r1 na luzie wytrzymuja przebiegi 80 tys km i wiecej. "Jak dbasz, tak masz".

37 tys z czego na nowym silniku około 15 tys od dwóch lat

jak jeżdżony był tak i przebieg będzie rósł, silnik spokojnie wytrzyma tak jak Marider napisał, będzie dbany to da radę długo pociągnąć

aukcja własnie sie skonczyła. r1 czeka na mnie zobaczymy w weekend. gosc pisał ze na yamalube jezdził. silnik i skrzynia bardzo dobrze pracują.

http://otomoto.pl/yamaha-r1-M3597386.html

Zerkniecie na to moto? Zdjęcia słabej jakości i za dużo nie widać, ale może coś się komuś rzuci w oczy...

Cena trochę z kosmosu, ale można popróbować się potargować... Myślę, że w sobotę, jeśli pogoda pozwoli, to podjadę obejrzeć.

włoszka z daleka oceniam, fajne tłumiki.

na allegro jest już naprawdę długo, a i z ceny gość nie zszedł bo chyba 22 wcześniej była na jesieni

Włoszka?

Cena na pewno odstrasza, więc będzie trzeba podjechać i dokładnie obejrzeć... Może faktycznie to jest perełka... Jak będę w sobotę to postaram się porobić lepsze zdjęcia

(2013-04-23, 09:58 PM)Andre_NBH napisał(a): Może faktycznie to jest perełka...

Nawet gdyby okazała się "perełką" to cena i tak stanowczo za wysoka.
RN12 z lat 2004-2005 to max 19tyś. moim zdaniem.

Zawsze moze zdjac wydechy i oddac ja 3 tysie taniej bez koncowek a tlumiki Termi sprzeda osobno

http://otomoto.pl/yamaha-r1-carbon-ohlin...00265.html

Panowie a dla porównania takie coś?

moim zdaniem za motocykl w dobrym stanie trzeba zapłacić. Jak ktoś szuka czegoś wymęczonego do poprawek to kupi za 16 a jak chce mieć nie zajechany i ładnie utrzymany motocykl trzeba zapłacić nawet i 20. I jeszcze odnośnie jakiegoś postu wyżej że nie ma RN12 która nie leżała, ja się z ta opinia nie zgadzam, są takie które nie miały wywrotek szlifów czy dzwonów, trzeba tylko odpowiednio szukać i zapłacić cenę adekwatną do stanu

http://otomoto.pl/yamaha-r1-M3597386.html

odnośnie tego ogłoszenia, dzwoniłem dzisiaj i r1 poszła za 21k! masakra jakaś...

"Kto pierwszy, ten lepszy" ;P dudek dobrze gada a to samo tlumacze wszystkim od zawsze

http://www.autotrader.co.uk/classified/a...?logcode=p

czy to r1 kogoś z forum ??

może przy okazji mógłby ktoś opisać powyższą R1?

Samotnyy nie wiem, czy to kogoś w forum, ale przy 5zł za funciaka to daje 15tyś zł.
Nie mam większych uwag, bo wszytko widać na fotkach.
Był ślizg prawą stroną więc i poleciało kilka plastików
- czasza
- boczek
- prawy wlot powietrza
- dekiel sprzęgła do wymiany bo już widać że cieknie i brak nawet śrubek
- osłona wodzika sprzęgła
- prawy dolny pług
- ogon
- kreska na wahaczu
- prostowana klamka hamulca
- zaśniedziałe el. nadwozia
- wgniotka na baku
leżała też na lewym boku, bo:
- ułamana końcówka klamki sprzęgła
- zarysowany pług
- wygięta stopka pasażera

Czy warto? nie wiem. Gdyby była w PL to może, ale robić kilka tyś km to bym sobie darował, bo cena wcale nie jest jakaś super okazyjna.

ja mam do niego 4km także jak ktos by chciał to moge podskoczyć wysyłka do PL to koszt 130-150 funtów.

Sezon otwarty posmigac by sie chcialo ale problem w tym ze nie ma czym...;/ ale cos takiego mi wpadlo w oko... wizualnie mi podchodzi tylko tak jakos za bardzo "odpicowana" http://otomoto.pl/yamaha-r1-M3612323.html ogladal ktos moze? zna ktos goscia? bo jak zwykle opis idealny czyli moto "igla"

za dużo złociszy moim zdaniem