Kufa szkoda że nie wyrobiłem, ale tak jak gadałem Z Romciem przez fona, sory panowie, awaria samochodu mnie pochłoneła czasowo, a wiadomo puszka potrzebna na dojazdy do pracy, a całe plany pokrzyżował nie planowany tygodniowy pobyt w Francji, ale nic do następnego, wypije zaległe na zlocie, i do maja, cheba że uda się gdzieś wcześniej,
p.s
jeszcze raz sorka, ale że by nie było dziś udało mi się na chwilę wybrać ojców i powrót tak na szybkości co by kombi przewietrzyć.

Weekend z kepsem dobiegł końca. Nakręcone 1460 km    Moje baterie po zimie doładowane na maxa.

Kafel !! dziękuję Ci za ,, przystań,, a Mamę ucałuj w rękę za gościnę, że to od romualda powiedz... 

Misiu i Ciebie ,, całuje ,,  Ty brat mój... super zorganizowałeś wszystko... Ognicho... gril   to to co uwielbiam.. graba brat.
Musiałem wyjechać wcześniej bo daleka droga do domu a nie chciałem wracać po nocy. Czuję się zajebiście 
Dziękuję wszystkim za spotkanie.

A teraz Majstry !! na tor - tam damy czadu   bo te winkle z barjerkami  i piach... to      nie To !! 
Na tor 


PS  dodam, że dziś na powrocie.. trasa Lódz - Gdańsk byłem najszybszy    żadne eudi ani bmw nie zapierdalało tak jak ja .....  kurła musze chyba zmienić olej bo się przypalił.. kurła 

Fajnie że jednak dojechaliście i nie musiałem jeść sam Miło było was poznać na żywo i mam nadzieję że jeszcze się uda parę wypadów razem zrobić kiedy.


Aa bym zapomniał... Misiek ty pijaku kebsa miałeś jeść a nie wódkę!!

Właśnie wróciłem. W jednym kawałku. Pozdrawiam tych co byli i tych co nie byli a mieli być

I ja na pozycji wyjściowej

Aaaaa, zapomniał bym ... Misiek, jak dojedziesz  to daj znaka, żeś żyw 

(2018-04-15, 06:23 PM)shogun_zag napisał(a): I ja na pozycji wyjściowej

Aaaaa, zapomniał bym ... Misiek, jak dojedziesz  to daj znaka, żeś żyw 

Hahaha dobre.. Misiek! Kliknij chociaż myszką i wisisz mi piwo, które miałeś przywieźć

Nie ma jak kebab z nieczynnym kiblem haha..

Koczis! Jak tam po lodach z Tomkiem i Kaflem Wszystko działa?


ps. Piotrek. Jakiś gość na zdjęciu majstruje ci przy motocyklu

To i ja wrzuce pare fot

P.S W Wołominie kręcą najlepsze lody ...tyle ludzi nie może się mylić

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Ja też już w domu, padnięty ale szczęśliwy dzięki wszystkim za spotkanie. Misiek masz super miejscowke dzięki za gościnę, szkoda ,że się tak skończyło ale i tak było super

Wspomnień czar

Fajnie było was poznać , do zobaczenia w maju ?

To i kilka fotek ode mnie

   

   

   

   

   

   

---

i

   

Ja nie mogę się doczekać fotek od Miśka
Misiu! Dojechałeś ...?

Haha ja pierdo.. Muszę imidż zmienić bo wyglądam jak wku...iony teletubiś

(2018-04-16, 05:36 AM)shogun_zag napisał(a): Ja nie mogę się doczekać fotek od Miśka
Misiu! Dojechałeś ...?

a to Misiek tak zapił ???

Zapił mało powiedziane, jak wyjeżdżałem po 12'tej od niego to jeszcze zabity leżał

ostry ten kebab :-)

Ja mam nadzieje że misiek się obudzi i czekam na powtórkę bo teraz nie dałem rady się wybrać 

Zarzekał się, że nawet na zlocie nie będzie pił

No dobra Panowie pora żeby napisał parę słów największy alkoholik, degenerat i ochlajmorda sobotniej imprezy Sorry, że wczoraj nic nie napisałem ale nie byłem w stanie nawet klawiszy na klawiaturze odpowiednich wciskać... I dzisiaj rano dopiero zjadłem pierwszy posiłek od soboty wieczorem   Dziękuje bardzo wszystkim za przybycie i za super spędzony wieczór w zajebistej atmosferze. Przepraszam, że nie pojawiłem się w niedzielę na kebabiku ale dopadła mnie jak niegdyś prezydenta Kwaśniewskiego choroba filipińska lub tak jak Kafel pisał mi w sms-ie zaszkodziła mi kaszanka Straconą niedzielę nadrobimy na zlocie ale od razu mówię, że od dzisiaj biorę przykład z mądrzejszych od siebie ( Kafel ) i też kończę z wódką.............. przynajmniej na jakiś czas i na zlocie wieczorem będzie tylko piweczko i koniec A na tego kebaba mam taka ogromną chęć, że wybiorę się tam w tygodniu lub następny weekend obowiązkowo.Dziękuję bardzo jeszcze raz wszystkim za spotkanie i przepraszam tych z którymi nie udało mi się spotkać

Romciu dziękuję Tobie bardzo za miłe słowa też jesteś dla mnie jak brat

@Marcin, Grzesiu odnośnie wódki to jest taka anegdotka: Siedzi dwóch "zmęczonych" kumpli i jeden mówi do drugiego:
- Czemu myśmy pili wczoraj tą wódkę?
- Bo była....

@Piotrek dojechałem cało i szczęśliwie ale dopiero ok 20.00 przyprowadziłem Yamaszkę do domu

@Areczku wczoraj niestety nie udało się ale ja dotrzymuję słowa i na zlot jednego Żywczyka obowiązkowo pakuje do torby dla Ciebie

@Piotrek widzę po niedzielnych zdjęciach, że znalazłeś na A2 siedzenie pasażera?

Oto kilka fotek:

Nie ma to jak wspólnie spędzony czas na moto i z ziomalami motocyklistami Pozdro waryjaty