Carbon promuje Michał z MM .. zaleta to możliwość zaginania, zwijania, składania ich w dowolny sposób .. baa ... nawet skakania po nich ( jeśli to komuś potrzebne ) bo włókno nie pęknie z czasem jak druciana spirala zagięta na siłę .. Do tego dochodzi lepsze przewodzenie prądu czy jakieś tam współczynniki cieplne ... Tak pisał w tematach o kocach.
Pamiętam że przegadywali się z Legutem na temat spirala/carbon .. tzn. każdy pisał zalety i wady .. i jak to w tej dyskusji każdy miał rację
..
dlatego nie warto paczać na to jakie te koce są w detalalch tylko kupić markowe sprawdzone koce by służyły jak najdłużej.
Ja polecam TYREX bo wszyscy z ekipy używamy ich i są git. Ale wiadomo: są drogie.
używam dokładnie tych:
http://allegro.pl/koce-grzewcze-tyrex-na...71648.html
Takie pytanie: ...
Carbonowe koce? co tam w nich jest carbonowego? carbon przewodzi prąd...? hmmm w carbonowych kocach nie ma drucików, które się mogą zjarać..?
hmmm XXI wiek, a ja widać o takim przewodniku prądu jeszcze nie słyszałem
:p
No ja też.... i zjebali mnie jak psa ostatnio
.. Łącznie ze zdjęciami kolesia którego poraził prąd jak zahaczył carbonową wędką o przewody na słupie .. a drugiego piorun walnął
..
Na wędkach jest nawet ostrzeżenie o tym
.. Włókno węglowe jest super przewodnikiem prądu
..
Carbon to inaczej włókno węglowe które jest bardziej wytrzymałe na temp niż inny materiał zastosowany do budowy kocow tak mi się wydaje ale może się mylę.No i carbon jest świetnym przewodnikiem
Wiedzę już pogłębiłem
Jakoś nie mogłem przyswoić że potoczny carbon to w rzeczywistości włókno węglowe :p Nauki nigdy za mało :]
A wydawałoby się że chodzenie na ryby to takie spokojne hobby