siedzą twardo i nie chcą sie ruszyć ;/ chce zobaczyc jak gra bez. podobno trzeba rozgrzać tłumiki prawda to ??

Ja nic nie musiałem rozgrzewać... Mam SBK LeoVince i wystarczył ampul Jakie masz wydechy?

z tego co w innym wątku pisze, to pełen Akrap

ja do swojego Akrapa (ale w 600'RR) szukałem DBkillera i niestety nie było (bo miałem za nowy roczki?!), ale we wcześniejszych wersjach widziałem proste konstrukcje,
polegające na wtykaniu w dupę dodatkowej rury, na mocowaniu za pomocą 2 śrub przy wylocie - klucz, kilka obrotów i po sprawie... ?

daj znac jak wywalisz te dbkillery jak to brzęczy

ok jutro będe dłubał

Pierwszy poszedł bez większych kłopotów, ale z 2 miałęm troche dłubania ... musiałem wygiąć drut włożyć do rury i ciągnąć. Dało rade ... chodzi kozacko ;P

Moje pytanie jest z kolei w druga strone, znacie kogos z wwa kto dorabia db killery? ostatnio w weekendy w centrum sie napalili i zrobili jakas akcje wydech... i kumpel juz stracil dowod a poza nim sporo osob ktore znam z widzenia. Interesuje mnie cos malego co moglbym wozic ze soba pod zadupkiem i ewentualnie mogl "naprawic usterke na miejscu"

Właśnie dlatego kupiłem sobie ori wydech hehe

na ori wydechu nie zjezdzaja w korku tak jak na devil masterze bez katalizatora

---

kiedys jak mi jebnelo z wydechu jak z obrotow schodzilem to baba tak sie przestraszyla ze prawie z drogi wypadla XDDDDD

Tak się nie ciesz bo tłumik po kilku sezonach też się wypala i zaczyna przekraczać dopuszczalną normę

ja też jestem zdania, że lepiej mięć głośny wydech i raz na ruski rok mieć kontrolę (ja nie miałem jeżdząć nocą prawie codziennie po centrum Warszawy) niż żeby jakiś pacan na mnie wjechał kiedy jadę w korku...

W zupełności się zgadzam z XoXo, co by nie mówić głośny wydech to nieco więcej bezpieczeństwa dla nas.

http://www.toceperformance.com/Toce_Perf...109-ts.htm

Mam TOCE w swoim sprzęcie -jak mruczy POEZJA a na dodatek poprawia wygląd motocykla.

Podobno głośny wydech przedłuża życie
Ja tam jestem szczęśliwy z DEVILKA.

Loud Pipes saves lives Moja sąsiadka jest w niebo wzięta jak wyjeżdżam z warsztatu o 23:30 do domu i erłana chodzi na ssaniu heheehehe