2020-04-29, 11:05 AM
2020-04-29, 12:39 PM
Kurcze ... z pierwszego zdjęcia nie wyglądało to tak masakrycznie ... Tu deko przodu w Seacie tam lekko lampa .. moto se leży na boku i tyle >> A TU RAMA w połowę .. qufa ... no to jebnięcie było, kolektory pogiąć to też nie lada siły trzeba .. no szkoda .. myślałem że jednak dużo mniej się stało ... Współczuje ...
2020-04-29, 02:26 PM
kurwa teraz czytałem artykuł że koleś w 2013 roku walnał nie ze swojej winy a te kurwy jebane sądy chcieli mu wine przypiąc i dopiero teraz po 7 latach wypłacili 200 tys odszkodowania. adwokat chciał 500 tys. chłopak mocno połamał ręce i nogi, żona odeszła. dopiero jak w interwencji puscili to magicznie się kurwom przypomniala sprawa i dali na jego korzysc. przejebane
2020-04-29, 05:08 PM
Tutaj na szczęście gościu się przyznał, poza tym pierwsze co zrobiłem to zdjęcia śladów hamowania itd.
2020-05-04, 09:51 PM
Przy zalewie?
2020-05-05, 04:25 PM
przeczytałem cały wątek - serdecznie współczuję....mam nadzieję, że się zrosłeś cały tak jak trza.
z ubezpieczeniem: walcz, odwołuj się aż do zeżygania - DOSŁOWNIE! nawet jak już się będą zapierać ręami i nogami że już więcej nie dorzucą.
Sprawa jest prosta: przy takiej szkodzie na pewno dostaniesz tzw. szkodę całkowitą, bo koszt naprawy przerośnie wartość rynkową (wg eurotaxu) pojazdu (naprawa pojazdu ekonomicznie nieuzasadniona).
Ale w takim razie musisz za wszelką cenę podnosić wartość pojazdu przed szkodą (tutaj każdy detal MA znaczenie, opony, jakieś akcesoryjne dodatki itd) więc wypisuj, że prosisz o zaktualizowanie wartości pojazdu przed szkodą, dodatkowo MUSISZ do nich pisać, i dodawać ilość elementów uszkodzonych (każdy pogięty, pęknięty, zgubiony plasticzek itd) - to zmniejszy wartość tzw. WRAKU - a wartość wraku ma spore znaczenie.
Generalnie tak jak pisali chłopaki powyżej: kask, ciuchy, rękawice, uszczerbki na zdrowiu itd - wszystko zgłaszaj. Jak już powalczysz z nimi i będziesz mieć maksymalną kwotę ugraną - WTEDY DOPIERO SPRZEDAJ SZKODĘ bo i tak ją odkupią.
Uwierz mi, że wiem co mówię, trochę się już z Nimi nawalczyłem
Jakby co atakuj na prv
z ubezpieczeniem: walcz, odwołuj się aż do zeżygania - DOSŁOWNIE! nawet jak już się będą zapierać ręami i nogami że już więcej nie dorzucą.
Sprawa jest prosta: przy takiej szkodzie na pewno dostaniesz tzw. szkodę całkowitą, bo koszt naprawy przerośnie wartość rynkową (wg eurotaxu) pojazdu (naprawa pojazdu ekonomicznie nieuzasadniona).
Ale w takim razie musisz za wszelką cenę podnosić wartość pojazdu przed szkodą (tutaj każdy detal MA znaczenie, opony, jakieś akcesoryjne dodatki itd) więc wypisuj, że prosisz o zaktualizowanie wartości pojazdu przed szkodą, dodatkowo MUSISZ do nich pisać, i dodawać ilość elementów uszkodzonych (każdy pogięty, pęknięty, zgubiony plasticzek itd) - to zmniejszy wartość tzw. WRAKU - a wartość wraku ma spore znaczenie.
