Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: [RN01] Uszczelnienie zaworów i wymiana zębatek skrzyni
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Hej.
To będzie długi wątek, planuje skończyć naprawę przed przyszłym sezonem.
Jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o mechanike. Mam manuala, troche narzedzi , ciepły garaż i dużo chęci.
Narazie jestem na etapie sciągania silnika.
Wymontowałem już cały osprzęt i zdjąlem plastiki.
Oczywiscie nie obyło się bez błędówRed_icon_smile Dobra rada, nie sciągajcie setów, nie trzeba, a kurestwo jest tak przykrecone, ze musiałem nacinać srube. Bede używał słownictwa mało technicznego.

Pare rad na początek:
1. zakreć kranik od baku, bak jest przykrecony do kierownicy na imbus.
2. Siedzenie trzeba odgiąć by odkrecic dwie sruby z tyłu i mozna je zdjac.
3.Srubki zostawiaj na swoich miejscach Red_icon_smile
4. Śruby osłony łańcucha maja bardzo ciasno, najlepiej do nich kupić w Leroy zestaw kluczy do rur za 19 zł, idealnie pasuja.
5.Z gaznika mozna odłaczyć wszystkie gumowe rurki, nie trzeba ich rozłączać przy siniku, z jedna męczyłem sie 2 dni, a pożniej okazło sie ze wystarczy ja przy gazniku pociągnać....
6.Kable do swiec( fajki??) wystarczy dłonia, przekrecic w lewo i po cyknieciu schodzą ze swiec,
7.Wielkość klucza nasadowego do przedniej zebatki łacucha to 36 mm.
8.Jesli chodzi o elektryke, można odłączac w opór gdyż każda koncówka jest inna i pasuje tylko do jednego wejscia.
9.Narazie nie napotkałem większych trudności, musze kupic podnośnik z dużym talerzem by opuścić silnik.
Oczywiście bedzie dużo zdjęć i filmów.
czekamy na więcej Red_icon_smile zapowiada się obiecująco , będzie lektura na zimowe popołudnia.
Czekany na więcej info o twojej pracy z r1
Hej, dziś chciałbym więcej powiedzieć o odkręceniu przedniej śruby napędu łańcucha.
Jest ona przykręcona na 85nm, zdawałoby się ze to niedużo, jednak poświeciłem na to koło 2 godzin.
Najlepiej uzbroić sie w cierpliwość, obstukiwanie, psikanie wd 40 oraz podgrzewanie palnikiem to dobry sposób by nie zerwać gwintu. Na początku trzeba odgiąć zabezpieczenie, uszka z podkładki tej śruby,

Niech motocykl bedzie na luzie, bue nie pokiereszować silnika, trzeba teraz zablokować koło:
[Obrazek: hz5231euapzn.jpg]

[Obrazek: llz1ceemchmq.jpg]

Znaleść najwiekszy klucz jaki sie ma:
[Obrazek: a0cfohe27zgy.jpg]

I porządnie sie zaprzeć Red_icon_wink

Silnik gotowy do wyjeciaRed_icon_smile
[Obrazek: xcxjyg902a8b.jpg]

MIlego dnia Red_icon_wink
Mogę się mylić ale do tego to chyba najlepiej nadaje się klucz udarowy i nie trzeba wtedy tak kombinować...
(2018-12-14, 08:34 AM)griosek napisał(a): [ -> ]Mogę się mylić ale do tego to chyba najlepiej nadaje się klucz udarowy i nie trzeba wtedy tak kombinować...

Jak sie nie ma co sie lubi :Red_icon_cheesygrin na narzedzia i tak juz wydałem z 500 zł ;/
(2018-12-14, 08:34 AM)griosek napisał(a): [ -> ]Mogę się mylić ale do tego to chyba najlepiej nadaje się klucz udarowy i nie trzeba wtedy tak kombinować...

Udarem bzyk byk i odkręcone.
Super,super- czekam z niecierpliwością na dalszą część  Red_icon_cheesygrin Powodzenia !
A jeśli grzałeś PALNIKIEM to uszczelniacz wałka zdawczego bardzo ci za to podziękuje ..
Dodatkowo gdybyś wiedział jak jest zbudowane łożyskowanie wałka, jak jest on osadzony w bloku silnika .. to prędzej podjechałbyś z moto do kogoś kto ci to za darmo odkręci pneumatem tudzież użył większej dźwigni żeby odkręcić zębatkę przy zablokowanym kole >> niż obstukiwał to czymkolwiek Red_icon_wink ..

