Prześlij mi dokładnie wszystko na pw, co i jak. I dzisiaj przyatakuje murzynów

a próbowałeś potrząsnąc nowym koszem?jest filmik na yt gdzie gosc trzęsie nowym i starym -grzechoczą tak samo

Mieszko może mówisz o moim filmie?
https://www.youtube.com/watch?v=9li_9PgO_Mw
Nowy kosz do rn12

Nowy kosz tak samo hałasuje jak używka to nie jest wina sprężyn ! ten mit juz był obalony . A dlaczego podczas regeneracji tak robią nie mam pojęcia ... moze zeby było widać ze cos jest zrobione...

Dokladnie tak. Tylko po to i pisze to zupełnie szczerze.

No ale ile razy można to pisać :p ??

Ja już nawet nic nie mówię, bo i tak mnie nikt nie słucha

to w końcu co powoduje efekt sieczkarni?

w rn22 też chałasują kosze ?

Neo386, w większości R1 po 2004 kosze dają o sobie znać i tak jest do dziś. Nawet jak miałem RN32 na testach, to choć moto miało 4,5tyś km i wsłuchałeś się w kosz, to już było go lekko słychać.

Kurw.. Dzieki Koczis teraz nie bd spał przez tą informacje!
Mieszko to jest wina łożyskowania kosza, pare postów wczesniej było o tym wspomniane

Bardzo przepraszam, ale może w 2016 coś poprawili. Dodatkowo pamiętaj, że to moto było katowane, a Ty będziesz miał nowe z fabryki, więc kosz będzie Ci służył tak, jak sam go będziesz traktował

Co do tego łożyskowania, to też się zastanawiam, czy tak jest do końca. Z tego co wiem, to wsadza się nadwymiarowe łożysko i po sprawie, kwestia dobrania odpowiedniego. Tylko czemu mając stare łożysko, wystarczy kupić nowy kosz i jest ok. Wychodzi na to, że musi się wycierać miejsce styku łożyska z koszem i tam powstaje luz.

Jak Sorenek załatwi mi nowy, to zrobię porównanie

no właśnie to jest 2016 i używana fakt, że przebiegu praktycznie wgl. nie ma, ale wiem jaki hamburger to używał i ile ważył

Podejrzewam, że jest tak jak piszesz, skoro ma luz kosz, to pewnie coś tam się zużywa/wyciera. Dlatego podejście, że ten typ tak ma i można z tym jeździć nie było zbyt dobre dla motocykla i wiąże się z kosztami w niedalekiej przyszłości

a ja myślałem że rn22 już to nie dotyczy , w rn12 miałem nawet ciszę , ale w 19 napier... równo ;-) nawet jesli wyciera sie kosz i powstaje luz na łozysku pod koszem to nie powinno tak napier.. , może predzej powstaje luz na trybach kosz-wał ?

nigdzie nie powstaje neo luz tylko i wyłącznie na kosz łożysko ... bo wkładając nowy kosz jest cisza, mam nowy kosz i jest cicho a nic innego nie wymieniałem, też jestem zdania że kosz dostaje luzu bo sie wyrabia dostaje wibracji i bije i taki hałas jest

czyli że przy wyciskaniu sprzęgła sprężyny pchają kosz w stronę łożyska i sie wyciera ?w wsk za koszem była specjalna podkładka ślizgowa :-)

(2016-09-25, 10:28 PM)mieszko_1vp napisał(a): czyli że przy wyciskaniu sprzęgła sprężyny pchają kosz w stronę łożyska i sie wyciera ?w wsk za koszem była specjalna podkładka ślizgowa :-)

Wyciera się wszystko bo jest tak spasowane że od nowości lata w każdą stronę.
Masz mój filmik, nie dość że lata na osi to jeszcze na łożysku, po wymienie łożyska jest to samo.

https://www.youtube.com/watch?v=_dEcw-Cr1kA

(2016-09-26, 07:41 AM)MarioCFC napisał(a):

(2016-09-25, 10:28 PM)mieszko_1vp napisał(a): czyli że przy wyciskaniu sprzęgła sprężyny pchają kosz w stronę łożyska i sie wyciera ?w wsk za koszem była specjalna podkładka ślizgowa :-)

Wyciera się wszystko bo jest tak spasowane że od nowości lata w każdą stronę.
Masz mój filmik, nie dość że lata na osi to jeszcze na łożysku, po wymienie łożyska jest to samo.

https://www.youtube.com/watch?v=_dEcw-Cr1kA

Bo sama wymiana nic nie da. Musisz ciaśniej to pasować więc dać łożysko nadwymiarowe

(2016-09-26, 08:22 AM)Mawers Totem napisał(a):

(2016-09-26, 07:41 AM)MarioCFC napisał(a):

(2016-09-25, 10:28 PM)mieszko_1vp napisał(a): czyli że przy wyciskaniu sprzęgła sprężyny pchają kosz w stronę łożyska i sie wyciera ?w wsk za koszem była specjalna podkładka ślizgowa :-)

Wyciera się wszystko bo jest tak spasowane że od nowości lata w każdą stronę.
Masz mój filmik, nie dość że lata na osi to jeszcze na łożysku, po wymienie łożyska jest to samo.

https://www.youtube.com/watch?v=_dEcw-Cr1kA

Bo sama wymiana nic nie da. Musisz ciaśniej to pasować więc dać łożysko nadwymiarowe

Tak tak, pisałeś już ale ja nie wiem gdzie tego szukać i jakiego, a prosić już nie będę

(2016-09-26, 08:22 AM)Mawers Totem napisał(a): Bo sama wymiana nic nie da. Musisz ciaśniej to pasować więc dać łożysko nadwymiarowe

No ok, ale czemu zatem wymiana na nowy kosz powoduje zanik hałasowania, skoro łożysko zostaje to samo co było, bo nie jest ono elementem kosza?
Na mój chłopski rozum, skoro tak jest, to powinna wystarczyć odpowiednia tuleja, która by weszła między kosz, a łożysko i po kłopocie, ale trzeba mieć nowy, ori kosz i dobrze wszystko pomierzyć.