Tak zgrzytalo ale nie u mnie jak ja mialem tylko po kilku tygodniach jak młody do mnie wydzwanial i mowil co nowego rozwalił. Na poczatku zgubił kluczyki wszystkie. Dorabial mu nasz kolega z forum i troche się zakrecil bo rozbieral mu aż do kompa bo myślał ze immo jest. Później młody dzwonil i mówi ze rozwalił 4 bieg, ze zgrzyta. Mowil ze to chyba za slabo dobil i trzymal tak noga na hama. Narzekal tez ze stracila moc. Wiec kurwa kto to rozjebal...
Powiedziałem dla młodego żeby przyjechał to zobaczę co i jak. Faktycznie nie wiem jak można rozjebac tak wysoki bieg ale mu się udalo. Motor nie jechał bo chłopak od kluczyków zle pozakladal przewody paliwowe jak zdejmowal zbiornik paliwa. Siedzialem żeby dojść do tego. Młody chcial mi nawet kasę płacić za to ale nie wzialem.
Aha nowe sprzeglo młody tez przypalil... Na przyszle oskarżenia. Bo tez dzwonil z pytaniem co jej nie tak ze klamkę musial odpuszczać, później przyznal się ze gumę tak palil.

Zielonka czy ty jesteś idiota. Sam widziales sam jezdziles, czy ja cos ukrywalem?
Wam się w glowie przewraca. Nowe sobie kupcie to gwarancja będzie.
Sluzylem radą jeszcze młodemu co i jak, naprawiam mu za darmo, dzwoniłem nawet do kolesia od kluczyków żeby następnym razem lepiej skladal po sobie, za grosze później oddalem mu starego kombiaka, buty mu swoje oddalem za darmo. Uswiadomilem ze za kluczyk przeplacil.

Zielonka zaznajom się z sytuacja i cofnij te klamliwe słowa.
Co prawda teraz łatwo jest straszyc póki ja jestem po wypadku ale zastanów się gleboko