Ja przed egzaminami nie jezdzilem na moto wtedy to byla R1 RN12 (aby przyswoic tego zloma co mialem zdawac) nie "kozaczylem" jadac na egzamin na moto czy w calym osprzecie zdalem za pierwszym razem wszystko .Co do samego posiadania prawa jazdy kat.A moze do dzis bym nie posiadal gdyby nie przykre zdarzenie ktore przyczynilo sie do analiz co by bylo gdyby sie gorzej skonczylo

Zrób tak jak ja załatwiłem braciakowi ...
idz do prywaciarza i pogadaj z nim aby wpisał Ci w papiery że prawko zacząłeś we wrześniu ...
ja poszedłem z braciakiem do jednego prywaciarza w olsztynie dopłacił on do tego 500zł i z bani egzamin na wiosnę będzie miał ...

raczej nie bedzie mial bo od 19stycznia nawet ci co są po kursie i nawet egzaminie(oblanym) zostanie wszystko anulowane i dopiero po ukonczeniu 24 roku życia będzie mógł podejść do egzaminu.

no właśnie, tak jak mówi szymek. to nic dla Twego braciszka nie da...

marcino1989 radzę jeszcze raz prześledzić temat, a zwłaszcza linki z postu numer 21
http://r1-forum.pl/showthread.php?tid=23...8#pid32378

drodzy forumowicze,forumowiczki,mam do was takie pytanie, miałem dzisiaj egzamin z teorii na kat. a,nie zdałem bo baza pytań jest niewiadoma,w domu przed kompem robie bez problemu. teraz pytam was bo być może zdawał juz ktoś i podzieliłby sie informacja z czego jest sie najlepiej uczyć. prosze o szybka odpowiedż bo za 2 dni mam kolejny egzamin. dzięki

Z kodeksu drogowego najlepiej

prawko najlepiej w Czechach warunek musisz być zameldowny pół roku ale to się da obejść zazwyczaj zdaje 99% bez problemu a na egzaminie się nieprzypier... o byle co bo to normalni ludzie

A pozniej wymieniasz na polskie i z glowy uzeranie sie ze starymi piernikami z drogowki ktorzy zazwyczaj w wordzie dorabiaja do emeryturki i maja przykaz z gory zeby oblewac za byle co. 10 lat w Unii ale system dalej do bani hehehe...

musisz sobie ogarnąć wszystkie testy jakie są dostępne(chyba 1500 pytań) i wałkować aż wbijesz sobie do bani, że te pytania to jeden wielki chuj i pojmiesz, że musisz znać przepisy, a nie odpowiedzi na pamięć

całego kodeksu drogowego,nie chce mi się czytać (ja w życiu przeczytałem tylko STARY CZŁOWIEK I MORZE,LATARNIK lektury bo były najcieńsze hehehe no i pare świerszczyków,ale to było więcej ogladania jak czytania hehe.) no nic przewałkuje wszystkie pytania z tej płytki co dostałem pare razy. a wczoraj na egzaminie braklo mi 1 punkta to już wolałbym żeby braklo 7 niż 1., DZIĘKI

http://www.tvn24.pl/wroclaw,44/motocykle...27406.html

wyjeba.... jak dzik w sosne moim zdaniem,nikt nie jest w stanie zrobic placu,nie wyjezdzajac ani jednej godz. ale juz po ok. 8 godz. nauki na placu jest to mozliwe (w moim przypadku) i nie ma,aż takiej tragedii z tym placem. najgorsze są testy np. takie pytania jak,jaki ma wymiar tablica rejstracyjna,albo naklejka na przednia szybe,albo to minimalna długośc dżwigni zmiany biegów. RĘCE OPADAJĄ każde podejscie to 30zł

ja takich bzdurnych pytań rok temu nie miałem, raczej wszystkie na logikę były, a plac to się da i po godzinie ogarnąć jak instruktor powie co trzeba. Wolny slalom to chyba jedyny trudny manewr ponieważ ta 600-tka w v-łce jest ciężka i trzeba mocny balans z przeciwskrętem zrobić, żadnego pól sprzęgła itp. bo zgaśnie jebany albo szarpnie na pachołek.

ps. co do filmu to szkoda gadać, a oni ustawy wprowadzają nowe bo cwelom do sejmu na skuterach się zachciało jeździć, a nie chce im się kategorii robić..

Wybory ida wiec musza cos ludziom nasciemniac i obiecac. Jak chocby tor w 3city czy te skuty do 125ccm na B..