Generalnie tak jak pisali chłopaki powyżej: kask, ciuchy, rękawice, uszczerbki na zdrowiu itd - wszystko zgłaszaj. Jak już powalczysz z nimi i będziesz mieć maksymalną kwotę ugraną - WTEDY DOPIERO SPRZEDAJ SZKODĘ bo i tak ją odkupią.
Uwierz mi, że wiem co mówię, trochę się już z Nimi nawalczyłem
Jakby co atakuj na prv
2020-05-05, 05:05 PM
Tak, na Osmolickiej.
Co do ubezpieczenia to oddałem tą sprawę w dobre ręce : )
Co do ubezpieczenia to oddałem tą sprawę w dobre ręce : )
2020-05-05, 05:09 PM
hmm...walcz i nie poddawaj się, rozumiem i popieram.
A teraz z innej beczki. Dali coś zastępczego??
Edit. hugo tylko podziel się trochę za nasze wspieranie, albo dobrze się za nasze zdrowie napij
A teraz z innej beczki. Dali coś zastępczego??
Edit. hugo tylko podziel się trochę za nasze wspieranie, albo dobrze się za nasze zdrowie napij
2020-05-05, 05:20 PM
Nie lubię jeździć na cudzych sprzętach, więc nawet nie chce. Mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dana jakaś ustawka z Wami i wtedy wypijemy za nasze zdrowie (chociaż z moją słabą głową to mogę zaliczyć 3 imprezy, a Wy dalej na tej samej będziecie), ale wszyscy drugi koniec Polski...Czekam na pieniądze i jeśli mi starczy, to już mam upatrzoną lalkę na olx.
2020-05-05, 05:38 PM
Ja piernicze... Ty to szybki pistolet jesteś
P.S. tak mi koleżanka napisała mimo, że nie uświadczyła chwili uniesienia
hmm. ciekawe co tam na celowniku jest...
P.S. tak mi koleżanka napisała mimo, że nie uświadczyła chwili uniesienia
hmm. ciekawe co tam na celowniku jest...
2020-05-05, 06:49 PM
(2020-05-05, 05:20 PM)hugo69 napisał(a): [ -> ]Nie lubię jeździć na cudzych sprzętach, więc nawet nie chce. Mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dana jakaś ustawka z Wami i wtedy wypijemy za nasze zdrowie (chociaż z moją słabą głową to mogę zaliczyć 3 imprezy, a Wy dalej na tej samej będziecie), ale wszyscy drugi koniec Polski...Czekam na pieniądze i jeśli mi starczy, to już mam upatrzoną lalkę na olx.
Jaki drugi koniec Polski Ze znajomymi w Lublinie potrafię bywać kilka razy w roku bo fajny bar na rynku jest z dobrym jedzeniem i super kawą i jeździmy specjalnie po to żeby zjeść tam obiad
2020-05-05, 06:52 PM
(2020-05-05, 05:38 PM)Zygi napisał(a): [ -> ]Ja piernicze... Ty to szybki pistolet jesteś
P.S. tak mi koleżanka napisała mimo, że nie uświadczyła chwili uniesienia
hmm. ciekawe co tam na celowniku jest...
nie uświadczyła... takiś szybki
wisz cza wiedzieć kiedy zapierdzielać a kiedy wolno i spokojnie
2020-05-05, 07:29 PM
Szymuś chyba nie skumałeś
2020-05-05, 07:40 PM
(2020-05-05, 07:29 PM)żaba napisał(a): [ -> ]Szymuś chyba nie skumałeś
abo ty ....
Ruby jak to szło Zbyszku ty już
ale to Ruby musi opowiedzieć historie.....
2020-05-05, 09:26 PM
A Ci zaś o seksie...
2020-05-05, 09:48 PM
(2020-05-05, 09:26 PM)zwir0 napisał(a): [ -> ]A Ci zaś o seksie...
na zlot wpadnij to zrozumiesz