skoro inni mają, a ja jeszcze nie wklejałem zdjęć swojej no to bah!
oto i one tyle, że po transformacji :/

---

part 2

---

pewnie w ciągu zimy wątek będzie bardziej rozwinięty z racji odbudowy

E no, zle nie wyglada, czacha + lampa, boki, troche wypelnien i masz back to OEM

Maszyna Zagłady

Przynajmniej się wyróżniasz Ważne że możesz jeździć A i z czasem w okresie zimowym pewnie wróci do dawnego wyglądu

marider odnośnie wypełnień to z tego co patrzyłem wszystkie są w cacy stanie.
Ale części do zakupu jest więcej bo przód i tył stelaże do wymiany, plastiki chce wszystkie kupić w oryginale i są na allegro nawet dostępne w dobrym stanie, a i tak na koniec dam wszystko do malowania ale w niebieskim kolorze jak oryginał do dobrego lakiernika, cały przód i tył, żeby ładnie wyglądało. Będę musiał się zaopatrzyć w nową pokrywę alternatora bo ta się przerysowała całkiem mocno, a malować nie chcę, najwyżej opchnę na allegro.
Ogólnie pomysł jest taki żeby zrobić plastiki na 2004r., a naklejki na 2006 bo bardziej mi się podobają
Jeszcze sporo pracy przede mną z tym moto ale wszystko w zimę jak nie będzie mi potrzebny do jazdy.

oj żebyś wiedział darq, że się wyróżnia słychać ścigacz zapierdala, a tam w lusterku coś jak enduro?! ;P

Wygląd nie ważny, zrobi się. Ważne że zap...la

tak jak tam pisze haters gonna hate XD

Jako miłośnik nakedów powiem że mi się podoba bez owiewek. Ba, nawet poszedłbym dalej i całkiem go ogołocił, wstawił szeroką kierownice i sprzęt jak marzenie. Z owiewkami to nuda - plastik jak każdy inny, a streetfighterów z prawdziwego zdarzenia nie widać na ulicach No ale rób jak uważasz

drzewo lubię zapierdalać, a na takim nakedzie mnie zdmuchuje, dobrze że za mną jest ta poduszeczka pasażera to chociaż trochę zatrzymuje mnie na miejscu

Ja też. Wszystko to kwestia przyzwyczajenia Dużo latam z plastikami i prędkości rzędu 200 to nic nadzwyczajnego dla nakeda No chyba że lubisz latać 250+ wtedy to co innego - zaczyna troche wiać

ta oponka z tyłu to metzeler ?? jak ci sie sprawuje?

łukasz tak jest, sportec m3, powiem Ci że jestem z niej zadowolony całkiem szybko się nagrzewa, dobrze lepi i nawet w mocnym deszczu jedzie się ok, tylko na studzienkach nie daje rady i czasem na bardzo śliskim asfalcie jak się schłodzi to może złapać poślizg jak mocno odwine ale poza tym na drodze w czasie jazdy jest ok i przy każdym przyspieszeniu wyrywa do przodu. To już druga sztuka i ciekaw jestem ile mi wytrzyma, poprzednia starczyła na jakieś 8,5tys u mnie, a nie wiem ile poprzedni właściciel na niej przejechał

zawsze mnie zastanawia jakim cudem robicie tyle km. na 1 oponie... ja nie pale gumy... tylko jeżdżę agresywnie... dużo gumuje i nie przejeździłem jeszcze nigdy więcej na 1 oponie jak 1,5tyś. km

(2012-08-27, 04:39 PM)godlefas napisał(a): ... ja nie pale gumy...

co widać na Twoim filmiku

hah

no nie gadaj, że na 1 robisz 1,5tys?! to wychodzi że w tym sezonie już miałeś 7 opon?! i to tylko tylnych czy przód też 2-3 w sezonie?

opon miałem 11 wszystkich w tym sezonie... z tego 4 brzydkie używki a przednią zmieniłem jakoś w czerwcu i teraz wypadało by zmienić znów bo jest łysa

a 1.500 km. nakręciłem właśnie tym sportec m3

lekki update prac nad przywróceniem świetności mojej eRce

w dniu dzisiejszym:
założony nowy filtr BMC
   

stary już nie był w najlepszym stanie
   

oprócz tego założone crash pady Puig'a
   
widok od przodu
   
i lekko z boczku
   

---

do tego złożona czasza już kompletna z nowym stelażem od Moto Brackets, polecam dobra jakość za przystępną cenę
   

teraz pozostało mi rozłożyć cały motocykl, oczyścić z naklejek i dać do malowania na nowy niebieski kolorek no i oczywiście pług w czarnym macie

Gratsy ile dałes za filtr?

(2012-09-30, 09:19 PM)XoXo napisał(a): Gratsy ile dałes za filtr?

199zł nówka z paragonem, udało mi się trafić na allegro bo gość sprzedawał po swojej R1 rzeczy, których już nie wykorzysta