Siema ziomki. Mam do Was pewne pytanie. Chciałbym sobie kupić motor na którym będę mógł poćwiczyć różne stunty oraz zejście na kolano. Nie będę do tego R1 wykorzystywał bo szkoda mi jej będzie jak ją rozbije a 600 to troszeczkę mniej na sumieniu bd miał :p
Jak myślicie co będzie lepszym wyborem GSX-R 600 czy może kupić mniejszą siostrę R1 a mianowicie R6? A może CBR 600 RR? Doradźcie coś
Z góry Dziękuję
był podobny temat
najlepsze sa do tego 600
popatrz na kawe zx6r 636 tak kolo 2003 albo włąsnie honde zalezy ile chcesz wydac...f3i podobno sie zajebiscie nadaja a rr to juz droższa sprawa ale elegancja
myślałbym o tych 2,kawie i hondzie chociaz i r6 spoko ale z tego co widziałem to te 2 najczęściej
wszystko zależy od zawartości portfela
... rr? na poczatek? : ))) heee. Odpada. W chuj agresor- nic nie ogarniesz. GIXER tez out. f4i albo f sport. Ewentualnie 636. f3 na gaźnikach... lepiej coś nowszego.
f3 - stalowa rama dobra do nauki malo ich w dobrym stanie no i troche toporna jest
f4 najlepszy sprzet wg mnie dobry do wyczucia bardzo elastyczna praca silnika jest lekka no i zywotna
636 trzeba miec juz skill ;] bardzo delikatna rama i skrzynia spontanicznie reaguje na gaz tak ze napewno nie dla Ciebie
(2013-03-19, 05:49 PM)Suchy napisał(a): [ -> ]... rr? na poczatek? : ))) heee. Odpada. W chuj agresor- nic nie ogarniesz. GIXER tez out. f4i albo f sport. Ewentualnie 636. f3 na gaźnikach... lepiej coś nowszego.
Człowieku. Ja jeżdżę na R1. Ja mam 600 nie ogarnąć? Zobacz w dziale nasze dzidy. Tam jest wątek pt.: '' jeszcze odemnie ''. Tam jest moja bestia. Chłopie kto nie ogarnie 600 jak na 1000 jeździ
(2013-03-19, 05:59 PM)Gr4 napisał(a): [ -> ]f3 - stalowa rama dobra do nauki malo ich w dobrym stanie no i troche toporna jest
f4 najlepszy sprzet wg mnie dobry do wyczucia bardzo elastyczna praca silnika jest lekka no i zywotna
636 trzeba miec juz skill ;] bardzo delikatna rama i skrzynia spontanicznie reaguje na gaz tak ze napewno nie dla Ciebie
Nie uważajcie mnie za jakiegoś niezdarę. Czuje się jakbym pierwszy raz siadał na motor
Mam duże umiejętności. Potrzebuję 600 po to aby przypadkiem przy jakimś zdarzeniu nie rozwalić R1
. Potrafię wykonać Wheelie i Stoppie. Bez problemu. Tylko chce je na 600 opanować do perfekcji.
widzę że mamy tutaj CWANIAKA
(2013-03-19, 06:31 PM)tajmer napisał(a): [ -> ]widzę że mamy tutaj CWANIAKA
Ten CWANIAK to o mnie chodzi?
stunt to nie tylko guma do odcinki musisz opanowac wolna gume pozneij zakrecanie na kole zeby byl progress i jedynym dobrym sprzetem dla poczatkujacego wg mnie jest f4i ma bardzo elastyczna prace silnika i przedewszystkim wytrzymałosc i łatwy dostep do podzespołów aby ja odpowiednio przerobic dlatego ja polecam- chciales porady dostales
a co do 600 to uwierz ze jeszcze bys sie zdziwił co potrafi i czego nei potrafisz ogarnac
stuncic mozna na wszystkim ale chodzi o dostepnosc podzespolów do przeróbki i wytrzymałość silnika najwiecej masz do f4 to juz twoj wybor gsx-r tez mozna poswirowac nie mowie ze nie ale bedzie napewno ciezszy do opanowania
Tak jak Gr4 pisze stuncic mozna se na wszystkim
Pare razy mialem okazje polatac (na gumie tez ) gsx -r 600 ale stwierdzam ze to nie to Ale to tylko moje zdanie
A jesli z Ciebie taki dobry kierownik to polecam kawe zx10r najlepiej z 2004 roku na pewno nie bedziesz sie nudzil
LWG
mozesz mi przelac to 25 koła to kupie ci jakis sprzet bedzie łatwiej :=) a kawka była by idealna zwłaszcza ta 2004
25 kola na moto na ktorym chcesz sie uczyc i jak sam mowisz gleba moze byc, rece opadaja, koledzy ci doradzili f4i wiec bier i sie ucz
jak na tor to k6 600, jak na stunty to 636 i moge Ci załatwić rame stalową na których latają chłopaki bo na serii długo nie pojeździ.
podstawa to przekładka i odwrócony smok. Dodatkowe chłodzenie na przycisk. Silnik nie ma prawa zdechnąć.
(2013-03-19, 09:04 PM)rubyR1 napisał(a): [ -> ]25 kola na moto na ktorym chcesz sie uczyc i jak sam mowisz gleba moze byc, rece opadaja, koledzy ci doradzili f4i wiec bier i sie ucz
Dla Twojej informacji R1 kupiłem za 59,600... Nową. I co. Wole kupić nową niż zajeżdżoną.
chwalisz sie czy żalisz hehe
nie fajnie jak ktos sie sra ile kasy ma i co potrafi
do nauki stuntu nie ma chyba nic lepszego niz f4i albo 636 z 03/04
a co do tego ze ten kto jezdzi na litrze to ogarnia moto to nie reguła... nie raz widzialem jak to wlasnie na 600 ludzie objeżdżali litry... gumowanie nie znaczy ze ktos potrafi jezdzic.... ale ja tam sie nie znam ;/
scigus dobrze gadasz ale kolega woli sie szczepac nad paragonem niz posłuchać mądrych rad
Mi chodzi o to, że chce tyle kasy przeznaczyć ponieważ nie chce rozwalonego już motorka tylko wole aby był w bdb stanie.
To teraz się inaczej zapytam. Czy moglibyście podać plusy i minusy ewentualnie f4i (albo innego wytypowanego przez Was motocykla) ?
Chodzi o to, iż słyszałem od niektórych, że na 600 się łatwiej jeździ niż na litrze. Ale teraz niektórzy na tym forum piszą, że właśnie 600 jest trudniej opanować. Nie znam się na 600 więc się pytam. Gdybym posiadał taką wiedzę to wystawianie owego wątku nie miałoby sensu. Nie mam doświadczenia w 600. Stąd się pytam... Nie chcę kupić motorka który po kilku tygodniach mi się znudzi. Pytałem się o motor a nie o waszą opinie na temat tego ile mam zamiar kasy wydawać...