(2013-01-05, 11:26 AM)MaciekR1 napisał(a): [ -> ]-mechanizm stopki wygląda jak nowy,mój jest zawsze zasrany
-ma przestawioną dźwignię biegów , albo sam sobie zmienił albo przy składaniu nie wiedzieli jak ustawić i zrobili na oko. U mnie dźwignia na org secie jest dużo niżej
Mechanizm stopki łatwo się myje, u mnie jest czysty prawie zawsze
Co do dźwigni to wszystko zależy jaką ktoś ma fizjonomię, bo niższa osoba będzie miała inny kąt i na odwrót. To jest jak z kierownicą i siedzeniem w aucie. Zawsze po zakupie należy ustawić pod siebie
Dodatkowo jeszcze:
- brak paska na siedzeniu pasażera
(2013-01-05, 12:09 PM)darqvader napisał(a): [ -> ]Takie odnoszę też wrażenie. Małe pieniądze jak na RN09 do tego do negocjacji? Tyle to powiedzmy za dobrą rn04 można by krzyczeć.
Gatka taka jak zawsze przy 'okazjach' tego typu.Mówił że wyjeżdża do Holandii i musi na dniach ją sprzedać
(2013-01-05, 12:12 PM)Koczis napisał(a): [ -> ] (2013-01-05, 11:26 AM)MaciekR1 napisał(a): [ -> ]-mechanizm stopki wygląda jak nowy,mój jest zawsze zasrany
-ma przestawioną dźwignię biegów , albo sam sobie zmienił albo przy składaniu nie wiedzieli jak ustawić i zrobili na oko. U mnie dźwignia na org secie jest dużo niżej
Mechanizm stopki łatwo się myje, u mnie jest czysty prawie zawsze
Co do dźwigni to wszystko zależy jaką ktoś ma fizjonomię, bo niższa osoba będzie miała inny kąt i na odwrót. To jest jak z kierownicą i siedzeniem w aucie. Zawsze po zakupie należy ustawić pod siebie
Dodatkowo jeszcze:
- brak paska na siedzeniu pasażera
Znalazłem jeszcze tą
http://otomoto.pl/yamaha-yzf-rn09-r1-pie...85460.html
(2013-01-05, 12:15 PM)Price napisał(a): [ -> ]Znalazłem jeszcze tą
http://otomoto.pl/yamaha-yzf-rn09-r1-pie...85460.html
Hehe sam nad nią 2 lata tamu myślałem, ale była na łysych oponach i gość chciał około 16tyś.
Z tego co pamiętam to miała jeszcze pomarańczową, sportową szybkę i była po wymianie 2 biegu i to przy przebiegu około 26tyś km.
Po fotkach nic nie widać, poza brakiem jednej śrubki w prawym boczku i jakieś naklejki na ramie po obu stronach(pewnie dla lepszego trzymania kolanami).
Za taką cenę warto podjechać, ale dokładnie sprawdzić stan techniczny, bo najpierw dłuuugo stała, a teraz po zmianie właściciela szybko staniała i jest znów wystawiona.
Na prośbę forumowicza udałem się na oględziny tej nadmienionej sztuki:
http://otomoto.pl/yamaha-yzf-r1-M3489355.html
Straciłem hajs na benzynę, czas i fatygę.
Ja osobiście jestem na nie. Wizualnie jeszcze bym dopuścił pomimo kilku nadmienionych uwag jednakże pod kątem technicznym nie jestem pewny. Mam wątpliwości co do pieca. Ewentualnie korygując cenę o te 3tys. mając na uwadze nowy piec można o niej pomyśleć. Aha, na czaszy z prawej strony czego nie widać na zdjęciach odbarwienie/zdrapanie/inny fragment koloru. Z dodatków sportowa końcówka wydechu, brak amora skrętu.
Tyle ode Mnie.
JA BYŁEM I JĄ OGLĄDAŁEM.
http://otomoto.pl/yamaha-yzf-r1-M3489355.html
CENA MNIE SATYSFAKCJONUJE. DOKŁADNIE SIĘ JEJ PRZYJRZAŁEM. SA DROBNE NIEDOCIĄGNIĘCIA, ALE OGÓLNIE JEJ STAN JEST OK. MOŻE I WYGLĄDA NA MALOWANA ALE JEST ŁADNIE ZROBIONA I TO NIE MA ZNACZENIA. DROBNA RYSKA NA CZASZCE ZAMALOWANA JEST PRZEZ FACETA. SAM MI TAK POWIEDZIAŁ. FACET TEZ MÓWIŁ, ŻE MAŁO JEŹDZIŁ, BO NIE MA GO W KRAJU. JA SIE NAD NIA ZASTANAWIAM, BO CENA JEST NIEZŁA I STAN BARDZO DOBRY. A OD TEGO ROCZNIKA NIE MA CO WYMAGAĆ. JAK NA TE LATA JEST W DOBRYM STANIE I WIDAĆ, ŻE FACET O NIĄ DBA.
