adamRS >> masz 100% racji !!
boruc456 >> to samo i tego się trzeba trzymać ..
Trudno mi ocenić jak je testujecie ( qfa znowu wyjdzie że wiem najlepiej >> Draco nie czytaj !!!

) ale ja mam zwykle 2 kombinezony w sezonie .. a już zawsze nowy z początkiem każdego i trochę tego przerzuciłem - dupa tam z odpornością na ścieranie muchuchujów bo ja zwykle testuje je wyjebką

i tak :
Miałem od Dainese Ducati Terstastretta ( koszmarnie limitowany kombik ) nówka - za 2000 Euro po RST za 300 zł ( kilka sztuk - używane ) poprzez Nankai, Richa, AlrenNess i Alipne ...
SZCZERZE ?? A jeden ciul

.. kluczowe jest tylko spasowanie bo jak coś się przesuwa na łokciu lekko ręką to jak zaliczycie glebę przy 150 to się tak przesunie że razem ze skórą łokcia i będzie spory strupek

... To nie jest tak że protektor ucieknie i wcale nie osłoni .... osłoni ale narobi burdelu ..
Ochrona jest taka sama w każdym - każdy ma protektory tam gdzie mają być, każdy ma skórę te 1,2 mm .. szwy mocne itd ... żaden z nich nie osłoni przed złamaniem obojczyka ani ręki ..
Czy Dainese czy RST - jedna lipa .. i to i to ma wady i zalety .. RTS szybciej zamki się zdupcą, ale i w Alpinie zamki potrafią w nówce strzelić .. w RST szybciej zejdzie kolor - ale i w Dainese potrafi zleść po zmoczeniu taka warstwa dziwna z niego .. Alren po kilku przepoceniach ( ten z kangura ) wysycha na wiór aż skóra jest jak papier ... Richa po jednej glebie wyglądała jakbym się pod czołg dostał i to ze 3 razy mnie przemielił .. RTS było jak nowe

.... Alren po glebie się potargał na ramieniu - Dainese był tak pancerny że wstałem po glebie na Poznaniu przy 160+ i obtarło lekko rękaw i tyłek a całe kombi dosłownie jak nowe po wymyciu - bo mnie przetelepało od toru przez żwir do bandy z opon - żadnego strupka nawet czy otarcia na skórze - tylko obojczyk w strzępach i żebro

...
Nie patrzcie absolutnie na cenę - MUSICIE >>>> założyć i sprawdzić jak leży .. każdy producent szyje inaczej te same rozmiary , każdy ..
Dla mnie Alpina jest dla otyłych

... Arlen dla chłopków z małą dupką a brami jak tur ( taki typowy zestaw dyskotekowy ) .. RST - szczególnie te jednoczęściowe to jak szyty na mnie na wymiar

.. Dainese na dużych wzrostem ( długie nogawki i ręce mimo tego samego rozmiaru co inni .. Nankai - na krasnoludki ( typowy Japończyk ) jak już ma 150 cm to ROSŁY CHŁOP ....
Ale najlepiej wspominam tego RST .. chociaż właśnie jak w temacie - był malowany żeby go odświeżyć i szybko zaczęło to złazić i farbować ...
![[Obrazek: 2m5ijoh.jpg]](http://i67.tinypic.com/2m5ijoh.jpg)