no może gram wzięła ale cichcem

pewnie kręcisz tylko do 4 tyś

Ci który czytali ten wątek powiedzą że mokry sen się skończył bo erke zatarlem ogólnie wykończylem silnik, skrzynia panewka popłyneła, tuleja pękła i do tego brała olej. Wstawiłem moto do totem garage, chłopaki mega pozytywnie nastawieni ale każdy zna historie r6 i dlatego patrzyłem im na ręce, nie wkurzali się po prostu zrobili. Na sam koniec pełna gwarancja a wykonanie usługi z wszystkimi danymi moimi i Karolabz dowodu. Polecam i wypowiadajcie się jakie były wasze przygody z totemem ?

No jak już taki magister diagnoza z takim pojęciem patrzy na ręce to musi być dobrze Silnik naprawiliśmy, to że Kejsi wpadał to nam nie przeszkadzało, bo i tak w zasadzie się za bardzo nie zna Klientem jest wymagającym, wie gdzie spojrzeć ale też nie szukał gwintu w dupie więc współpraca układała się książkowo

Wleciał do niego poprawiony bloczek bez wady, skrzynia zregenerowana i wał naprawiony. Silnik tyka jak kormoran, zapala na dotyk na ciepło i na zimno i życzę sobie więcej takich klientów. Super chłopaki z Płocka- zapraszamy na grille o każdej porze dnia i noc. POZDRO!!!