Adi92 ... wielkie dzięki za fanty do motunga



Zaraz jak się odrobię w fabryce i troszkę cieplej będzie, to polece do garażu ... sie zrelaksować i wrzuce foty ... jak crashe prezentują się na moto ... i inne fanty, których się troszkę nazbierało

Fajna szpicruta Piotrek

Bardzo fajna smycz Przyznaj się, że zamówiłeś wszystkie te fanty tylko po to żeby ją dostać

(2018-02-06, 05:47 PM)misiek84 napisał(a): Bardzo fajna smycz Przyznaj się, że zamówiłeś wszystkie te fanty tylko po to żeby ją dostać

Haha.. Może jakiś występ na zlocie będzie w trakcie ciszy nocnej Warto urozmaicić Nasz pobyt.

(2018-02-06, 04:54 PM)GoProR1 napisał(a): Fajna szpicruta Piotrek

Choppieee ... to je po to, co by nawigatorowi naciuloć, jak droga na zlot pomela
Aruś ... prowadzisz ... i o jakiej ciszy nocnej Ty mówisz?

Misiek ... rozumimy ...

Miałem na myśli tą smycz z napisem SPIDI

I ja taż

Piotruś     już  nic więcej nie wetkniesz w ten  RN .... tera tylko Mistrzów musim słuchać i będziem szczęśliwi..

Jak nie, jak tak ... jeszcze dostanie odbijacze ... po jednym na strone, łooooo, takie cósik

Ahaha to będziesz mógł swoja r1 Shogun na monster trucku wystąpić albo popłynąć przez bałtyk do Szwecji motocyklem

To na boki pójdzie, nie na osie. Dokładnie, to mają zakryć te crashe od Adiego i te na deklach, żeby się nie porysowały
ino łańcuchy musze se mocniejsze sprawić, bo te od krowy nie wytrzymują. Nie wiem, czy jeszcze ramy jakimiś szynami nie wzmocnie, żeby się nie złamała 

Piotruś jeszcze to i wówczas no more gleba

Ale ma luźno keta

Widziałem kolesia na wózku co jeździł sportem i miał zamontowane takie kółka i mu się wysuwały elektrycznie jak chciał się zatrzymać

(2018-02-09, 05:20 PM)Kafel napisał(a): Widziałem kolesia na wózku co jeździł sportem i miał zamontowane takie kółka i mu się wysuwały elektrycznie jak chciał się zatrzymać

Piotrek..Może warto spróbować

... chodzi Ci o wózek? Dzięki, dzięki Aruś, na Ciebie zawsze można liczyć

(2018-02-09, 07:03 PM)shogun_zag napisał(a): ... chodzi Ci o wózek? Dzięki, dzięki Aruś, na Ciebie zawsze można liczyć

Always...

Aku naładowałem i po tygodniu leżakowania w warunkach domowych miał 12,1V, po kolejnym tygodniu 11,4V ...
Niby miał być nowy
Dziś kupiłem na prawdę nowy ...

Wiosna idzie!!! Zobaczcie, jaka fota mi wczoraj wyszła

Pioter ja swoją Yuasę podłączam raz w miesiącu pod ładowarkę motocyklową na dzień i będzie służyć 6 rok a nie wiadomo ile u poprzedniego. Myślę że jak się zostawi na całą zimę aku samo sobie to po tych paru miechach już będzie wyczerpane i może być zonk że już nie da się odratować. Czytałem że 1% dziennie traci. Po 30 dniach jak podłączam to dopiero jak podepnę do gniazdka to po chwili zielona dioda od stanu się rozjarza że ok.

Rafał, akurat mam porównanie, bo na półce leżały 2 aku ... od R1 i od KTMa
Co miesiąc je podładowywałem. Co mnie naszło, wziłem woltomierz i co tydzień po ładowaniu zaczałem je mierzyć. Wynik znasz.
To po co mam pudrować trupa? Wiesz, że u mnie nie ma stanów pośrednich. Albo dobre, albo złe.
Na hasiok z nim i nowy.