Witajcie.
Czy możecie się wypowiedzieć odnośnie porównania tych dwóch modeli?
Chodzi w czym jest lepsza np. CBR od R1, a czym R1 góruje nad RRką.
Pytam, bo może ktoś jeździł hondą i teraz przesiadł się na R1 lub odwrotnie.
Pytanie głównie o roczniki 2004-2005, zarówno u Hondy jak i Yamahy.
Sam wątek założyłem, bo coraz bardziej zastanawiam się nad zmianą stajni, bo Hondy są tańsze.
Wiem, że CBR lubią pić olej, ale dolewka to jakieś 100-200ml na 1000km, czyli jak ja robię 3-4tyś w roku to nawet litr oleju mi wystarczy, a to nie jest jakaś przeszkoda cenowa
Dzięki za ew. opinie.
myślę , że honda bedzie sie ciut lepiej prowadzic , co do mocy to r1 bedzie górować , no i w cbr masz 2 listwy wtryskowe wiec trzeba uwazac jak latasz na gumie (u nas paru chlopaków sie przez to nakryło). U hondy przeważa mniejsza awaryjność (nie liczac regulatorow napiecia). Jak 1000rr to model sc57b bo ponoc na A juz inaczej sie siedzi , B o wiele wygodniejsze i jeszcze cos tam zmienione mialy ale juz nie pamietam co
EDIT: OT: Sam myslalem o 1000rr tylko o roczniku 2012 i jak poczytalem to za duzo nie wniesli poza zegarami, felgami i zawieszeniem. Nawet zmiennych map nie ma. Troche taki noz w plecy od hondy
Niestety sc57b nie wchodzi w grę, bo to już roczniki 2006-2007, a co za tym idzie, cena ok. 20tyś
Odkopałęm gdzies artykuł w gazecie i niestety gixx bije wszystkich na głowe jest poprostu dziki
R1 jest delikatna, a honda oddaje moc najspokojniej i jest naj mnie awaryjna
ta taki mega skrot jak bede miał czas to zeskanuje to wszystko i podrzuce
Ziutek napisał:
no i w cbr masz 2 listwy wtryskowe wiec trzeba uwazac jak latasz na gumie (u nas paru chlopaków sie przez to nakryło)
____________________
czyli o co chodzi? bo nie zrozumiałem
Dodam swoje 3grosze:
O Hondzie slyszalem nie tyle o oleju bo to głownie bolączka SC59 ale o panewkach.
Pomysl moze o ZX10R, bo to dzikus jakich malo a i cenowo wypada calkiem niezle.
Gix K5-K6 to znana historia - pękające ramy niestety, najlepiej brac K7-k8 ale to wydatek ponad 20k.
kolega miał SC57 i latałem z nim na tor i na cywila, przejechałem się nawet jego szpejem: CBR1000 zdecydowanie łagodniej się prowadzi ale na prostej nie ma szans ! Teraz kolega kupił SC 59.
SC 59 ma większe problemy ze skrzynią niż z panewkami. K6 problemy z ramami ale to u tych co na kole non stop latają bo zadbane dobre gixy latają bez problemu.
SC 57 to dobry motor tylko taki duży gabaryt, zdecydowane korzystniej wypada R1 ale jak kto chce.
Gixx k7-8-9, honda sc57b i na końcu nasza kochana Yamaha
. Na kawach sie nie znam wiec sie nie wypowiadam
Godlefas: Jedna listwa pracuje przy nizszych obrotach a druga sie wlacza przy wyzszych i wyraznie czuc pod dupą kiedy druga listwa sie wlacza
Ja akurat na sc59 smigalem chwile. Podnosilem na niskich obrotach i w miare przyspieszenia, gdzies przy 7-8tys obr. cos takiego, czuc bylo jak moto wyrywa do góry. Dobry kolega na 600rr tak sie nakryl
ja mam już 2 1000rr a w między czasie miałem rn12 kilka miesięcy , i zdecydowanie lepiej jeździ się cbr fakt może jest ciut słabsza ale naprawdę ciężko to odczuć przy normalnej jeździe a na winkle jest prostu bajka . sc57a bo o tym modelu mówimy raczej oleju nie pali jak już to mało , ktoś pisał o panewkach pierwsze słyszę , wiadomo zdarza się ale kl w każdym moto . ja naprawę polecam
Fajne opinie, ale ja nie biorę pod uwagę nic ze stajni Suzuki. Napisałem wyraźnie, tylko SC57a wchodzi w grę.
Ci co mnie znają wiedzą jak jeżdżę, nie latam na gumie, biegi w 99% zmieniam przy 5-6tyś obr. Nie zależy mi na 2,8s do setki, czy prędkości światła na prostej. Na kolano też nie schodzę. Właśnie dla tego zaczynam myśleć o RR, bo jest ponoć "spokojniejsza" niż R1, a technicznie ma opinię bardzo trwałego motocykla.
Ta mnie zaciekawiła:
http://otomoto.pl/honda-cbr-piekna-1000r...95406.html oraz
http://otomoto.pl/honda-cbr-1000-rr-M3791644.html
Co prawda nie mam wiele do powiedzenia w temacie sportów, ale na pewno Honda to znacznie lepszy dół. Sam latam na Hornecie 919, który ma zaledwie 110 KM i po przejściu na FZ1 ze 150 KM zamiast czuć moc to najbardziej czuje brak dolnego zakresu obrotów. Hornet od samego dołu wyrywa łapy z nadgarstków, a w FZ1 na dole wieje nudą. Jak wiadomo FZ1 ma niemal ten sam silnik jak RN12 i zbliżoną charakterystyke oddawania mocy, dlatego pozwoliłem sobie zabrać głos
Kuba a mozna wiedziec dlaczego nic suzuki? Jakies sprawy techniczne czy wizualnie do d...?
bo ja jezeli nie R1 to tylko S. Hnda wizualnie mi nie pasi a o kwakasaki to juz wogole nie chce mi sie cokolwie pisac, ale to tylko takie moje widzimisie
Jakość wykonania Suzuki w rocznikach 2004-2006 mnie nie przekonuje. Ta kanciasta rama przywodzi mi na myśl motocykle z lat 90-tych. Czemu Honda - bo jest podobnie dobrze wykonana jak R1 i przy seryjnych wydechach jest bardziej "stonowana". Dodatkowo bezawaryjność Hond jest powszechnie znana, przynajmniej tak słyszałem.
podobno jeśli kawasaki to od 2008 - taka opinia że stare to szajs niesamowity
Jeśli gixx odpada to poszukaj ale SC57b... Wprowadzono ponoć kilka ulepszeń co do modelu A i kilka osób które latają tym sprzętem mówią że lepiej wziąść B... Roczniki 2006-2007... Ogólnie jeśli Honda to tylko ten model...
Wilku "b" odpada, bo to już cena 18-20tyś, a nie po to zaczynam myśleć o Hondzie, aby dać tyle samo co za R1
Wiem, że coś pozmieniali, np. inne plastiki, troszkę zmniejszyli kąt przedniego zawieszenia, trochę ją odchudzili itp. ale tu zaczyna się różnica w cenie.
Co nie zmienia faktu że i tak polecam SC57