Hahaha
No to grubo było, skoro Misiek zaniemógł w niedzielę
Wielka szkoda, że mnie nie było, ale w piątek skapnęliśmy się z prawnikiem, że do poniedziałku musimy napisać zażalenie na działanie sądu i cały weekend miałem w papierkowej robocie
Patrząc po fotkach mam czego żałować....
Tak Misiek znalazłem siedzenie , dopiero teraz pisze bo dziś zrobiłem zdjęcie . Dzięki Grześ że to nagrałeś
Hmmmmm a może mała powtórka?
Hmmm ... musimy zrobić swój teledysk
Kafel - wokal
Simon i Ruby - hurki
Misiek - instrumenty wydente
Romuald - klawisze
Gargamel - bębny
GoProR1 i ja - balet sceniczny
Scenariusz omówimy na zlocie
Taki mam plan
Tomeczku właśnie widziałem dziś ten teledysk na Fejsbuczku i padłem ze śmiechu
Miałem go tu wrzucić ale mnie uprzedziłeś
Po obejrzeniu jeszcze bardziej nabrałem chęci na "niedoszłego" kebaba
A wiesz Grzesiu, że właśnie miałem takie myśli żeby zrobić replay
Oczywiście zapraszam do siebie dzień przed godziną zero tak jak w zeszłym roku z tym, że ja BEZALKOHOLOWO
Piotrek IDĘ W TEN TEMAT!!!
I jestem pewien, że na zlocie przy grillu i sporej ilości %%% pomysłów na scenariusz nie będzie brakowało
Tylko co to są instrumenty wydęte?
Wracając pamięcią do poprzedniego wyjazdy na kebaba to w moim przypadku bardziej by się nadał instrument "zwrotny"
(2019-01-28, 06:41 PM)misiek84 napisał(a): [ -> ]Tylko co to są instrumenty wydęte?
Dęty, to jak dmuchasz, wydęty, to ... jak już wdmuchałeś i zaczyna wracać.
Tylko pamiętaj!!! Musisz szybko wizjer otworzyć, a najlepiej zdjąć kask ... bo znowu Ci wróci
Hehehehehehehe
Po pięciu piwach i jednej lufie na zlocie to ja będę potrafił na wszystkim zagrać
A nawet zaśpiewać do tego...
Ksz ksz….. chopaki jak mnie słychać?
Więc tak zaczął się kwiecień i niedługo minie rok od pamiętnego lub dla mnie niepamiętnego wyjazdu na kebabika
Dzisiaj tak z Kuba rozmawialiśmy, że pasowałby zrobić powtórkę
Co Wy na taki pomysł? Oczywiście forma jak w zeszłym roku czyli sobota ognicho i nocleg u mnie a w niedzielę kierunek Radzymin i król Alibaba jest jak najbardziej aktualna
Tak dla przypomnienia
https://www.youtube.com/watch?v=EuUg-BYQDCk&app=desktop
Fajny pomysł... Ale może tera gdzieś koło Łodzi ten kebab, co wincyj luda było
... w stronę Słońca...
Ja tam i nad morze mogę na kebsa skoczyć
Jak z noclegiem u Michała to raczej ciężko później jechać aż do Łodzi na jadło
W sumie kepsa można opierdzelić
Misiu PEKAESEM ale na ognicho do Ciebie dojade (jak złapie kapcia) i kebsa też opierdzielimy
I gitara jak pomysł został zaakceptowany
Teraz pozostaję zebrać chętne osoby w jedno miejsce czyli u mnie i imprezujemy
Romciu w tamtym roku byłeś poszkodowany bo spałeś na małym rozkładanym łóżku więc teraz dla Ciebie będzie zarezerwowane duże łóżko na którym wtedy ja zgonowałem……….. a i Grześ spał obok
Tomek w ten weekend to raczej nie da jeszcze rady bo ma właśnie padać i miejscówa niestety nie obudziła się jeszcze ze snu zimowego i muszę tam trochę porządku ogarnąć
Później już jest Niedziela Palmowa i święta. Ja tak myślałem żeby zrobić to w następny weekend po świętach lub na początku maja
Tylko Misiek żebym znowu nie musiał sam jechać od Ciebie na tego kebsa