tu wszyscy na pilotach zasuwali i z tego co widze już ich nie ma tutaj albo się nie wychylają, mam nadzieje że wszyscy żyją.

Moim zdaniem jak nie charatacie na winklach ostro to Diablo Rosso starczą. Zresztą niech BaCa oceni.

Ja smigalem na pilotach w rn20  jak na dłuźsze trasy sa spoko zwlaszcza w deszczu i jezelli chodzi o przebieg a na tor to raczej sredni pomysł

Ja kogo na pilotach na torze spotkałem to tylko patrzyłem kiedy się wypierdoli i przeważnie był gruz
Ale sam zjezdzilem komplecik pilot power 2ct po drodze i byłem zadowolony do póki nie trafiłem na tor i na nich też poleglem

Sam keździlem na pilotach bo tak kupiłem motor. Piloty na prawde dibre na wode.

Mad a smigales na pure michelinach ?bo na takich kupiłem moto

Brat miał w thunderacie. Nie oceniam dobrze żadego michała.

Latał ktoś na Bridgestone S20 EVO??

D211 na deszcz się średnio w R1 nadaję, a moto jeździ nie tylko jak jest ładna pogoda

Sorek ja mam je obecnie s1000rr .

S20 EVO to bardzo fajne opony .. Ta poprawiona wersja po 2013 roku jest całkiem, całkiem ...
Ja miałem przód ten starszy i nawet na torze nie maiłem problemów .. lekko motocykl wynosiło na Brnie .. nie jest to opona tak precyzyjna jak Supercorsa czy D212 ... ale na prawdę daje radę .. A NIE JEST to opona torowa ! ..

D211 .. no cóż .. też są spoko na torze latam na nich 4 lata .. Osobiście wracałem też w straszną ulewę po zakopiance ( pojechałem na Obidową zapalić świeczkę Ś.P. Winklowi ) .. i gdzieś do 150/160 km/h szło jak po szynach - no ale to po trasie gdzie ulewa była ale kałuż nie ma za głębokich .. Jak ktoś dużo lata bez zwracania uwagi na deszcz i raczej spokojnie ( w sensie bez kolana )  to Pirelli Angel są super wypaśne na takie rajdy ..
Kupiłem nowe .. przelatałem na wprost prawie 10.000 km a w ZX-10 nie miała ta z tyłu łatwego życia i sprzedałem po sezonie za 2/3 sumy nowych bo po środku były nadal jak NOWE !! SZOK !! No boki tez bo paski strachu miałem wtedy po 5 cm   ....

Aha >> Jacek Molik na Poznaniu bez zadyszki w mocno pochmurny dzień i przy 12 stopniach ( zakończenie sezonu 2014 we wrześniu na SD ) latał na S20 EVO dokładnie  >>> 1.40 ..... i bardzo chwalił ...

no na koniec sezonu to wbrew pozorom takie twardsze opony są właśnie lepsze
i osobiście sądze że o wiele łatwiej fikołka zrobić na miękkiej D211 na jesień niż takich zwykłych oponach z niby niższej półki. A to wynika własnie z przeznaczenia tych opon i tyle: Torowe wysokotemperaturowe opony dobrze kleją w lato, szosówki to szosówki do niskich temperatur i wody, deszczy itd wiadomo. Kiedyś miałem poślizg przód na D212 najnowszej gumie świeżej na prostej drodze w niskiej temp około 14-15 stopni, nie rozumiem do końca dlaczego i nikt tego pewnie nie wytłumaczy. Dlatego używam tylko dobrej klasy gum i nie wyjeżdzam poniżej 19 stopni z domu

Dzięki Panowie. Wybór raczej padnie na s20 evo  po torze moto latać raczej nie będzie

S20 super, ale jak nie chcesz na tor wjeżdżać to Angel ST będzie kleił podobnie a wytrzyma więcej km.

Miałem Angel ST przy Hornecie 2012 rocznik i sprawowały się świetnie.

Przebiegi biła dosyć duże i nie była oszczędzana.

Ale do tysiąca chyba jakieś lepsze by sie przydały

Ja narazie składam sobie Gixxa, ale kumpel do 12stki szuka i przy okazji Ja do Gixxa też je wezmę

Siemka
Miałem PP 2CT P/T w hornecie, i mimo uślizgów przodu (bez gleby) i uślizgu tyłu ostatecznie z glebą na szczescie na torze, myślałem że to "mój błąd" i "są nawet dobre" ale jak czytam powtarzające się opinie to faktycznie przekonuje się, że nie nadają sie do ostrej jazdy - powielam opinię dla nastepnych braci: do pałowania sie nie nadają PP2CT.

Wielu by chciało kleic sie jak lep na muchy i wymiane co 15kkm ale nic z tego - "jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego"
Dziękuję, dobranoc

ja miałem pp2ct w r6. Nawet dawały rade. NAWET. Ale nigdy mi do głowy nie przyszło żeby je do r1 zakładać

Kristo a co to za roznica czy do r6 czy do r1? Wolniej jezdziles w zakretach na r6 czy o co chodzi? Pytam bo sam nam pp pure 2ct i po ulicach jest moim zdaniem wystarczajaca, a na torze się okaże na wiosne.

Przy odkręceniu prędzej zerwiesz przyczepność na litrze niz na sześćsetce

Mòwisz o ostrym odkrecaniu na wyjsciu z zakretu? Na prostej suchej drodze nie powinno byc roznicy czy to r6 czy r1. Mi sie udalo zerwac (na prostym moto) tylko na mokrym asfalcie, bialych pasach, kostka no i mamy w miescie kawalek jakiegos gownianego asfaltu gdzie i na suchym zrywa.

Ciekawe czy dużo lepsze PP3? Mało kto o nich wspomina