WojtekWa64 jakoś dziwnie mi pachnie, czy to przypadkiem Twoje moto tylko tak napisałeś?
Darqvader jest już na forum troszkę dłużej i raczej jego zdanie będzie znaczące, chyba że jesteś mechanikiem motocyklowym
Dodatkowo najpierw się przywitaj, napisz coś o sobie, a dopiero potem się wypowiadaj. Tak nakazuje Nasz REGULAMIN.
Pzdr
Koczis
Moderator
(2013-01-05, 08:07 PM)WojtekWa64 napisał(a): [ -> ]JA BYŁEM I JĄ OGLĄDAŁEM.
http://otomoto.pl/yamaha-yzf-r1-M3489355.html
CENA MNIE SATYSFAKCJONUJE. DOKŁADNIE SIĘ JEJ PRZYJRZAŁEM. SA DROBNE NIEDOCIĄGNIĘCIA, ALE OGÓLNIE JEJ STAN JEST OK. MOŻE I WYGLĄDA NA MALOWANA ALE JEST ŁADNIE ZROBIONA I TO NIE MA ZNACZENIA. DROBNA RYSKA NA CZASZCE ZAMALOWANA JEST PRZEZ FACETA. SAM MI TAK POWIEDZIAŁ. FACET TEZ MÓWIŁ, ŻE MAŁO JEŹDZIŁ, BO NIE MA GO W KRAJU. JA SIE NAD NIA ZASTANAWIAM, BO CENA JEST NIEZŁA I STAN BARDZO DOBRY. A OD TEGO ROCZNIKA NIE MA CO WYMAGAĆ. JAK NA TE LATA JEST W DOBRYM STANIE I WIDAĆ, ŻE FACET O NIĄ DBA.
Pozwolę sobie zabrać ponownie głos. Wiadomo, wiek ma swoje prawa i od sportowego motocykla który ma już na swoim karku kilka lat nie powinno wymagać się cudów. Sam mam już bez mała 13-letnią R1 i wiem że przeszła swoje, leżała na obudwu stronach w tym raz Mnie zrzuciła ze swojego grzbietu. Do meritum mojej wypowiedzi. Jak napisałem: wizualnie naprawdę się nie będę doczepiał bo faktycznie dosyć schludny motocykl, Pan u którego oglądałem powiedział iż taką ją zakupił czego Ja nie neguję bo nie mam prawa i tego nie robię. Zastanawia Mnie tylko piec. Nie jestem specem, nie uważam się za fachowca, ale coś w pracy silnika Mi nie odpowiadało. Moto odpaliło bez najmniejszego problemu, obroty równiutkie, ale pomimo tego że złapała już odpowiednią temperaturę, podkręciłem ją w obroty nadal jakiś dźwięk z silnika dobiegał który nie daje Mi spokoju. Oczko z poziomem oleju jest pełne co też tak Mi się nie do końca podoba.
Nie chcę nikomu zepsuć opinii tym bardziej obsmarować, ale skoro ktoś Mnie poprosił o oględziny to i udałem się na nie. Powiedziałem rzetelnie co Mnie niepokoi i tyle. Co mogę dodać podsumowując mój wywód: przed zakupem bądź w jego trakcie wnikliwe oględziny z osobą która ma pojęcie tj. jakimś mechanikiem czy też innym specem i wszelkie wątpliwości zostaną rozchwiane.
Dla mnie odpada już na wstępie ponieważ cena jest za mocno okazyjna jak na rn09 nawet jeśli była cała malowana. Andrzej napisał, że coś mu nie pasuje w pracy silnika czyli jest jeszcze bardziej podejrzana. Najlepiej jakby przejechałaby się osoba która narobiła już parenaście km na rn09 aby móc ocenić rzetelnie czy coś z nią jest nie tak.
Panowie aby znaleźć zadbana sztukę taką jak ma Koczis jest bardzo trudno i napewno nikt takiej sztuki nie odda za 11koła. Czas robi swoje i niestety potwierdza się powiedzenie, że tylko nowe motocykle nie leżały.
Price napisał, że na owiewkach jezdzić nie bedzie więc proszę was darujcie sobie teskty że nie ma śrubki w owiewce albo inne duperele. Najważniejszy jest silnik reszta to tylko kosmetyka z która można pobawić się w długie zimowe wieczory...sam mam małe ubytki ale nie spinam się przez to najważniejsze, że jedzie prosto i rwie jak prawdziwa R1
EOT
(2013-01-05, 08:47 PM)szymekshow napisał(a): [ -> ]Panowie aby znaleźć zadbana sztukę taką jak ma Koczis jest bardzo trudno...
