Zaczynam się w końcu z nią dogadywać, do tego co było na kawie jeszcze wiele brakuje ale nie jest źle. Kolejne pokonane kilometry powinny dać mi trochę pewności. Motocykl jest wyższy od dychy, mniej cierpią moje kolana w trasie. Z manetką już trochę się oswoiłem ale zdarza się czasem szarpnąć w najmniej oczekiwanym momencie Trochę mnie denerwuje dosyć mocne hamowanie silnikiem i kolejnym etapem będzie właśnie oswajanie się z tym w zakrętach. W porównaniu do ZX10r jest o wiele mocniejsze, ale myślę że jest to do opanowania. Co do prowadzenia to wydaje się być lekka i zwinna, łatwo wykonuje wszystkie manewry. Super sprawą jest świetnie działający quickshifter -to jest mega sprawa i już nie wyobrażam sobie motocykla bez tego dodatku.

Bardzo ładny motocykl i z checią bym porównał do mojego dzika. Wizualnie świetnie, ogromna ciekawość prowadzenia i reakcji na moje polecenia Oby Ci sie sprawowała i nie robiła problemów serwisowych . Jest juz Twoja sztuka po akcji serwisowej ogłoszonej przez yamahe w kwestii skrzyni biegów ?

(2018-04-08, 09:32 AM)bart napisał(a): Bardzo ładny motocykl i z checią bym porównał do mojego dzika. Wizualnie świetnie, ogromna ciekawość prowadzenia i reakcji na moje polecenia Oby Ci sie sprawowała i nie robiła problemów serwisowych . Jest juz Twoja sztuka po akcji serwisowej ogłoszonej przez yamahe w kwestii skrzyni biegów ?

Dzięki bart
Akcja serwisowa o której piszesz dotyczy motocykli z 2015 roku. Moja to 2016 i rzekomo skrzynia jest poprawiona.

Faaajne moto... Nie to co mój klocek.

Klasa pozazdrościć tak pięknego sprzętu niech służy i nawija dużo dużo kilometrów

Gizu piszesz że rn32 jest cytuje "o wiele mocniejsze" od dychy. Masz jakieś bezpośrednie porównanie? Latasz teraz w grupie z kimś na 5 generacji zx10r? Pytam bo ja jeżdżę obecnie zx10r 2015 i kolega na rn32 kompletnie mi nie odjeżdża. Na 3 i 4 biegu idą identycznie. Dopiero na 6tce i z prędkości powyżej 200 min idzie lepiej. Ale to 2/3 długości motocykla na odcinku min 2 kilometrów. Dlatego pytam bo ja nie widzę tej ogromnej różnicy a na subiektywnych odczuciach nie raz się przwiozlem.

ZX-10 na bank nie oddaje mocy tak jak BigBang .. to zupełnie inna bajka ..
RN39 Giza jest po modach więc pewnie coś tam ma lekko zmienione ..
Prawidłowo chodzący BB nieważne na jakim biegu i choćby od 4000 obr. jak mu drgniesz manetką to jak pierdolnie do przodu to posrać się idzie .. Mój teraz po tym remoncie to abstrakcja jakaś .. Przedtem jak na 5-tym biegu odkręciłem to jednak chwilę zabuczał zanim wyrwał do przodu od powiedzmy 6 czy 7 tysięcy .. teraz mam 4 tysie odkręcę gaz na 15% ( odczyty a AutoTuna ) a on tylko zadudni, zawibruje jak traktor i natychmiast jak wystrzeli to mi łokcie prostuje .. masakra :/ ...
W zeszłym sezonie, pod koniec tak mi się świetnie jeździło .. takie czasy robiłem że sam nie wierzyłem .. a teraz już wiem dlaczego :/ .. silnik zdychał, mocy było coraz mniej więc spokojnie mogłem gaz odwijać bo moto było potulne jak baranek .. teraz znowu jest jakiś sqrwysyński grzechotnik który tylko czeka żeby mnie pozamiatać :/ ..

