Yamaha R1 Forum PL

Nie ma wątku, a może się przydać jestem na etapie zakupu kocow.Bo już mam dość niszczenia niedogrzanych opon i bujania się kilku kółek po torze zanim gumy złapią temp.
  No i sprawa jest tego typu że jest tych kocow sporo na rynku i nie wiadomo co wybrać No i pytanie do uzytwnikow kocow co polecacie? Żeby nie były zbyt drogie i trochę posłużyły

A.S. w ktoryms z wątków pisał, że uzywa najtanszych za 800zl i sluza mu juz pare sezonow i jest zadowolony. Mysle, ze podobnie podejde i ja do tego tematu , tez w tym sezonie chce kupic

są takie koce BIKEtek, one chyba stoją ok 600zł , na kilku forach juz widzialem temat ze sie zjarały razem z moto.
poza tym te miedziane druciki do mnie tez nie przemawiaja bo z karbonem nie słyszałem o takich akcjach.
jestem ciekaw opinii ludzi ktorzy torują bo tez sie nad tym zastanawiam.

jakby ktoś chciał to mam rabat powołując sie na znajomego co lata w pucharze polski supermoto i ma dealera w polsce Thermal Technology.
jeszcze sie nie kontaktowałem bo sprzedawałem supermoto, w przyszłym sezonie może skorzystam,ale nie wiem czy jest sens kupowania wersji EVO ktora grzeje do 120c, używa już ich troche i poleca.

A.S jakiej firmy masz koce?

Coś jak tam się lata, to każdy mówi żeby brać karbonowe że niby mocniejsze. Może z karbonowych coś ktoś polecić jakieś konkretne firmy

ja mogę oddać TYREX EVO za 1300 stan igły, cena sklepowa 1570
to są właściwie najlepsze koce

Draco ... muszę cię zasmucić więcej widziałem zjaraych koców po 2000 zł niż tych z miedzianymi drucikami  ...
Koce używam 4 sezony - kupiłem je u Leguta ( legato motocykle ) i są to totalne chińskie "no name" które wówczas firmował Womet-Tech zresztą tylk oz nazwy aukcji bo nigdzie producenta nie uświadczysz na kocu .. koszt 800 zł ( wtedy )  z wysyłką ( coś tak chyba na nią utargowałem ) ..
Po 1,5 sezonu padła funkcja diody ( jedna dioda w 2 kolorach ) informująca czy grzeje ( czerwona ) czy już nagrzane ( zielona ) .. czerwone padło - odleciał drucik ale jest tak głęboko w kocu to podłączone że rozprułem go deko ale nie dotarłem do tego więc odpuściłem temat i sprawdzam ręką czy zaczyna grzać a jak nagrzeje to świeci na zielono ..
Więcej defektów nie było przez te wszystkie lata - a grzeje non stop ..
Kilka zasad jest fundamentalnych :
- Przedłużacze - pisałem o tym
- Nie składać w kwadrat i nie zwijać czy skręcać gorących tylko powiesić na stojaku ..
- ZAWSZE pamiętać o odłączeniu przed zdjęciem z opon ..  chociaż przez te setki razy zdarzyło mi się nie odpiąć albo i nawet zwalić ze stojaka w KOCU .. i działają

Za to wszelkie inne koce a to palą się przewody zasilające - żywym ogniem ostatnio u kumpla na Kisielinie, albo odpadają wtyczki, łamią się kable .. tudzież przepalają same koce aż spirale na wierzch wychodzą .. i pisze o kocach od 1300 zł w górę  - W PROMOCJI ...

Koniec końców jest taki że moje kosztowały 800 zł, posłużyły tyle samo co te za 1300 tylko nie musiałem lutować, kleić .. przerabiać .. a co ważne jeszcze, grzeją tak samo albo i lepiej  ..

Oczywiście do wszystkiego można stworzyć filozofię i religie .. można napisać że koce z carbonu to PANIE grzeją jak żadne inne, opona jest cała idealnie ciepła i w ogóle wymuskana jak w SPA .. tylko że ja zdejmuje swoje, kolega obok zdejmuje swoje i 4 czy 5 następnych zdejmują swoje i qufa jakbym nie macał i jakby nie macali pozostali ..  to każda opona parzy po całości .. więc ja uważam jak Mirek Bożek z DuszanTeam - skoro nie widać różnicy to po co przepłacać ?    ..
Lepiej kupić konkretny kabel do przedłużacza i porządne wtyczki ... prąd to podstawa w tym biznesie ..

Oooo oto to właśnie >> Legut poleca wszystkim te TYREXY Czeskie bo gwarancja, bo naprawiają bo to bo tamto ( też mam fajna historyjkę na temat tej gwarancji, jak byłem na SD i brałem akumulator od niego bo mi padło ładowanie i musiałem jeden ładować a na drugim latać ) .. i nie pamiętałem nazwy a to właśnie te TYREXY tak łatam kumplom - no ale w sumie tylko kable zasilające no to czy ja wiem   ..

