Tomek a jaką prędkość toleruje Twój plecak, bo nie wiem czy nadążę za Wami
Placak przestanie być marudny jak pozna takich wspaniałych motocyklistów..
Tym bardziej, niektórzy już nie piją
Prędkości to znosi wszystkie, marudzi dopiero jak są przeciążenia G
Misiek a o której startujecie, dawaj do S8 albo gdzieś na początku A2
misiek no własnie jeszcze nie wiem bo z pracy wysłali mnie na szkolenie i nie wiem kiedy da mi sie urwac a wy kiedy? i któredy :-)
(2018-04-25, 07:13 PM)tomek110283 napisał(a): [ -> ]misiek no własnie jeszcze nie wiem bo z pracy wysłali mnie na szkolenie i nie wiem kiedy da mi sie urwac a wy kiedy? i któredy :-)
Rozumiem rozumiem
Ale na zlot mam nadzieję, że uda się Tobie wyrwać i będziesz obecny?
Wstępnie w piątek z samego rana
I na pewno będziemy przez Twoje strony jechali to na 100% gdzieś po drodze się złapiemy
Misiek Twoje "chorowanie" po pamiętnej sobocie to pikus, ja od tamtego weekendu cały czas na antybiotykach :/ okazało się że miałem zakażenie gardła :/ i jako że omija mnie majówkowa wyprawa to może bym jakoś na około na zlot pojechał...
(2018-04-25, 07:59 PM)Grzegorz86 napisał(a): [ -> ]Misiek Twoje "chorowanie" po pamiętnej sobocie to pikus, ja od tamtego weekendu cały czas na antybiotykach :/ okazało się że miałem zakażenie gardła :/ i jako że omija mnie majówkowa wyprawa to może bym jakoś na około na zlot pojechał...
Łooooo kurde to faktycznie kiepsko...
Trzeba było w Relaxie wziąć kebabika z ostrym sosem to wypaliłby Tobie zarazki z gardła
Grzesiu skoro chcesz na około to nic nie stoi na przeszkodzie żebyśmy się w okolicach Łodzi złapali
To bym chyba musiał o północy ruszyć
Poejcie ino czas i miejce kaj sie spotykomy a sie tam zjawia ale chetnie przywitam sie z chopcami u Szymka w czwartek we Oświęcimiu
Misiu w okolicy Łodzi , to mnie i Smerfetkę proszę zabrać , tylko nie zapitalać czysta , bo ją zgubię po drodze , hahaha . Grzesiu ja zdrowiutki , ale po tym ostrym sosie dupa piekła
a o której pod tą Łodzią chcecie się spotkać?
(2018-04-25, 10:42 PM)rubyR1 napisał(a): [ -> ]Poejcie ino czas i miejce kaj sie spotykomy a sie tam zjawia ale chetnie przywitam sie z chopcami u Szymka w czwartek we Oświęcimiu
Ruby zapraszama, adres znosz czy cza Ci przypomnieć
(2018-04-26, 04:55 AM)GARGAMEL napisał(a): [ -> ]Misiu w okolicy Łodzi , to mnie i Smerfetkę proszę zabrać , tylko nie zapitalać czysta , bo ją zgubię po drodze , hahaha . Grzesiu ja zdrowiutki , ale po tym ostrym sosie dupa piekła
e tam nie zgubisz, moja od 250 zaczyna mnie ino mocniej ściskać kolanami
, a od 280 już się nie rozgląda ino chowa kask za moimi plecami żeby jej łba nie urwało .....
To ja chyba musze wyjechac o 1:00 abysmu razem zjechali na miejsce, bo dla mnie takie predkosci to kosmos.
Ja to 120-140 i zwalnianie w kazdym miecie do 60-80, co by nie dostac pamiatki z trasy
Koczis zaklejasz prędkościomierz i jedziesz jak reszta
Kubie cza cheba na mile prze kalibrować na zlocie jak go opijemy
Jest to jakieś rozwiązanie