To teraz powiedz Asior czy RN zamienisz innym .... bardziejszym motocyklem..... bamitahara 

(2018-04-13, 07:33 PM)GoProR1 napisał(a): Faaajne moto... Nie to co mój klocek.

Czego płaczesz!!? 
Gargamel jest zadowolony...  a twój nie klocek ino autostradowy  i nie rycz tera..

(2018-04-19, 08:09 PM)ryba napisał(a): Gizu piszesz że rn32 jest cytuje "o wiele mocniejsze" od dychy. Masz jakieś bezpośrednie porównanie? Latasz teraz w grupie z kimś na 5 generacji zx10r? Pytam bo ja jeżdżę obecnie zx10r 2015 i kolega na rn32 kompletnie mi nie odjeżdża. Na 3 i 4 biegu idą identycznie. Dopiero na 6tce i z prędkości powyżej 200 min idzie lepiej. Ale to 2/3 długości motocykla na odcinku min 2 kilometrów. Dlatego pytam bo ja nie widzę tej ogromnej różnicy a na subiektywnych odczuciach nie raz się przwiozlem.

Powiem Ci że w grupie są różne motocykle i jest też dycha genV, ale nie próbowaliśmy się jeszcze.
To moje odczucie, w poprzednim roku jeździłem cały sezon Kawa gen IV i w porównaniu do R1 ona jest potulna jak baranek. A dołu to wogóle nie ma Ten motocykl, który mam ma tak absurdalnie dużo mocy na dole że aż się tego boje i mówię poważnie.

(2018-04-19, 09:13 PM)A.S. napisał(a): ZX-10 na bank nie oddaje mocy tak jak BigBang .. to zupełnie inna bajka ..
RN39 Giza jest po modach więc pewnie coś tam ma lekko zmienione ..
Prawidłowo chodzący BB nieważne na jakim biegu i choćby od 4000 obr. jak mu drgniesz manetką to jak pierdolnie do przodu to posrać się idzie .. Mój teraz po tym remoncie to abstrakcja jakaś .. Przedtem jak na 5-tym biegu odkręciłem to jednak chwilę zabuczał zanim wyrwał do przodu od powiedzmy 6 czy 7 tysięcy .. teraz mam 4 tysie odkręcę gaz na 15% ( odczyty a AutoTuna ) a on tylko zadudni, zawibruje jak traktor i natychmiast jak wystrzeli to mi łokcie prostuje .. masakra :/ ...
W zeszłym sezonie, pod koniec tak mi się świetnie jeździło .. takie czasy robiłem że sam nie wierzyłem .. a teraz już wiem dlaczego :/ .. silnik zdychał, mocy było coraz mniej więc spokojnie mogłem gaz odwijać bo moto było potulne jak baranek .. teraz znowu jest jakiś sqrwysyński grzechotnik który tylko czeka żeby mnie pozamiatać :/ ..

A.S własnie miałem do Ciebie napisać jak Ty to ogarniasz bo ja narazie nie potrafię. Najgorsze są wolne winkle wystarczy tylko drgnąć manetka, a motocykl dostaje takiego kopa że masakra. Na trzecim biegu koło idzie do góry i gdyby nie systemy to tym wogóle nie dałoby się jeździć. Ale nie pękam, mam to co chciałem Jest dokładnie tak jak opisujesz szósty bieg i tak około 4 tyś obrotów, odkręcasz a ta franca zbiera się tak ze łokcie prostuje. Dzisiaj wrzuciłem najsłabszą mapę i chyba tak będę jeździł w trasę.

