Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: YZF r1 problem z akumulatorem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam , zakupilem niedawno yzf r1 2002 r.
i na dzien dobry wyskoczyl mi problem z akumulatorem a mianowicie ,przy zakupie odpalal normalnie lecz juz na drugi dzien nie chcial krecic rozrusznik - chychłał jedynie i slychac bylo trykanie przekaznika jakiegos .Na pchniecie odpalal od razu . Poczyscilem klemy naladowalem akumulator od nowa , polatal z dwa dni w ktorych odpalal elegancko i usterka wrcocila ponownie - nie chce krecic slychac jak wczesniej trykanie . Wiec wybralem sie po nowy akumulator , zakupilem 10 ah i bylo ok jakos przez 3 tygodnie krecil elegancko ogulnie zero problemow . No i po wspomnianych 3 tygodniach wsiadlem na motor odpalil ok pojechalem w miejsce x zgasilem motor po godzinie chce go odpalic i znowu slychac jedynie tykanie przekaznika - motor nie odpala . Moze ktos mial podobny problem,motor mam od paru tyg wiec nie rozbieralem go jeszcze i tak sie zastanawiam czy nie ma jakiegos zwarcia + do masy czasem ,czy cos w tym stylu , lub uszkodzony regulator napiecia. Czasowo nie mam jak pomierzyc napiecia na wlaczonym silniku poniewaz zjestem poza domem, ale wstapnie założylem temat moze ktos mial podobne objawy .
albo regulator albo alternator w tym modelu jest on chłodzony olejem,przy lataniu na gumie górne uzwojenia się przegrzewają i palą ,efektem teko jest zbyt niskie lub brak ładowania ,u mnie padł alternator
słaby akumulator, zobacz czy masz elektrolit ... tak czy siak szykuje sie kupno nowego. mialem to samo pozdrawiamRed_icon_wink z motorem wszystko ok.
Zakupilem dzisiaj prostownik z prądem wyjscia 1A zeby podladowac akusa a tu zdziwko , wyprowadzam motor z garazu cisne starter i pali pieknie , caly dzionek tez palil od kopa , sprawdzilem napiecia i wszystko jest ok mam tylko jedno pytanie czy przy odkrecaniu manetki gazu powinno rosnąć ladowanie - bo dla mnie cos dziwnie to wyglada - idąc tym tropem przy konkretnym dawaniu w pedzel akumulator dostaje mega dawke voltów i to moze piepszc mi te akumulatory poprzedni byl strasznie zasiarczony -nie jestem zadnym znawca ale wlaśnie uw (regulator napiecia) powinien regulowac napięciem podawanym przez alternator. NALEPINKS - akumulator mam nowke 3 tyg .
aaa to przepraszam Red_icon_wink ja kupilem nowy i trafiłem na aku ze szczeloną celą i nie ładowało go...
No luz , jest to nowy nabytek wiec moze za tydzien sie za niego wezme ogołoce plastiki (i tak sa do lakieru bo poprzednik uzyl fajnego lakieru - czarnej perly ale spartolil ktos lakierowanie na maxa , przejechalem go polerka wyglada elegancko lecz nie na dlugo, lakiernik uzyl jakiejs lipy claru matuje sie po dniu jazdy-boki baku , za malo utwardzacza zapewne ) to przejrze go calego bo przy wymianie akumulatora dostrzeglem poprowadzony na partyzanta kabel plusowy, jak pobierznie zaobserwowalem do wentylatora .
Tak ze trzeba maszynke podpicowac pod siebie Red_icon_smile
Witam
Musze sie pochwalic ze u mnie jest podobnie z pradem, najpierw aku mi psul nerwy wymienilem go na nowy po kilku tyg chce jechac a tu lipa nie odpala...
U mnie ladowanie na wolnych obrotach wynosi 13.60 V i na wiekszych jest znacznie wieksze. Też zastanawiam sie nad regulatorem napiecia który powinien pilnowac pradu...Jak bys znalazl przyczyne rafalbila to napisz .
Sprawdz polaczenia kostek bo mozesz miec za sniedziale tak jak u mnie . Powodzenia
U mnie przyczyną był regulator napięcia...
bez potrzeby wymieniłem aku i sprawdzałem alternator, regulator dużo nie kosztuje warto zainwestować, najwyżej wystawi się go na aukcji.
Jak narazie pali od kopa , wszystko gra wiec nie zakrzątam tym se głowy , jesli problem wroci wymienie regulator
panowie mi jak padło ładowanie moto mi padł w trasie. sprawdz to tak jak jest ciemno zapal go swiatła beda sie rozjasniac jak dodasz gazu jesli beda swieciły normalnie przy dodawaniu gazu tzn nie masz ładowania, mi sie spaliło jedno uzwojenie na alternatorze. nie mogłem dokupic drigiego takiego samego wiec jeden klient mi doradził kup alternator z kołem magnesowym z dowolnego modelu ale w komplecie nie przekraczajacy rok 2003 pozniej wał był inny.... kazdy poprzedni 99,00,01 itp bedzie pasował. ja mam załozony w swojej bodajrze z 99 i smiga rowno, a fakt alternator jest zanurzony w oleju. pozdrawiam