Siema.

Czy ktoś z Was stosował lub miał styczność z foliami do zabezpieczania lakieru?
Chodzi mi o te bezbarwne.
Jak z ich trwałością, czy nie odłażą z czasem lub robią się żółte i w rezultacie kolor robi się inny?
Czy jak się uszkodzi to można łatwo usunąć?

Jakaś najlepsza firma, na co zwracać uwagę?

Pytam, bo chcę okleić kilka miejsc w swojej R1, aby nie porysować lakieru, ale zależy mi aby nie było jej szczególnie widać.

PS. ew. jakieś namiary w Wawie lub okolicach kto by to zrobił?

Dzięki.