Chyba te najtańsze teraz są :
http://allegro.pl/koce-grzewcze-120-200-...54893.html

As a masz dodatkowy miernik temp żeby sprawdzić temp opony czy tylko tak zapinasz na 30min i ogień

Wierz mi .. NIC CI NIE POTRZEBNE .. absolutnie ... żadne mierzenie - to masturbacja !!

Koce zapinamy tak średnio 30-40 minut przed pierwszym wjazdem .. Niektórzy grzeją 1 godzinę czy 1,5 przed sesję pierwszą .. tam jest termostat .. dochodzi do 80 stopni i wie wyłącza aż schłodnieje do 60/70 to różnie i znowu się włącza ..  Potem to po zjeździe w koc i tak sobie siedza około 40 minut albo i godzinę - zależy jak sesje są .. Przy przerwie na obiad ja wyłączam albo i nie .. Jak wyłączę to włączam ok 40 - 30 minut przed sesją .. Jak zapomnę to czasem 10 minut .. albo 20 .. mniejsza z tym I TAK O NIEBO JEST LEPIEJ NIŻ WCALE BEZ KOCA ..

Dużą rolę tutaj odgrywa felga - on jest akumulatorem ciepła dlatego niektórzy włączają te 1,5 godziny przed pierwszym wjazdem żeby i fela się dogrzała lekko - ale czy to ma jakieś znaczenie ? Na naszym poziomie to absurd  ..

Zakładasz, włączasz .. grzejesz - ubierasz się, odpinasz kable, zdejmujesz, zrzucasz ze stojaków i qfa PYNDZEL !!!!!! Reszta to szukanie dziury w całym - szczerze

Draco ... no błagam cię .. daj spokój .. Na Kisielinie był kolega z pirometrem .. zdjąłem koce a on sobie tak podszedł i zmierzył kiedyś bo łaził po całym tym asfalcie i każdemu mierzył i było 83 stopnie .. No kurcze .. dejta spokój

ja tylko wklejam zdjecie z neta, to chyba niemiecki test firmy DIAS.

co do kocy to każdy ma swoje przezycia, ja nie mam ale polegam na opinii wielokrotnego mistrza polski supermoto.
ja biketeka bym nie kupił i tyle, wole dopłacić 1k wiecej i wziac thermorace EVO niz po ubraniu sie w skóre zastać zjarany motocykl.
a chińczyk to zawsze loteria, możesz mieć jak u Ciebie ze sobie sam co chwile naprawiasz i działa, a może nie... ja sobie bym nie darował oszczędzając tu pare stówek i zjarac motocykl za ponad 80tys zł...czy nawet za 10.

No właśnie jak raz byłem też koleś miał pirometr i mierzył mi to jak zjechalem miałem 68 stopni. Tylko tak się właśnie nad tym zastanawiam bo jak np. Coś się przepali w kocu to skąd masz pewność że guma dogrzana. Czy sprawdzasz porostu ręką

Do tego jeszcze jedna uwaga >>
NIE ZNAM NIKOGO KTO by na torze wydupił na pierwszym kółku bo koce miał za 600 za nie za 1600zł .. No litości ..
Wiecie jak to wygląda w praniu :
Grzejecie swoim kocem za 2000 zł nawet 2 godziny przed wjazdem ( po ciul jak i tak termostat utrzymuje 80 stopni - ale mniejsza ) .. ubieracie się, podjeżdżacie pod technicznego żeby was wpuścił A TU DUPA ZBITA >> czekacie i czekacie i czekacie i czekacie aż się tam tor zwolni aż się przygotują czy posprzątają czy zwiozą kogoś .. czy po prostu wpuszczają po paru i czekacie aż przyjdzie wasza kolei i to najcenniejsze na Świecie ciepło ucieka z każdą minutą i co ?? Strzelacie focha i jedziecie sobie znowu podgrzać .. NO HELLLOLŁŁL ..
Pierwsze kółko i tak większość jedzie na 80% .. i zanim dojada do Start-Meta to opony parzą .. Ja za to już od pierwszego zakrętu idę na MAX .. ZAWSZE !!! I jakoś nie upadam .. jak zapomnę koca zapiąć to faktycznie - zależy czy przód czy tył - jak przód to czuć jak lekko wynosi i wtedy 2 czy 3 ostre hamowania i po problemie .. jak tył to ostro gazem do oporu 2 czy 3 razy i tył parzy ..

