adi_master
Świeżak
Warszawa
Thunderace
Liczba postów: 4
Dołączył: May 2017
Reputacja:
0
|
Problem z gaźnikami
Siema,
Zacznę od początku.
Jak w temacie mam problem z gaźnikami, a przynajmniej tak mi się wydaje.
Na zakończenie poprzedniego sezonu ledwo dojechałem do domu. Silnik kręcił się max do 2-3tyś. Miesiąc temu próbwałem go odpalić po zimie, udało się ale jak to się mówi samo się nie naprawiło. Tyle, że tym razem chodził tylko na ssaniu z delikatnie odkręconą manetką. Jak puszczałem gasł, jak odkręcałem mocniej też gasł. Zdjąłem gaźniki wyczyściłem dokładnie, wymoczyłem w benzynie. Wyczyściłem wszystkie dysze, założyłem nowe oringi( sprawdziłem puszczały) i założyłem na moto. Zapalił jak burza, kręcił się na maxa i wszystko jakby ustało.....po 3 minutach to samo. Palił tylko na ssaniu, z delikatnie odkręconą manetką, jak odkręcałem mocniej gasł, chodził jak jelcz i słychać było jakieś stuki.
Chciałem sprawdzić czy pływaki się nie zawieszaja wiec podpiąłem wężyk do komory pływakowej i odkecilem śrubę spustową. Ku mojemu zdziwieniu nie było tam paliwa a płyn chłodniczy. Sprawdziłem zbiornik -leci paliwo.
Odpiąlem rurki ogrzewające gaźnik i spiąłem ze sobą na krótko. Z komór gaznikowych spuściłem płyn chłodniczy. Moto pięknie odpalilo. A po minucie powtórka płyn chłodniczy w gaźnikach. Powtórzyłem czynność 2x. Cały czas to samo. Zdurniałem, powiedzcie mi skąd ten płyn ?
|
|
2017-05-14, 11:10 PM |
|
adi_master
Świeżak
Warszawa
Thunderace
Liczba postów: 4
Dołączył: May 2017
Reputacja:
0
|
RE: Problem z gaźnikami
Halo, halo jest tu jakiś szpenio - gaźnikowiec?
Widzę, że temat troszkę Was przerósł
Piszcie co o tym myślicie, może ktoś trafi.
Dziś muszę moto odpalić bo przegląd się kończy, a w dowodzie zabrakło miejsc na pieczątki.
|
|
2017-05-15, 10:24 AM |
|
Kejsi
Młody
Liczba postów: 47
Dołączył: Jan 2017
Reputacja:
0
|
RE: Problem z gaźnikami
Jakby poszła uszczelka pod głowica i miało pchać płyn chłodniczy przez głowice poprzez gardziel do gaźnika i wkoncu przez dysze do komory pływakowej i nie jest to jakiś gówno wątek dla beki to idź gościu graj lotka bo z takim szczęściem to kupisz sobie nową Yamahe xd
A poważnie to sprawdź czy wężyk od przelewu komory nie jest wpiety w wężyk od przelewu zbiornika wyrównawczego płynu chłodzącego.
A tak wgl Yamaha ma ogrzewane gaźniki czy to jakaś manufaktura bo patrzę od godziny w manual nie mogę się nigdzie dopatrzeć słowa Heat heating itp
Daj fotę gdzie masz wpiety wężyk od "podgrzewania gaźnikow"
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-05-18, 06:48 AM przez Kejsi.)
|
|
2017-05-18, 06:16 AM |
|
adi_master
Świeżak
Warszawa
Thunderace
Liczba postów: 4
Dołączył: May 2017
Reputacja:
0
|
RE: Problem z gaźnikami
Wątek nie jest dla beki.
W serwisówce nie znajdziesz, bo to nie R1 tylko Thunderace.
Wężyki od ogrzewania odpiąłem od gaźników i spiąłem ze sobą. W sobotę usiądę jeszcze raz nad maszyną i przejrzę wszystkie rurki
|
|
2017-05-18, 08:02 AM |
|
adi_master
Świeżak
Warszawa
Thunderace
Liczba postów: 4
Dołączył: May 2017
Reputacja:
0
|
|
2017-05-18, 08:14 AM |
|
Kejsi
Młody
Liczba postów: 47
Dołączył: Jan 2017
Reputacja:
0
|
RE: Problem z gaźnikami
Strasznie Ci klepie ten silnik i po pierwsze ustaw luzyy zaworowe i módl się żeby klepanie ustało i czy jak zaslepiles wężyk od podgrzewania czy płyn nadal idzie w gaźnik. Jeśli przestanie to rozbierasz gaźniki i wrzucasz zestawy naprawcze albo kupujesz drugi komplet zależy od Cb.
Koniec filmu najlepszy jak on ciągle klepie nawet po regulacji luzów to dopiero weź podpal
Patrzyłem w manual od thunderace i bieda nie ma nic przydatnego, płyn ogrzewający gaźniki krąży w korpusie i jedynie może przez uszczelke się dostać albo przez pękniety korpus co jest mało prawdopodobne. Napisz jeszcze czy w każdej komorze jest płyn czy tylko w jednej, można ograniczyć koszty, ale najprędzej będzie tak że puszcza na jednym i przelewem idzie na pozostałe.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-05-18, 09:50 AM przez Kejsi.)
|
|
2017-05-18, 08:57 AM |
|