(2018-03-25, 06:48 PM)simon68 napisał(a): ale LPG to ino do dmuchania balonów i strzelania z wydechów co by dzieciaki pod sklepem się cieszyły, nie misiu 

Hehehehehe Dzieciakom i lalkom się to podoba i cieszą się jak tak się robi Szedł dziś jakiś koleżka z taką niezłą suczką i jak dałem przy niej odcinkę to uśmiechnęła się do mnie ale ten jej facet zauważył to i jakoś tak dziwnie się na nią spojrzał Chyba nie podzielił jej optymizmu  

---

(2018-03-25, 06:56 PM)niebieski708 napisał(a): Misiek gdzie LPG zakładałeś ? Może i swoją zagazuje

U znajomego Umówić Ciebie na zagazowanie swojej maszyny? 

jaką trasę dzisiaj zrobiliście?

77 km

(2018-03-25, 07:27 PM)r1_boyz napisał(a): jaką trasę dzisiaj zrobiliście?

Dzisiaj delikatnie było Nie było zbyt ciepło to tak ok. 2 godziny pokręciliśmy się wkoło komina

Ja 150km

Nie to my dzisiaj pewnie nawet setki nie zrobiliśmy Chyba, że takiej 40% to i owszem

---

Panowie potrzebuję pomocy Wczoraj podczas jazdy zgasły mi światła ( chinole xenony ) i zrobiła się choinka z kontrolkami... Dzisiaj rozebrałem to z myślą, że może przetwornica lub żarnik padł ale po podłączeniu drugiego zestawu jest ta sama sytuacja...   Wywalenie xenonów nic nie daje i na zwykłych żarówkach jest to samo   Pomóżcie co może być przyczyną takiej krzywej akcji Czy może gdzieś masa nie łączy czy jakaś inna jest tego przyczyna?

(2018-04-09, 05:18 PM)misiek84 napisał(a): Faken jeszcze do tego jakaś dziwna czcionka wyszła i nie wiem jak to poprawić...   Kuba, Rafał, lub Arek jak możecie to poprawcie bo nic nie widać 

tys kiedyś mi w RN 12 zgasły światła, winna była kostka w prawym boczku, dostała wody i przy korodowało, misiu schemat w łapę i jedziesz po kablach aż pod przekaźnik i szukasz z miernikiem kaj się 12V gubi,

Ale też miałeś taką choinkę u siebie? U mnie to się chyba stało jak włączyłem długie światła...

choinki nie było, obadaj przekaźnik od świateł 71 i 72 na schemacie

72 od długich bodajże, 71 od krótkich po załączeniu silnika

Ach kurde żebym jeszcze wiedział który to jest ten przekaźnik

Miałem dokładnie to samo po tym jak w aso yamahy we Wrocławiu umyli mi myjka moto, tak jak pisał Simon zamokla kostka od zegarów pod prawym boczkiem, jeden pin nie stykal. Po poprawienia styku wszystko od razu wróciło do normy.

O super to już jest jakiś trop Grzesiu a możesz mi mniej więcej zobrazować która to kostka Dodam jeszcze, że jak włączę długie światła to z zegarów słuchać tak jakby bzyczenie komara

Nie wiem czy też było słychać bzyczenie, co do kostki to jak zdejmiesz boczek to na pewno znajdziesz, wiele tam ich nie ma.

misiek masz manuala?
strona 394 przekaźnik 8 tak to wygląda strzałka pokazuje kaj on jest,
potem strona 396 sprawdź kostkę 3
i od strony 421 masz opis co i jak szukać
na stronie 423 z prawej strony taka szeroka kostka, u mnie ona miała problem musisz jej poszukać...

No właśnie nie mam manuala Możesz mi podesłać jak masz Idę ten boczek zdjąć

---

Chyba znalazłem winowajcę... Zdjąłem prawy boczek i jak rozpinałem kostki to w jednej zauważyłem upalony jeden pin... Jak myślicie może to być przyczyna?

Jak bym widział swoją kostkę jak ogarniesz ten pin najprawdopodobniej wszystko wróci do normy

Właśnie misiek miałem Ci pisać abyś to sprawdzil... To na 100% to - zrób sobie takie ładne obejście tego pinu przy pomocy jakieś innej kostki i będzie git

Dziękuje chłopaki za pomoc Skoro mówicie, że to będzie przyczyna do już jestem spokojny i bez problemów zasnę w nocy a jutro ogarnę tą kostkę

miałem tak samo....

Widać mój przypadek nie był jedyny