Mam kolejne zapytanie... czlowiek prosty, nie obyty, wybaczcie z gory jesli jest zbyt banalne i lakoniczne:-) Dzis rozebralem swoja R1 w celu zweryfikowania podzezpolow i serwisu przed sezonem... Okazalo sie ze filtr powietrza jest w oplakanym stanie... Z tego co widze to jeszce oryginal YAMAHY, szukam wlasnie na allegro ale nic z standardowych filtrow nie ma...
znalazlem cusik takiego:
http://allegro.pl/filtr-powietrza-piperc...46158.html
Mial ktos z tym stycznosc? warte to swojej ceny? Do tego pytanie czy przy sportowym filtrze nie trzeba nic regulowac bo widze ze w obudowie filtra jest jakis czujnik... Dzieki z gory za pomoc.
Ja Ci napiszę tak. Kup oryginalny filtr i będzie do wymiany za powiedzmy 12-15tyś km lub kup K&N i będziesz miał go na stałe, jedynie coroczne wyczyszczenie i po kłopocie.
Oryginalnego filtra nawet nigdzie nie moge znalezdz... Ta firma tez oferuje ,,wieczne dzialanie". A co z regulacjami? Zakladam i smigam?
(2012-02-25, 09:08 PM)zygi1838 napisał(a): [ -> ]Oryginalnego filtra nawet nigdzie nie moge znalezdz... Ta firma tez oferuje ,,wieczne dzialanie". A co z regulacjami? Zakladam i smigam?
W przypadku oryginału/zamiennika/KN zakładasz i śmigasz. Oryginał kupisz u dealera Yamahy może będą mieli na stanie może na zamówienie pewnie 2-3dni czekania. W zależności od tego ile planujesz robić kilometrów zastanów się czy wolisz raz wydać na np. KN i później tylko czyścić zalewać olejkiem specjalnym i dalej używać czy wolisz co jakiś czas wydać pieniądze na całkiem nowy filtr, które Ci się będzie po prostu bardziej opłacać
Znaczy powiem tak, R1 mam do przyslowiowego ,,zapierdalania" po winklach, do turytyki mam fzs 1000, tak ze mysle rocznie R1 do 7tys robic, tak srednio mi wychodzi. Ale jednak skusze sie na ten sportowy filtr. W fzs tez mam k&n i odpukac smigam trzeci sezon i lata jak zloto:-) Tylko chcialem sie upewnic, dlatego ze zmartwil mnie ten czujnik, a kiedys gdzies natchnolem sie na jakims forum na wypowiedz ze przy zakladaniu sportowego filtra trzeba cos przyregulowac... ale wiadomo, co kraj to obyczaj, co uzytkownik to zwyczaj:-)
Tak naprawdę to nawet jeśli byś zmieniał tłumik też powinno być regulowane ale są to takie małe zmiany że i tak nie odczujesz różnicy w działaniu samego sprzętu. Więc faktycznie jeśli coś jest zmieniane to można regulować ale przy małych zmianach po prostu się nie opłaca wydawać dodatkowych złotówek. Natomiast jeśli zmieniałbyś cały wydech, filtr i co tam jeszcze można to jak najbardziej warto pojechać na regulację przez dobrą firmę, która w tym momencie będzie miała pole żeby ulepszyć jeszcze działanie silnika i wykrzesać z niego dodatkowe koniki. A no i jeśli to byłby gaźnik to wtedy warto podłubać już od razu ale wtryski same w pewnym sensie się regulują w końcu komputery teraz są wszędzie.
W intermotorsie są na pewno, bo sam kupowałem...
Jak wymieniasz układ wydechowy, cały a nie sale puszki, k&n i PC albo bazzaz czy coś tego typu to wtedy warto regulacje robić a w takim wypadku szkoda kasy. Co do filara to kupuj serie albo k&n. Mi w ASO znajomy proponował serie a nie k&n bo powiedział, ze jest lepszy ale ja i tak kupiłem K&n-a
a co maja Ci polecic ?
przeciez z tego maja kase, na k&nie nie zarobia. Ja zmienilem na k&n i wydaje mi sie ze jest zwawszy, moze dlatego ze moj poprzedni filtr mial ok 20tys prezbiegu xD i po prostu teraz dostaje wiecej powietrza. Zakladaj K&n i smigaj !
Ja na ten sezon właśnie zakładam filtr powietrza i oleju K&N. Spory wydatek, mam nadzieje że się opłaci.
olej to jeszcze pol biedy bo tam w granicach 40zl mozna kupic, najgorzej powietrze bo to juz koszt ok 200zl + zestaw czyszczacy ok 60zl