Yamaha R1 Forum PL

Koledzy co możecie polecić żeby zalać ?
Cena nie gra roli.
Motul 300V najlepszy?

ja mam Yamalube 10w40 syntetyk kolejny sezon i nie narzekam

Temat przerabiany milion razy

Je leje Valvoline 4t 10w50 - wg specyfikacji porównywalny z 300V a 3x tańszy.

Ja do RN12 zalałem teraz Valvoline Synpower 10W40 Syntetyk. Z filtrem HF303 kosztował mnie 95zł. Na tą chwilę ciężko jest coś stwierdzić bo mało latałem ale sprzęgło lepiej pracuje i się nie klei. Jeśli cena nie gra roli to lej syntetyk od Yamalube + filtr KN. Pozdro

Ja teraz drugi sezon na valvoline synpower 10w40 smigam i nie narzekam
Tak jak bylo pisane milion razy kazdy syntetyk bedzie dobry, oby byl oryginalny, nie żadna podróbka
A za 300v chodza rozne legendy...

Ja po 2 sezonach zrezygnowalem z 300v na 7100. W ciagu 1 miesiac slyszalem o dwoch rn12 gdzie padly piece zaraz po wymianie oleju na 300v. Moze przypadek moze nie chuj go teraz wie...

Również valvoline synpower 10w50... 80zl 4l.

To co brać do rn19 Valvoline synpower 10w50 czy 10w40 ?
Co bardziej "uśnierzy" wibracje kosza choćby minimalnie?
Nie wiem co mam teraz wlane, prawdopodobnie motul 5100

i tu może zacząć się temat o przechodzeniu z połsyntetyka na syntetyk (też jest o tym trochę na forum)

10w50 lepiej się sprawdza w wysokich temp, wiec jak katujesz moto w upały będzie lepszy. przy drogowej jeździe raczej nic nie zmieni.

Mam teraz zalany 300V ale jak będę niedługo zmieniał to kupię 7100 i po mojemu będzie dobrze

(2017-04-06, 09:13 PM)misiek84 napisał(a): [ -> ]Mam teraz zalany 300V ale jak będę niedługo zmieniał to kupię 7100 i po mojemu będzie dobrze

Będzie będzie,
Ale taki Valvoline ma lepsze parametry od 7100 i jest polowe tańszy

uzylem szukajki i widze zeby nie lać synth na semisynth..
co polecacie z półsynthów skoro motule często sa "lewe" ?
coś 10w40

Rn19 i semi? Koniecznie full.

Ryba po czy tak wnioskujesz? Jeśli bierze dużo oleju to przejdź na semi albo jak wcześniej był zalany semi to też raczej nie zmieniaj na wyższy

Bo to nowa konstrukcja nie przedwojenny trup. Semi 5100 motula (swoją drogą słaby - proszę porównać specyfikację konkurencji) jest droższy od fulla valvoline. Gdzie sens lania gorszego oleju? Mity o tym że nie przechodzi się z semi na fulla proszę włożyć między bajki. Na całym świecie ludzie jeżdżą na syntetykach nawet w bardzo starych motocyklach a u nas jakieś dziwnie historie z mchu i paproci...

5100 wlał mój poprzednik, rnke mam od miesiąca, nawinąłem chyba 7 baków.

Ryba a co ztymi mikrodiamentowymi drobinkami niszczącymi bloki po zmianie z semi na full ?

W sezonie robie zazwyczaj kolo 12tys

Sorry ale nawet nie wiem co Ci odpisać to są dla mnie zwyczajne głupoty...

Mikrodiamentowe opiłki?? A co to? Skąd to się bierze?

Bylo o tym kilka razy na forum ze niby silnik sie oczyszcza jak zmieniasz z semi na full i ten osad krazy w oleju i niszczy silnik. Chyba nawet o tym A.S pisał...
Ja tam w swojej kawie nie wiedzac czym jest zalana zaryzykowalem i wlalem full. Teraz bedzie 3 sezon i jeszcze piec zyje...

Ja wlałem do 14 letniej rn04 która latała na semi fulla i nic się nie stało. Silnik pracował ciszej, biegi lepiej wchodziły. Konsumpcja oleju bez zmian. A moto miało pierdylion kilometrów na blacie. Do rn19 lanie semi to jest kryminał.