R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
Autor Wiadomość
Chris5s Offline
Młody
**

Warszawa
RN23 2009

Liczba postów: 40
Dołączył: Jun 2017
Reputacja: 0
#41
RE: R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
Wszystko się zgadza, mając do dyspozycji sprzęt który pozwala na szybką jazdę trudno jest odmówić pociśnięcia manety. Tak jak ktoś w ciągu 3 lat nie latał na kole to w końcu spróbuje bo zobaczy kolegę/kogoś z ulicy i będzie próbował, a jak już spróbuje to będzie chciał się nauczyć, to samo z prędkością i winklami, chęć nadążania za kimś ect... ALE, istnieją też tacy ludzie, niestety lub stety nie mi oceniać, którzy rzeczywiście jeżdżą nim bo im się podoba jako (dajmy na to) cudo techniki, w ich mniemaniu.

(2018-05-24, 08:06 AM)simon68 napisał(a): podsumowując jak masz taki sprzęt jak R1 licz się z tym że przyjdą kiedyś emocje, adrenalina, i nie ważne ile masz lat co komu obiecałeś, poniesie Cię fantazja i .....
Sądzę, że Martin wiedział co kupuje, a przynajmniej mam taką nadzieję, jednak to już jego sprawa czy ,,bo obiecałem żonie'' jest prawdziwe i rzeczywiście było to np. warunkiem kupna motocykla itd. Pisząc - wiedział - mam tu na myśli to, że liczy się z emocjami i pokusami jakie towarzyszą przy ar łanie.
Nie wnoszę nic nowego do tematu, kilka osób pisało już o tym samym, nie będę więc robił już tu zbędnego off-topa, Peace.
2018-05-24, 08:57 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
TheDoctor85 Offline
Użytkownik
***

Rybnik
RN04

Liczba postów: 367
Dołączył: Apr 2013
Reputacja: 2
#42
RE: R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
Jak już tak mocno odbiegliśmy od tematu to wtrącę jeszcze jeden aspekt, piszecie że R1 jest do zapierdalania ogniem i chu* ale skoro tak to czemu zapierdalać tylko po drodze?
Jak wrzucimy na forum hasło jedziemy na tor to z tych wszystkich zapierdalaczy robi się garstka a wymówki jakie są to szok.... szkoda mi sprzęta na tor. To jak to jest? R1 do zapierdalania jest czy nie?

Co do tego ze jak przychodzi w głowie w końcu myśl że już "potrafię" a właściwie "wydaje mi się że potrafię" to się oczywiście zgadzam że każdy w końcu zaczyna używać R1 agresywniej, ale tutaj moto świeżo kupione, spokojna (być może jedna z pierwszych) przejażdżka, pewnie mega radość właściciela a my robimy jakąś gówno burzę.

Pozdrawiam Wszystkich Red_icon_smile
2018-05-24, 09:27 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
martinflash Offline
Młody
**

okolice Gorzowa Wlkp
Yamaha R1 RN22

Liczba postów: 22
Dołączył: May 2018
Reputacja: 0
#43
RE: R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
Mój drugi przelot. 
Oskar ma Simsona S 51 i ze mną jeździł. Trochę za wolny ale dało się jeździć. 
Zakochał się w YZF od pierwszego wejrzenia i planuje zakupić YZF 125 w takim malowaniu jak moja.


2018-05-24, 02:23 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Chris5s Offline
Młody
**

Warszawa
RN23 2009

Liczba postów: 40
Dołączył: Jun 2017
Reputacja: 0
#44
RE: R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
(2018-05-24, 09:27 AM)TheDoctor85 napisał(a): Jak już tak mocno odbiegliśmy od tematu to wtrącę jeszcze jeden aspekt, piszecie że R1 jest do zapierdalania ogniem i chu* ale skoro tak to czemu zapierdalać tylko po drodze?
Jak wrzucimy na forum hasło jedziemy na tor to z tych wszystkich zapierdalaczy robi się garstka a wymówki jakie są to szok.... szkoda mi sprzęta na tor. To jak to jest? R1 do zapierdalania jest czy nie?

Co do tego ze jak przychodzi w głowie w końcu myśl że już "potrafię" a właściwie "wydaje mi się że potrafię" to się oczywiście zgadzam że każdy w końcu zaczyna używać R1 agresywniej, ale tutaj moto świeżo kupione, spokojna (być może jedna z pierwszych) przejażdżka, pewnie mega radość właściciela a my robimy jakąś gówno burzę.