Podnośnik do silnika ( chyba najtańszy )
https://allegro.pl/oferta/bass-pl-podnos...6821004723
Palnik to za duze slowo. Cos bardziej jak zapalniczka zarowa punktowo na srube. Wiec wysokich temp tam nie bylo. A i obstukiwanie to bylo bardzo delikatne. Wiesz chce jeszcze na niej polatac bezpiecznieRed_icon_smile
Spoko .. masz problem to wrzucaj fotę z opisem jak będę coś wiedział to pomogę ..
No i w razie części to pisz bo załatwimy ori w dobrej kasie - nie wkładaj zamienników lipnych bo potem drugi raz robota będzie Red_icon_sad ..
Silnik wyciagnietyRed_icon_smile
Znalazlem wozeczek o idealnej wysokości pod silnik, nastepnie po odkreceniu srub, podniosłem moto.
[Obrazek: t7ww6rx6w9pa.jpg]
[Obrazek: 8aloppellsh6.jpg]

[Obrazek: ychd6ix5wv2r.jpg]
 Rozkładania ciąg dalszy. Jak na prawie 60k km nie wyglada to tak zle. Mam problem ze sciagnieciem koła magnetycznego. Zastanawiam się czy moge robierać już dół bez sciagania go.
Kupiłem elektryczny klucz udarowy. Polecam :Red_icon_cheesygrin
Gdy już rozbiore go całkowicie na częśći to wtedy podrzuce tu liste co potrzebuje.
Powiem wam ze dobrze, ze sie za to wzialem, odkryłem niepokojace rzeczy:
-luzna guma pod pokrywa rozrzadu oraz nieprzymocowana szyna rozrzadu... Jakby mi to w trasie zblokowało łancuch to kaplica.
No to rozebraleś w porę ale za to teraz będziesz mógł jeździć bezpiecznie po przeglądzie ;-)
Zacząłem rozbierać dół. Okazało się, że trzeba sciągnąć koło magnetyczne przed rozpołowieniem silnika. Pod kołem magetycznym altelnator jest wkrecony na 3 śrubki scalając silnik.
Dzis planuje kupić pasujace sruby które wkręca sie w magneto tak by przód śruby odpychał magneto od wału. Mam nadzieje ze klucz udarowy tak taka siłe i moc ze obejdzie sie bez blokady, ktorej de fakto nie moge znaleśc do kupienia.
A taki patent dekarski nie da rady? Red_icon_cheesygrin
Dobry pomyslRed_icon_smile niestety gwint sruby na magneto odmowil posluszenstwa. W sumie ten gwint jest potrzebny tylko do sciagania rotora, do przymocowania do walu jest miejszy wiec.mała strata. Tylki ze to utrudnia sciagniecie tego gowna teraz. Szpary na sciagacz nie ma. Jedyna opcja to maly sciagacz by wlozyc ramiona w dziury od magneto jednak takie sciagacze raczej nie wytrzymaja sily potrzebnej do sciagniecia. Myslalem na odkreceniem tlokow i zdjeciem ich. Mozliwe ze wtedy powstanie przestrzen by wal mogl sie poruszac w przeciwna strone do magneta ktora zaprze sie o blok silnika. Tylko czy jebniecie nie uszkodzi scianki silnika. Oto jest pytanie. Ogolnie dobra zabawaRed_icon_smile ja jestem tak niesamowicie zadziwiony sila trzymabia tego ustrojstwa. Stworzylem niesamowita dzwwignie ze sciagacza to wygielo mi srube sciagacza o sredniczy 2 cm!!!! Narazie niczego nie uszkodzilem: )
Chyba zdalem sobie sprawe ze nie zjechalem gwintu, tylko kupilem za duze sruby Red_icon_cheesygrin wiec jutro znow sklepRed_icon_smile
Sruba 16x1.5 twardosc 10.8 plus elektro klucz i zeszloooo!!!!!! To teraz tylko ocena zniszczen, spisz czesci, czyszczenie i skladamyRed_icon_smile
[Obrazek: 4ut40393f24m.jpg]

Cześć części chce kupić używaną.
-czy ma ktoś może alternator? Podczas sciągania rotoru toche się uszkodził.
Na faceboku jest gość co się zowie Przemek Przepióra .. napisz do niego ma całe tony części RN01, 04 i 09 ...

https://www.facebook.com/przemek.przepio...UM&fref=nf
Dziękuję, już znalazłem alternator i skrzynie za jedym zamachem Red_icon_smile niestety wycofali juz ze sprzedaży zebatki biegu drugiego i szóstego. Zdecydowałem sie na regeneracje w Kościerzynie. Ktos coś o nich słyszał? Ogłaszaja sie oni dość dlugo na olx i allegro a opinie na necie brak.
Zaba ma na sprzedaż kompletna skrzynie
Polecam tego allegrowicza Red_icon_cheesygrin
http://r1-forum.pl/showthread.php?tid=9558
(2019-01-12, 07:27 PM)Calab napisał(a): [ -> ]niestety wycofali już ze sprzedaży zębatki biegu drugiego i szóstego.

BOŻE NA MOTORZE !! Czego to ludzie nie wymyślą Red_icon_sad .... Napisz no jeszcze raz bo nie wiem może coś źle ci się napisało czy jak ???!! ASO tzn. YAMAHA wycofała ze sprzedaży części do skrzyni biegów do RN01 czy tam RN04 tak ??
Stron: 1 2