Draco no widać że nie byłeś nigdy na torze a gdzie ty się w tą skórę ubierasz ? W domu a motocykl masz na torze w Brnie   ... TYLE RAZY BYŁEM TYLE RAZY .. i NIGDY nie widziałem jakiegokolwiek motocykla co by się zjarał od koca .. co to za texty    ..  Supermociaki to w ogóle nie dyscyplina tylko STAN UMYSŁU i to są chłopaki z innej bajki ale bez przesady .. masakra jakaś .. A ja ich nie naprawiam .. raz rozprułem w sprawie tej diody a naprawiałem te TYREXY EVO właśnie . Spotkamy się i będzie kolega Kwazi to ci pokaże co i jak albo drugi Szymek na R6 ...

haha no rozbawiłeś mnie troche nie powiem

a czemu niby supermoto to stan umysłu i goście z innej bajki jak wielu z nich lata na plastikach rowniez na torach...co ty za głupoty wypisujesz...

a tu masz prosze dowod ...koce biketek...
ale jak ty nie widziales to NAPEWNO nic takiego nie może sie wydarzyć.

pewnie w domu sie przebiereał jak mu sie moto jarało nie?


http://s516.photobucket.com/user/craigro...k.jpg.html

Wydaje mi się że do 1300 kupi dobre kapcie na opony

ja mam koce TTSL.de Odkupiłem je od znajomego za 400zł i grzeją

Musisz koniecznie podjechać kiedyś na Kisielin jak będą ćwiczyć chłopaki z Pucharu Polski .. Zobaczysz o czym mówię .. to jest inny Świat .. Ja mam wyjebane na wiele kwestii ( tak pozytywnie oczywiście ) ale ONI to już jest szczyt szczytów  ..

No i jejku no dobra - jedna fota na MILIONY koców .. no dobra .. Ja tylko piszę że byłem TYLE razy i nie widziałem niczego podobnego .. spytaj kogokolwiek - jest tu kolega z WMMP .. czy widział taka akcję na Poznaniu czy gdziekolwiek .. no tyle wyjazdów przez tyle lat i ja o tym pierwszy raz słyszę .. Jestem w szoku ....  

Nie chcę się spierać  kupujcie co chcecie przyjaciele  tylko pytacie to odpoiwiadam z praktyki jak to wygląda czy u mnie czy u wielu, wielu znajomych ... całuski !!!

A nie wiem gdzie ten koleś sobie poszedł .. nie wiem gdzie była reszta z namiotów obok, ja mam moto zaraz obok krzesła czy busa .. zawsze ktoś jest blisko, zawsze w kupie .. jak nie Polaków to Niemców czy Austriaków czy Węgrów .. raz się nam na Kisielinie przewód koledze Kwaziemu zapalił - w sekundzie byliśmy przy moto .. cyk wtyczka i finał .. jakiś koszmar po prostu ..

A propos SUPERMOTO ...
Jak zostaniemy na noc w Kisielinie z soboty na niedzielę  i będzie ekipa Supermoto konkretna.. to powiem ci że warto to zobaczyć bo opowieści tego nie uchwycą ..
Impreza była do 4 rano .. palenie kółek z benzyny na środku, techno naparzające z Infinity .. kosze ( takie niebieskie beczki ) powywalane .. śmieci wszędzie a beczki na dachu Caddego .. Do skrzyni Wuja która miał z przodu przyczepki nalali wężem chyba za 200 litrów wody, takie jakieś haki metalowe długie czy dzidy - do dzisiaj nie wiem co to było i skąd ( na filmie to widać w namiocie po lewej jak wyjeżdża kolo ) - było poukładane na dachu auta gdzie zamknęli Magdę ( Magic ) z Wujem i od 6 rano budziło nas w Vicie walenie nogami po pace VW bo Magda chciała wyjść( bodajże siku )  a drzwi im zablokowali jakoś prętami .. NO MOC WRAŻEŃ .. .. itd.. itp ..
Tu masz film ich ekipy .. wiem że potem coś się rozleciało ale ogólnie czuć klimat o jakim piszę
Więc mogli czasem i z kocem zapiętym wyjechać albo szanować je tak jak Poseł prawo w tym kraju  
http://www.youtube.com/watch?v=D3A2SR92_vA

Sprawa z kocami kest taka że każde grzeją. Droższe te powyżej 1000 zł lepuej dogrzewają boki.

Ale najważniejsze w kocach nawet nie jest to jak grzeją tylko jak długo grzać będą. Markowe produkty tyrex czy termorace to najwyższa klasa i tu nie ma dyskusji. Chłopaki używają ich już 5 lat latając co 2 tygodnie na tor. I to jest wyznacznik jakości.
Co się dtanie jak się kupi koce za pare stów i się spalą? A to prawie reguła. Kto jeździ ba brno slovakie czy węgry i rozmawia o tym to się nasłucha historii ciekawych i posiadzie wiedze. Myślę zatem że tymi słowy ułatwiamy rozwiązanie tematu. A każdy może podjąć decyzje na własną odpowiedzialność.

Co do teorii carbonu to wg mnie bzdura bo tyrex nie yżywa carbonu w kocach a to najwyższa półka i nie słyszałem o spalonych.

ponoc mad szyje koce takie na zamowienie , ale mu sie nie chce teraz

no i wonsz pozamiatał