Co do map chyba nie ma realnego sensu spuszczac sie nad nimi i o ile nie jezdzisz po sniegu ani w ulewe tylko w normalna pogode, typowo motocyklową to mozna jezdzic na kazdym trybie. Sam smigam w trybie slick caly sezon i jakos nie ma tragedii, duze oczy mozna dostac juz na trybie sport a jeszcze jest race i slick ... tak wiec glowa na karku i rozsadek a kazdy tryb jest spoko. Pamietaj, ze to ty decydujesz jak krecisz manetką i chyba nie musisz ze strachu zmieniac trybu

(2018-04-19, 10:12 PM)bart napisał(a): Co do map chyba nie ma realnego sensu spuszczac sie nad nimi i o ile nie jezdzisz po sniegu ani w ulewe tylko w normalna pogode, typowo motocyklową to mozna jezdzic na kazdym trybie. Sam smigam w trybie slick caly sezon i jakos nie ma tragedii, duze oczy mozna dostac juz na trybie sport a jeszcze jest race i slick ... tak wiec glowa na karku i rozsadek a kazdy tryb jest spoko. Pamietaj, ze to ty decydujesz jak krecisz manetką i chyba nie musisz ze strachu zmieniac trybu

Bart przyjedź na zlot - dam Ci się przejechać to zrozumiesz o co chodzi Silnik BB ma zupełnie inną charakterystykę pracy jak zwykła rzędówka, każdy, minimalny ruch manetki powoduje natychmiastowa reakcje. Dodatkowo duża moc tylko to potęguje i w tym jest problem. Potrzeba kilometrów by się do tego przyzwyczaić.

Ok , fakt nie jechalem nigdy BB wiec biore pod uwage, ze moze byc cos niespotykanego i moge nie miec swiadomosci tego jak to jest Na luzie

bart ... ale na prawdę nie ma co S1000RR porównywać z BB .. Już o tym na fejsie piszę to się śmieją najgłośniej ci co NIGDY nie siedzieli na dobrze wystrojonym BigBangu i im się wydaje że ja pierdolę głupoty bo mają 200 kuni w bejcy ... TYLKO >> gdzie je mają ?? Pod 10.000 obr, dostają cugu jak MIG na dopalaczach !!  A ja tłumaczę i staram się wyjaśnić że JA MAM TAKIE PIERDOLNIĘCIE od niemal wolnych obrotów na dowolnym biegu jak TYLKO MINIMALNIE ruszam gazem !!!! Na wysokich obrotach tam gdzie zwykły R4 zaczyna rwać to BB jest płynny i spokojny .. tak jak pisze Gizu .. szybkie winkle powyżej 10.00 obr. nie stanowią problemu ale wszystko poniżej to pieprzony KOSZMAR !!!! Moto szarpie jak dziki zwierz .. każdy ruch gazem >> a szczególnie kiedy zamkniesz manetkę i chcesz otworzyć przepustnicę na 0.5 mm chociaż >> powoduje wyprostowanie lag do końca :/ ... To nie tyle jest wqrwiające co masakrycznie niebezpieczne :/ ...
Przeprogramowałem pracę przepustnicy na tak że ja odkręcam 5% to otwiera się na 0,5% ... jak otwieram 10% a ona otwiera się na 1,1% .. i co mi z tego .. ujj wielki jak szelki .. szarpie, wierzga, wyrywa do przodu aż w kominy wali jak z armaty .. póki co, dupa blada ...

A.S jak by to nasz Karol maneta napisała, nie moc ino niutki niutki,
a tak na marginesie, to BB tak naprawdę bardzo mocno liniowo oddaje moment, i mniej przez to zjada opony, dla tego wszystkie teamy w MGp latają obecnie na BB, paradoks taki że moment w obrocie wału jest bardzo mocno nie liniowy   ale na kole to już inaczej wygląda, tyle tylko że krzywa przebiegu mocy przez to liniowe oddawanie momentu mocno zasuwa w kosmos

Tak czy inaczej .. ciężko jest .. ciężko :/ ....

a juz myślałem że tylko ja taki problem mam w wolnych winklach i ze jestem taka c...a ze sie nie nadaje na tego potwora

Big bang the best. Naprawdę fajny silnik, który daje wiele przyjemności jak v-ka pomimo, że nim nie jest. Jak dla mnie typowe rzedowki odpadają. Zakochałem się

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Az na prawde chcialbym to poczuc i miec porownanie jak to jest porownac BB do moich dotychczasowych rzedówek bo tylko z takimi mialem do czynienia

Takie tam z wczorajszej traski