Otwieram nową część, bo poprzednia zaczęła się wieszać.
no więc proponuje stary numer, jeśli pojedziecie ją zobaczyć znajdzcie wszystko co się da i powiedzcie mu że motocykl po takim crashu ze lepiej go na zlom oddać i ze dajecie dyche a jak bedzie nadawał sie do jazdy ja zwadzwonie do niego i powiem że biore w ciemno za 12 000 ;]
Marceli po co wyjawiać, że był po crashu to przecież widać
z tego moto tylko pług jest z rocznika 2004
owieweki boczne czarne 2006 w dodatku naklejki w złym miejscu (powinny być na prawej stronie po lewo od kierunku, nie pod nim), ogon 2006, zbiornik z naklejką 2004 a odcień zbiornika to już całkiem nie wiem co to
Jednym slowem - "okazja" ;>
nie dziękujcie
hehe ale bezwypadkowa napisane
więc nie czepiajcie sie
no bezwypadkowa odkąd ją poskładali ;]
a tak wogole, to kupujecie sprzety tylko w ori kolorach, bo byly niebite? gwarantuje, ze sie mylicie. moze byc lekki szlif i chec zmiany koloru przez wlasciciela lub nawet bez szlifu. niejeden bezwypadkowy okaz jest poskladany nawet z kradzionych czesci i idzie za piekne pieniadze. nie macie znajomych lakiernikow, mechanikow?
(2013-01-06, 07:33 PM)AdamV napisał(a): [ -> ]a tak wogole, to kupujecie sprzety tylko w ori kolorach, bo byly niebite? gwarantuje, ze sie mylicie. moze byc lekki szlif i chec zmiany koloru przez wlasciciela lub nawet bez szlifu. niejeden bezwypadkowy okaz jest poskladany nawet z kradzionych czesci i idzie za piekne pieniadze. nie macie znajomych lakiernikow, mechanikow?
Tak, powypadkowe też są niejednokrotnie w oryginalnych barwach. Kwestia jak komu uda się zaretuszować wcześniejsze przygody. Równie dobrze można zamówić oryginalne plastiki w ASO Yamahy i będzie "jak nowy".
Zauważ że dosyć często te motongi w oryginalnych barwach są w lepszym stanie i prawdopodobieństwo że nie przeżyły wcześniej 5 dużych dzwonów jest de facto większe.
Wiesz jak ktoś robi pod siebie przemalowuje to robi foto relacje tak jak mój brat kupił od kolesia bandita 1200 streetfightera i dostał plytke prawie 200 zdjec co i jak i mial pewność
Witam, planowałbym zakupić na wiosnę rn-12. Pytanie brzmi czy za 16 tys da rade kupić coś dobrego? Czy raczej mało prawdopodobne?
Mało prawdopodobne, ale jak dołożysz tak do 18 to już coś się znajdzie.
kurcze widze ze sie spoznilem;/
Po pierwsze to jest Rn19 i zamieściłeś ogłoszenie nie w tym dziale... A po drugie to ogłoszenie to lipa
. Nikt o zdrowych zmysłach nie sprzeda takiego motoru za 10tyś mniej niż jego cena rynkowa
Panowie po raz enty
hehe napisz do goscia to otrzymasz automatyczna odp sprzedam rower i wpac hajs na konto a motor w Dublinie
hehe dajcie juz spokój z takim ogłoszeniam
hehe wyslij dla jaj maila to zobaczysz
Chłopak jest świeży i jeszcze nie ogarnia dobrze tematu sportowych moto... Trzeba pomóc i podpowiedzieć koledze
.
to podpowiedziałem
niech napisze maila to zobaczy
kto normalny sprzedajać motocykl nie podaje nr tel
hehe
Proszę o wasze spostrzeżania dot. oferty:
http://tablica.pl/oferta/yamaha-r1-rn12-...26hR1.html
po lekturze m,in tego wątku (wcześniejszych części) wiem już że to malowanie było tylko w 2006r.
sprzedający uprzedził też że lewa lampa jest klejona.
a co Wam rzuciło się w Wasze eksperckie oczy??