Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: "wygodne" siedzenie pasażera
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
sprawa dość nietypowa - moja kobieta też chce latać  Red_icon_banana 
ogólnie często latamy wieczorami, np. na CBR f4i (400km na strzał, jedna przerwa na tankowanie, trasa wokół tatr przez Słowacje) i teraz dopóki ona nie ogarnie CBR żeby mogła jeździć z nami, to siedzi jako plecaczek.
problem? w R1 narzeka na komfort jazdy, strasznie twarde siedzenie. Kupienie turystyka nie wchodzi w grę - ona nie chce, ja też.  
ma ktoś jakiś patent na np. jakieś customowe siedzonko czy coś? 
 
z góry prosze o to żeby nie pisać "zostaw ją w domu" bo po pierwsze - ona nie chce, po drugie - 45 kg z tyłu to nie tak strasznie i źle mi z nią nie jest, nawet przy ostrym lataniu na trasach.
Daj do tapicera niech załozy lepsza pianke i grubsza
No i masz odpowiedź .. 45 KG !?!?!? Tu nie gąbki trzeba na siedzeniu a deko BFa wrzucić na kości w okolicy zadu Red_icon_tongue ..

Ale tak na poważnie - trudny temat ... raz że materiał trzeba by zmienić na bardziej przyczepny, dwa naładować sporo pod obicie .. a jak to wtedy będzie wyglądać i jak działać ? No pewnie podobnie beznadziejnie Red_icon_sad ...

Sam mam ten problem .. co prawda my trasy wolniutkie i do godziny, ale ciężko jej jest Red_icon_sad .. a staram się jeździć dużo z kobita bo moja to 60 kg i jest to MEGA genialne ćwiczenie w opanowaniu równowagi i balansu motocyklem .... Szczególnie w mieście, gdzieś po ciasnych uliczkach - super skilla idzie załapać .. Red_icon_smile
Wydaje mi się że więcej gąbki od tapicera na wiele się nie zda, bo co z tego że pod pośladkami będzie ciut bardziej miękko jeśli sama pozycja na sporcie jest mało wygodna na takie trasy.

Niech idzie na prawo jazdy i jeździ z przodu sama, gwarantuję że będzie wygodniej - i jej, i Tobie Red_icon_smile
I piszę to po latach plecakowania.
Można dac 10 cm gąbki będzie siedzieć jak na fotelu  Red_icon_smile
A z moich doświadczeń z plecakami wynika, ze to nie wina siedzenia. Kumpel ma zrx z wielką miękką kanapa i pasażerka też narzeka. Przyjechała się na moim i stwierdziła, ze jej wygodniej. To samo porównanie gsxf i gsxr Red_icon_wink.
Gąbka moim zadaniem nic nie pomoże, może niech sprobuje zmienić pozycję podczas jazdy lub zmień ustawienie zawiasu Red_icon_smile
Zamykam temat, problem rozwiązany Red_icon_smile
po odkręceniu paska z siedzenia pasażera, komfort znacznie się poprawił. właśnie leciałem z krakowa do katowic i z powrotem z nią na plecach. średnia na trasie to pewnie 220 i wszystko git.
Najgorzej się czuje jak wjeżdżamy na jakąś dziurawą drogę, albo jakieś duże nierówności, wtedy już wina ustawienia zawiasu że dobicie nie pozwala wytłumić tego, po za tym spoko.
Proponuje kupić rogi na zbiornik mocowane do wlewu paliwa komfort dla pasażera a przede wszystkim lepsze prowadzenie dla kierowcy
Znajomy miał uchwyt mocowany do baku dla pasażera i mówił że to cudowna sprawa, tak samo jego panna mówiła że o wiele lepiej jej się jeździło jako plecak a latali na Honda CBR 900