Bez przesady, moto Lukasz_nr też ładnie wygląda, ale i cena adekwatna do stanu
Co do wypisywania braków śrubek, itp dupereli to przynajmniej ja to robię dla zbicia ceny podczas oględzin oraz aby zwrócić uwagę, że czegoś nie ma, a być powinno
tym bardziej, że śrubki do owiewek w R1 nie są jakoś specjalnie tanie
(2013-01-05, 08:07 PM)WojtekWa64 napisał(a): [ -> ]JA BYŁEM I JĄ OGLĄDAŁEM.
http://otomoto.pl/yamaha-yzf-r1-M3489355.html
CENA MNIE SATYSFAKCJONUJE. DOKŁADNIE SIĘ JEJ PRZYJRZAŁEM. SA DROBNE NIEDOCIĄGNIĘCIA, ALE OGÓLNIE JEJ STAN JEST OK. MOŻE I WYGLĄDA NA MALOWANA ALE JEST ŁADNIE ZROBIONA I TO NIE MA ZNACZENIA. DROBNA RYSKA NA CZASZCE ZAMALOWANA JEST PRZEZ FACETA. SAM MI TAK POWIEDZIAŁ. FACET TEZ MÓWIŁ, ŻE MAŁO JEŹDZIŁ, BO NIE MA GO W KRAJU. JA SIE NAD NIA ZASTANAWIAM, BO CENA JEST NIEZŁA I STAN BARDZO DOBRY. A OD TEGO ROCZNIKA NIE MA CO WYMAGAĆ. JAK NA TE LATA JEST W DOBRYM STANIE I WIDAĆ, ŻE FACET O NIĄ DBA.
jak tak cena Cie satysfakcjonuje to czemu nie kupiles? ;>
(2013-01-05, 11:14 PM)Suchy napisał(a): [ -> ] (2013-01-05, 08:07 PM)WojtekWa64 napisał(a): [ -> ]JA BYŁEM I JĄ OGLĄDAŁEM.
http://otomoto.pl/yamaha-yzf-r1-M3489355.html
CENA MNIE SATYSFAKCJONUJE. DOKŁADNIE SIĘ JEJ PRZYJRZAŁEM. SA DROBNE NIEDOCIĄGNIĘCIA, ALE OGÓLNIE JEJ STAN JEST OK. MOŻE I WYGLĄDA NA MALOWANA ALE JEST ŁADNIE ZROBIONA I TO NIE MA ZNACZENIA. DROBNA RYSKA NA CZASZCE ZAMALOWANA JEST PRZEZ FACETA. SAM MI TAK POWIEDZIAŁ. FACET TEZ MÓWIŁ, ŻE MAŁO JEŹDZIŁ, BO NIE MA GO W KRAJU. JA SIE NAD NIA ZASTANAWIAM, BO CENA JEST NIEZŁA I STAN BARDZO DOBRY. A OD TEGO ROCZNIKA NIE MA CO WYMAGAĆ. JAK NA TE LATA JEST W DOBRYM STANIE I WIDAĆ, ŻE FACET O NIĄ DBA.
jak tak cena Cie satysfakcjonuje to czemu nie kupiles? ;>
NIE KUPIŁEM, BO BRAKUJE MI 2 PATYKI, A FACET NIE CHCE ZEJŚĆ Z CENY. MYŚLE ŻE UDA MI SIE UZBIERAĆ.
2 patyki to ja bym nie opuścił nawet przy kwocie 50tys, a co mowa przy 11tys, jak cos konkretnego jest to opuści 200zł i to wszystko, chyba że padlina wtedy bywa róznie.
kurwa mi to nawet 100 nie chcieli jak kupowałem swoje...nawet jak mowiłem to ok to ne biore i mysle zaraz spusci a tu huja:dhaha i od razu umowe spisywałem
haa jak ktoś wie co ma to nie spuszcza tyle z ceny taka prawda
z mojej koleś opuścił mi 200zł
bo tak się robi ze na paliwko...albo np na oponki jak już skończone prawie
Nie oszukujcie sie Panowie ze ktos za kilkanascie tysi odda rn09 jak z salonu. Ten egz malowany byl ale jesli mechanicznie jest OK, to brac, zmienic opone tyl bo koncowka juz i latac.. 98% tych r1 jest po jakichs przygodach i niedociagniecia jakies beda na pewno w kazdej sztuce.
olać tą niebieską z Piotrkowa... ja nie mogę usiedzieć w miejscu i jak tylko dostanę wolne to lecę po tą z Warszawy za 8900zł-bo jeśli gość się z ceną nie pomylił to oferta jest 100% lepsza i nie wiem czemu w ogóle ktoś jeszcze dyskutuje o tej niebieskiej...
To mocowanie tablicy, szyba i kierunki to porazka jakas. Lepiej dorzuc troche $ i wez pewna rn09 od Koczisa a nie od handlarzy- tu zaraz opony i lancuch dobiegna zywota..