Szczerze powiem ze 900 zl za ECU hacka to dosc duzo... na forum Suzuki chlopaki robia flashe za 200 zl z pelnymi mozliwosciami a nie z gotowcem, z reszta tak samo jest powoli z kawasaki bo do nich tez sie zabralismy... Co do Yamah to sprawa jest w toku ale niektore z tych modeli tez mozna robic i to nie nadgrywajac Yeca a wgrywajac OEM wsad tyle ze odpowiednio zmodyfikowany (przepustnice, paliwo, zaplon)

Carry - a ktory z nich jest specjalista z odpowiednim zapleczem teoretycznym, praktycznym i doswiadczeniem ze o tytulach nie wspomne? Dla kontrprzykladu za PCV i AT zaplacisz ok 3 tys zl, za podstawowego Bazzaza czy Rapid Bike podobnie a i dalej latasz na zablokowanym sprzecie Ja nie zaluje ze kawa polozyl rece na moim ECU bo wyniki po tym zabiegu mowia same za siebie ale rozumiem ze w Polsce wszystko jest za drogie, taki kraj, takie spoleczenstwo i taki rzad Za 200zl tez moge komus zepsuc sprzeta, podlaczenie kabelka i zassanie paru map z internetu to latwizna. Jacys chetni?

W Suzuki mozna sporo zrobic z poziomu serwisowego na zegarach albo przecinajac jeden zafajdany kabelek..

Carry na tym forum najpierw proponuje sie przywitac cos napisac o sobie itd. Odpisalem ale tak sie nie dziala na forum to tak na przyszlosc.

Nie wiem nie obchodzi mnie ze ktos cos tam flashuie jakies Suzuki czy rozcina ECU i wymienia pamiec w innych itd bo tego w domowym zaciszu robi masa ludzi!!!!!. Majac rn22 wszystko ma byc TOP a jesli ktos ma czas na eksperymenty i chce to robic na swojej RN to jak najabardziej niech dziala. Za Komputer YEC cena jest z kabloteka ok 9000zl plus ok 2700zl za PCV albo Bazza i za cos ta cena jest w yamasze. Metody flashowania sa znane i nic w tym nowego i nie chodzi o sam proces jako taki tak samo jak zalozenie Yeca nie zmieni tej Rn22 w rakiete. Liczy sie doswiadczenie tak naprawde i to jest wartosc a nie narzedzia i tak jest wszedzie. Jesli ktos majac swoja R1 z 2012 i chce sobie poeksperymentowac przeciez niech dziala nikt do nieczgo nikogo nie zmusza.