Pozdrawiam Wszystkich Red_icon_smile

Nic dodać, nic ująć. Red_icon_smile
2018-05-24, 03:13 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
bart Offline
Wariat
*****


BMW S1000RR

Liczba postów: 2,778
Dołączył: Jan 2014
Reputacja: 2
#45
R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
Hehehe coś w tym jest, fakt niektórzy zbyt się boją rozjebac maszynę ... Ale trzeba to jakoś w głowie sobie poukładać i jeździć a nie myśleć tylko o przewrotce Red_icon_wink))

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
2018-05-24, 05:29 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
A.S. Offline
HULK
*****

śląsk
K8 + K63 2021

Liczba postów: 3,205
Dołączył: Nov 2015
Reputacja: 22
#46
RE: R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
Nie w głowie tylko w portfelu Red_icon_tongue ..
2018-05-24, 05:32 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
bart Offline
Wariat
*****


BMW S1000RR

Liczba postów: 2,778
Dołączył: Jan 2014
Reputacja: 2
#47
RE: R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
(2018-05-24, 05:32 PM)A.S. napisał(a): Nie w głowie tylko w portfelu ..
Nie znow nie tedy droga ... po prostu trzeba jezdzic tym ... co bedzie stac poskładać jesli cos pojdzie nie tak. Mozna sie rozbijac r1 99rok jeśli taki próg finansowy masz albo i nowego panigale v4 można rozbijać.... jeśli stać. Najgorzej jak wyportkujesz się na furę na którą Cię ledwo stać bo potem to jeździsz jak pizda bojąc się każdego kilometra....

Wysłane z mojego Note8 przy użyciu Tapatalka
2018-05-24, 05:36 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
martinflash Offline
Młody
**

okolice Gorzowa Wlkp
Yamaha R1 RN22

Liczba postów: 22
Dołączył: May 2018
Reputacja: 0
#48
RE: R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
(2018-05-24, 05:36 PM)bart napisał(a):
(2018-05-24, 05:32 PM)A.S. napisał(a): Nie w głowie tylko w portfelu ..
Nie znow nie tedy droga ...  po prostu trzeba jezdzic tym ... co bedzie stac poskładać  jesli cos pojdzie nie tak. Mozna sie rozbijac r1 99rok  jeśli taki próg finansowy masz albo i nowego panigale v4  można rozbijać.... jeśli stać. Najgorzej  jak wyportkujesz się na furę na którą Cię ledwo stać bo potem to jeździsz jak pizda  bojąc się każdego kilometra....

Wysłane z mojego Note8 przy użyciu Tapatalka

Znam temat ile to kosztuje gdyż moich rodziców nigdy nie było stać aby mi kupować zabawki. Kupowałem i kupuje je sam. Mogę ją rozjeb#ć nie ma z tym problemu. Najważniejsze wrócić w całości do domu. Czytając wiele komentarzy większość nie ma zaprogramowane w głowie "powrót do domu". A to jest najważniejszy punkt "kodeksu" jazdy motocyklem.
2018-05-24, 05:56 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
bart Offline
Wariat
*****


BMW S1000RR

Liczba postów: 2,778
Dołączył: Jan 2014
Reputacja: 2
#49
RE: R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
(2018-05-24, 05:56 PM)martinflash napisał(a):
(2018-05-24, 05:36 PM)bart napisał(a):
(2018-05-24, 05:32 PM)A.S. napisał(a): Nie w głowie tylko w portfelu ..
Nie znow nie tedy droga ...  po prostu trzeba jezdzic tym ... co bedzie stac poskładać  jesli cos pojdzie nie tak. Mozna sie rozbijac r1 99rok  jeśli taki próg finansowy masz albo i nowego panigale v4  można rozbijać.... jeśli stać. Najgorzej  jak wyportkujesz się na furę na którą Cię ledwo stać bo potem to jeździsz jak pizda  bojąc się każdego kilometra....

Wysłane z mojego Note8 przy użyciu Tapatalka

Znam temat ile to kosztuje gdyż moich rodziców nigdy nie było stać aby mi kupować zabawki. Kupowałem i kupuje je sam. Mogę ją rozjeb#ć nie ma z tym problemu. Najważniejsze wrócić w całości do domu. Czytając wiele komentarzy większość nie ma zaprogramowane w głowie "powrót do domu". A to jest najważniejszy punkt "kodeksu" jazdy motocyklem.
Hehehehe to żeś powiedział :x czuje, że to i o mnie , więc powiem Ci szczerze że zawsze mam nadzieję, że wrócę cały i zdrowy do domu , ale .... nie chce myślą o tym przeszkadzać sobie w czerpanie radości z jazdy . Dlatego zapierdalam gdzie się da i mam nadzieję, że wrócę do domu cały i zdrowy. Kluczem jest równowaga a nie myślenie ciągle o ryzyku i zagrożeniach i strachu .

