dżony mam nadzieje ze nie tylko środek mi poleci.. hehe oki bedziemy w kontakcie ! ;-)

Panowie pytanie, musialem na szybko zmienic opone i zalozylem do tylu Dunlop Sportmax Qualifier czyli chyba d209 nowka z 2015 bo dobra cena byla tylko teraz chce poznac opinie, mial ktos z tym doczynienia i jak to sie zachowuje? Odrazu co polecacie na przod bo mam pilota 2011 i wypadalo by juz zmienic.

Jezdze w 80% z pasazerka i rzadko w miescie. Latam 2 rok wiec duzego doswiadczenia na winklach nie mam.

Prosto pojedziesz na każdej oponie .. Jeśli nie zamierzasz odwiedzać kartingów czy dużych torów i uczyć się tam od razu łokcia to bez problemu oblatasz .. Guma z 2015 roku i tak będzie lepsza niż jakakolwiek z 2011 .. czyli relatywnie stara opona ... i tu właśnie sedno sprawy .. przód to hamowanie, prowadzenie i wszelka inna przyczepność .. zmień przód ... Na drodze warto jest mieć dobre opony. Nigdy nie wiesz czy nie wpadniesz w dziurę jak studnia i jakie warunki temperaturowe będą ..
Qualifier II czy III to dobra opona tak nawiasem mówiąc ..

Kup Pilota 2 CT. Ja na takiej z przodu zrobiłem około 15 tyś

Jak co to ja chętne zamienię uliczne D211  lub d212 na potorowe D211/d212.
Uliczne mają zazwyczaj zjechane środki a u Mnie kończą się szybko boki ))))
Pozdro dla A.S. i do zobaczenia na torze )))))

Krótkie pytanko o rocznik opon. Chciałbym zakupic komplet i mam do wyboru Pirelli Diablo Rosso 3 2016 (ponoc lepsze niz dwójka) lub Rosso 2 rocznik 2015. Są 250pln tańsze ale rocznik do tyłu. Nie jestem specem od gum ale nowe oponki z 2015 chyba są ok?

Do 3 lat wstecz jak najbardziej git ))

Ok, wezmę te dwójki. Dzięki

Ktoś już używał tych rosso 3 zastanawiam sie nad nimi lub supercorsa sp v2
Jak napisał A.S. Latam po buły a raz na czas dla radochy po kartingu...
Teraz kończą sie fabryczne D. Qualifier II, ale jakoś nie pokochałem zeby kupować takie same

Ja miałem Diablo Rosso jak kupiłem, była już wytarta mocno na środku, ale bardzo dobrze trzymała na sucho w ciepłe dni, nie miałem żadnych uślizgów, na D212 miałem już parę, jeden się źle zakończył, ale to tylko na nie rozgrzanej oponie, potem to już nie ma o tym mowy

Kurcze ja mam praktycznie nowe Dunlopy SportMax SportSmart i jak wchodzę w nawet wolny zakręt to czuję jak mi przód zaczyna się uślizgiwać. Masakryczne uczucie. Boki są nie tknięte i może to to, ale jak zejść bardziej i nie wyglebić?

Moze zaczekać aż asfalt bedzie cieply

koczis a cisnienie nie masz za wysokie ? na jakim jezdzisz ?

Polecam rowniez papier scierny do reki i przecierka czesci opony na bokach To daje dodatkowy spokoj.

no dokładnie ,ja tak zawsze robie i nawet oponę przecieram benzyna ekstrakcyjna bo po montazu zawsze tłusta itd

(2016-03-26, 11:28 PM)neo386 napisał(a): koczis a cisnienie nie masz za wysokie ? na jakim jezdzisz ?

Na zalecanym, tj. 2.5przód i 2,9tył.

Jaką granulacją tego papieru? 600, 800, czy może coś ostrzejszego jak np. 400?

Koczis 2.9 na tył to chyba troche za dużo.Takie ciśnienie to z plecaczkiem albo jak ktoś waży ze 100kg

Nie. Tak podaje książka. Co ciekawe nie ma znacznie jakie obciążenie, czy prędkości. Zobaczcie sami:

   

Ja mam z tył 2.1 albo 2.2

Tył to nie problem, ale przód mi się ślizga, a tego to już nie idzie odratować jak puści