Ja nie wiem czy będę ale raczej nie bo byłem 3 lata temu na zimowym zlocie Gryfa niedaleko Garwolina i mało brakowało a skończyło by się to niezłą szarpanką bo jakiś chujoza przyjebał się do chłopaka mojego brata córki, że rok wcześniej miał do niego jakiś problem chociaż tak wcale nie było. Stanąłem w jego obronie i widziałem jak ten pedał chodzi po imprezie i pokazuje innym tego typu frajerom co on na nas. I od tamtej akcji straciłem szacunek dla imprez które Gryf organizuje...