Wysłane z mojego Note8 przy użyciu Tapatalka
2018-05-24, 06:01 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
GoProR1 Offline
Wariat
*****

Zagłębie
GSX1300RAL716

Liczba postów: 1,070
Dołączył: Jan 2017
Reputacja: 0
#50
R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
Chopacy wpadnijcie na zlot Napijemy się


"Prawym nadgarstkiem regulujesz poziom frajdy z jeżdżenia."
Donny Greene
2018-05-24, 07:00 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
romuald Offline
Wariat
*****

Potęgowo
RN12

Liczba postów: 1,444
Dołączył: May 2017
Reputacja: 8
#51
RE: R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
Aruś i za to Cię lubięęęee a nie .. pierdulita Tu, ,, a po co komu to potrzebne ,, słowem naszego serdecznego i do tańca (bom tańcował) i do rużańca Brata Kafla.
2018-05-24, 07:07 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
GoProR1 Offline
Wariat
*****

Zagłębie
GSX1300RAL716

Liczba postów: 1,070
Dołączył: Jan 2017
Reputacja: 0
#52
R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
Romualdzie. Niechcący rozpocząłem nowy wątek: Czy motocykliści powinni pić czy chlać, w szczególności na zlotach R1?
Zapraszam do dyskusji Warto podać przykłady. Zdjecia mile widziane


"Prawym nadgarstkiem regulujesz poziom frajdy z jeżdżenia."
Donny Greene
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-05-24, 07:18 PM przez GoProR1.)
2018-05-24, 07:12 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
martinflash Offline
Młody
**

okolice Gorzowa Wlkp
Yamaha R1 RN22

Liczba postów: 22
Dołączył: May 2018
Reputacja: 0
#53
RE: R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
(2018-05-24, 07:00 PM)GoProR1 napisał(a): Chopacy wpadnijcie na zlot Napijemy się

Dajcie znać dzień wcześniej to wyjadę żebym zdążył dojechaćRed_icon_smile
2018-05-24, 07:39 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
GoProR1 Offline
Wariat
*****

Zagłębie
GSX1300RAL716

Liczba postów: 1,070
Dołączył: Jan 2017
Reputacja: 0
#54
R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
14-16.09.2018 - gogogogo...


"Prawym nadgarstkiem regulujesz poziom frajdy z jeżdżenia."
Donny Greene
2018-05-24, 08:17 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
romuald Offline
Wariat
*****

Potęgowo
RN12

Liczba postów: 1,444
Dołączył: May 2017
Reputacja: 8
#55
RE: R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
A ja se myśle, że Ty Martin  łaha z nas ciągniesz , tak se myśle, że Ty jaki Mistrzu jesteś.... ujawnij się w końcu  !!
2018-05-24, 09:53 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
martinflash Offline
Młody
**

okolice Gorzowa Wlkp
Yamaha R1 RN22

Liczba postów: 22
Dołączył: May 2018
Reputacja: 0
#56
RE: R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
Moja Wczorajsza jazda.
https://youtu.be/UtqMoocuz74
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-06-10, 12:41 PM przez martinflash.)
2018-06-10, 12:31 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
artek45 Offline
Konkretny
****

Opolskie
RN 12;)

Liczba postów: 668
Dołączył: Nov 2013
Reputacja: 1
#57
RE: R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
(2018-05-24, 09:27 AM)TheDoctor85 napisał(a): Jak już tak mocno odbiegliśmy od tematu to wtrącę jeszcze jeden aspekt, piszecie że R1 jest do zapierdalania ogniem i chu* ale skoro tak to czemu zapierdalać tylko po drodze?
Jak wrzucimy na forum hasło jedziemy na tor to z tych wszystkich zapierdalaczy robi się garstka a wymówki jakie są to szok.... szkoda mi sprzęta na tor. To jak to jest? R1 do zapierdalania jest czy nie?

Co do tego ze jak przychodzi w głowie w końcu myśl że już "potrafię" a właściwie "wydaje mi się że potrafię" to się oczywiście zgadzam że każdy w końcu zaczyna używać R1 agresywniej, ale tutaj moto świeżo kupione, spokojna (być może jedna z pierwszych) przejażdżka, pewnie mega radość właściciela a my robimy jakąś gówno burzę.

Pozdrawiam Wszystkich Red_icon_smile

Dobrze prawi , polać muRed_icon_wink
2018-06-10, 04:51 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post


Dodatkowe informacje


Skocz do:

-->