Tak jak pisałem jutro nie będę miał za bardzo czasu bo jeszcze trening wieczorem więc dzisiaj już wypucowałem swoją Yamaszkę na wyjazd
Teraz tylko spakować torbę przypiąć do tylnego siedzenia i w drogę
To jak grupa Mazowsze o której konkretnie godzinie spotykamy się na MOP Brwinów?
Trza w końcu coś ustalić
Postawisz flaszen i będzie git
Pany no to no to coraz bliżej, z niektórymi już jutro piwka się napije
,
mam nadzieje że niczego nie zapomnę .......
Videło róbcie.. Videło..albo transmisja na żywo
Pany a macie jakiś sprawdzony sposób na zamocowanie siatką bagażu do naszych zadupków. Pierwszy raz tak planuję jechać i wolałbym nie zgubić pakunku heheheheh
Czy jak gumki będą opierały się o osłony wydechów to nie pękają lub nie wycierają osłon?
Dajcie jakieś "sprawdzone" metody. Dzięki
Szymek tylko nie za dużo tego piwka jutro żebyście byli w stanie wyjechać po nas w piątek
A wieczorem z miłą chęcią napiję się piwka z Tobą
Kuba, ostatnio na takim dłuuugim wypadzie miałem spięte siatką do tylnego siedzenia ale mimo tego oblatywałem to jeszcze szarą taśmą. Dopiero wtedy nie przesuwał mi się pakunek. Mało eleganckie ale skuteczne.
Chopy jak z pogodą? Na sobotę deszcz?
Kuba spokojnie możesz przypinać siatką i nic złego się nie stanie
Zawszę tak robię i nic się nie dzieje
Siatka wytrzymała mi coś ok 3 lat i dopiero jak w zeszłym roku jak jechaliśmy do Krynicy to przepaliła się od wydechów i bałem się, że dalej będzie się sypało i na Orlenie chyba kupiłem takie gumki do bagaży z haczykiem i dalej w drogę
Na ten sezon kupiłem nową siatkę
Moją sprawdzoną metodą było jak jechaliśmy na zlot 2 lata temu to dla pewności owinąłem jeszcze plecak i siatkę drutem w izolacji i skręciłem pod zadupiem i nawet na 1mm nie drgnęło podczas jazdy a cisnęliśmy wtedy całkiem nieźle
Aż pachołki nad autostradą A2 latały...
(2018-05-09, 08:07 PM)Karol napisał(a): [ -> ]Kuba, ostatnio na takim dłuuugim wypadzie miałem spięte siatką do tylnego siedzenia ale mimo tego oblatywałem to jeszcze szarą taśmą. Dopiero wtedy nie przesuwał mi się pakunek. Mało eleganckie ale skuteczne.
Chopy jak z pogodą? Na sobotę deszcz?
Jaki deszcz
pogoda zamówiona... ciutek w piątek chlodniej...
Coraz bliżej zlotu, a prognozy pogody coraz gorsze... Serio chłopaki jedziecie wszyscy pomimo deszczu i burzy? Ja po zeszłorocznym wypadzie nad morze, gdzie jechałem 400 km w deszczu, trochę się zraziłem...
Tam jest wogle miejsce pod dachem na motocykle czy pod chmurką?
Panowie bardzo proszę o wpisanie się na listę kto nie jedzie na piątkową traskę, abyśmy niepotrzebnie nie czekali. Z tego co już tu niektórzy napisali to nie jadą:
- Kafel
- ...
PEWUS, chyba coś nie te prognozy oglądasz. W piątek może coś pokropić, ale reszta zlotu zapowiada się oki
(2018-05-09, 08:44 PM)Koczis napisał(a): [ -> ]PEWUS, chyba coś nie te prognozy oglądasz. W piątek może coś pokropić, ale reszta zlotu zapowiada się oki
Burze i deszcz od 14 do wieczora
Nie strasz
Będzie dobrze. Ale gdyby coś jednak nas zatrzymało od jazdy, to będziemy aktywnie wypoczywać przy grillu hehehehehe
Pewus po co to czarnowictwo, każdy widzi jakie są prognozy i podejmie decyzję czy jechać. I tak serio ja chce jechać pomimo deszczu i burzy
Spotkanie z tą ekipą jest tego warte!
Grzesiu ja też jadę , a nie mam takiego fajnego przeciwdeszczowego pokrowca jak Ty , chce poznać całą ekipę bez względu na pogodę , Smerfetka kocha góry , a Arek pogodę zamówił . Będzie git