Witam mam  problem w swojej R1 rn12, na początku kręciła dość topornie, wiec wymieniłem aku które nie pomogło, aż w końcu stało się tak że czasami nie kręciła wcale, było słychać tylko przekaźnik pod siedzeniem, stwierdziłem że problem leży w rozruszniku, więc rozebrałem  wyczyściłem rozrusznik, uszczelniacz był ok rozrusznik nie dostał oleju, ale wymieniłem go na nowy wraz z łożyskiem igiełkowym, szczotki ok , poskręcałem, rozrusznik kręci jak szalony, motor odpala, ale gdy go fest rozgrzeje np do 90 stopni zgaszę, to znowu pojawia się problem że nie ma siły zakręcić, odstoi z 15 min i kręci jak głupi, styki masy itp wszystko było czyszczone, ładowanie ok 14.1 V ze wzrostem obrotów lekko rośnie do 14.3V-14,4V. Wiec problemu z ładowaniem nie ma, tym bardziej że jak odstoi to kręci normalnie aku trzyma .

to zawory miałem podobnie tez czysciłem rozrusznik podmieniałem inny to samo
po reg 3wymagały problem znikł na scacych bodaj
teraz pali na wentylatorach i swiatłach

nie palił jak był goracy silnik zimny od strzała palił ostygł z 95 na 60 paliła
podmieniałem przekaznik bez rezultatu

Taka sytuacja , polatałem dziś motor 95stopni zgasiłem i odpalił normlanie, mam wrażenie że z tym rozrusznikiem to powoli loteria, chodź na ciepłym zdarza się to częściej....