znajomemu padł silnik w rn12 i pyta czy podejdzie piec z fz1,silniki te mozna nabyc kompletne za 2500-3000zł
i pyta czy mu przełożę

zagłębiłem temat i okazuje sie ze niewiele sie róznia te piece
waga wału pare gram więcej
krzywka 0,50mm wieksza w r1
0,2mm cieńsza uszczelka wr1
inna kappa sprzęgła w fz wodzik u góry
inne przełożenie w r1 5,6 biegu i tyle ztych naj........ pytanie robił to ktos z was,widzieliście r1 z sercem od fz
o ile zmieni sie r1 będzie jak 600 ka

wiem ze na bank bede to robił taki swapp to napisze co i jak sie zmieniło ale teraz pytam z ciekawosci.....

Piszę tylko co słyszałem. Nie podejdzie P&P, ale wiele mozna przełożyć.
Mialem FZ1 i powiem Ci ze to zupełnie inny silnik choć konstrukcyjnie niby bazuje na R1.
Cięższy wał powoduje ze wolniej wkreca sie na obroty, biegi trzeba zmieniac wczesniej i v-max to licznikowe 285km/h. Ja jechalem najwiecej 275 ale od 250 to juz sie czeka na kolejne km/h. Tak wiec to zupelnie inny silnik pod wzgledem elastycznosci.

Próbuj

Koczis silnik pasuje P&P, wczoraj właśnie montowałem do siebie jedyna róznica zewnętrzna do właśnie dekiel (ale spróbuję go jeszcze przełożyć) no i masa rozrusznika (o 1 mm jest mniejsza dziurka i trzeba ją rozwiercić (w kablu a nie w rozruszniku). U siebie założyłem przepustnice i wtryski o r1, no i wszystko już poskładane tylko aku miałem słaby i padł i teraz się ładuje zdążył tylko wypluć błąd 46, ogólnie robię zdjęcia i jakieś tam filmy, jak odpalę to dogram i wrzucę na forum

W fz1 też jest problem z koszem sprzęgłowym? Czy tam wszystko działa jak należy?

(2017-04-15, 07:34 PM)LukeR1 napisał(a): W fz1 też jest problem z koszem sprzęgłowym? Czy tam wszystko działa jak należy?

sprzęgło jest to samo (tak jak w service manual pisze) z tym że jako ma 30 koni mniej nie wypierdziela się tak

studiowałem dokładnie schematy i róznice miedzy fz1 a rn12 to:

-inne wałki rorzadu
-inny wał ( znacznie cieższy , nie chodzi tu o kilka gram a o pół kilograma )
-inna skrzynia (delikatniejsza) i inne przełożenia
-inny kosz sprzegłowy zewnetrzny i wewnetrzny , znacznie słabszy co widać nawet wizulanie
-inna miska olejowa
-inny smok 
-inna kapa sprzegła
-inny dekiel odmy
-inny stopień sprężania 
silnik pasuje p&p ale co z tego skoro ten silnik nigdy sie nie zbliży nawet osiagami do ori rn12. co wiecej myśle ze kręcenie go do obrotów 14 tyś. moze sie żle zakończyc z racji delikatniejszej konstrukcji i cięzkiego wału !

po zamontowaniu takiego silnika masz charakterystykę motocykla turystycznego , mocny dół , biegi o przełożeniu sprzyjajacym niskiemu spalaniu a nie osiagą.   
na ecu rn12 coś tam mocniejszy bedzie oczywiscie , ale co z tego że ecu poda wiecej paliwa , i zmieni czas zapłonu skoro ten silnik fz1 to muł który tego nie wykorzysta ( wałki rozrzadu , masa wałku korbowego , przełożenia) 
wrazenie bedzie ze mocniejszy bo bedzie mocny dół , ale góry powyzej 10k bedzie brak . 
robiliśmy na serwisie gdzie pracowałem taki swap , i jezdzic jezdziło , ale moto poszło na sprzedaż odrazu.

(2017-04-15, 08:33 PM)neo386 napisał(a): studiowałem dokładnie schematy i róznice miedzy fz1 a rn12 to:

-inne wałki rorzadu
-inny wał ( znacznie cieższy , nie chodzi tu o kilka gram a o pół kilograma )
-inna skrzynia (delikatniejsza) i inne przełożenia
-inny kosz sprzegłowy zewnetrzny i wewnetrzny , znacznie słabszy co widać nawet wizulanie
-inna miska olejowa
-inna kapa sprzegła
-inny dekiel odmy
-inny stopień sprężania 
silnik pasuje p&p ale co z tego skoro ten silnik nigdy sie nie zbliży nawet osiagami do ori rn12. co wiecej myśle ze kręcenie go do obrotów 14 tyś. moze sie żle zakończyc z racji delikatniejszej konstrukcji i cięzkiego wału !

- wałki zgadza sie są inne
- wał ile ciezsz nie powiem bo nie amalizowalem
- skrzynia przełożenia inne ale co za problem z rn12 przełożyć jesli jest w stan dobry
- kosza jeszcze nie dostawalem sie tam alechyba różnic dużych nie ma skoro maja te same oznaczenie
- miska olejowa z moim silnikiem 06 jest taka sama
- kapa tak inne mocowanie linki, ale czy dekiel podejdzie zobacze jak odpale piecyk
- dekiel odmy jest raczej ten sam
- stopien sprężania tak masz racje jest inny.

Tak ale tak jak ja kupilem r1 do nabijania km a nie palowania to silnik fz1 jest kilometrowo duzo duzo wytrzymalszy. Zapytasz czemu od razu nie fz1? Wyglad r1

nie poleci 299 to wiemy ale do srednich rpm wymiata a to i tak lepsze niz wkładanie wału z panewami ale to napisze w watku z czasem,pt naprawa panewek rn12
pisałem
wałki 0.50mm
wał 620gram wiecej
skrzynia tylko 5,6 inna fz ma 5-29. a r1 juz 30 idalej 31
miska ta sama
kappa inna
odma płaska
sprezanie fz 11 r1 21 z hakami
dochodzi cisnienie paliwa,inne kat gniazd inne uszczelka wtryski mapy inne nie bedzie to super sport wiadomo ........

musze przyznac rację , sprawdziłem - odnośnie sprzegła masz racje jest takie samo , coś mi sie pomyliło z innym moto ;-)

kapa ma inne mocowanie ale jeśli masz uchwyt linki z fz1 to bez problemu ci spasuje.
odma jest inna , w r1 jest bardziej płaski ten dekiel , ale to nic nie zmienia , pasuje.

hehe to masz połaczenie turystyka z r1 , to jeśli patrzysz pod tym wzgledem to jak najbardziej uzasadnione ;-)

(2017-04-15, 08:50 PM)srubar1 napisał(a): nie poleci 299 to wiemy ale  do srednich rpm wymiata a to i tak lepsze niz wkładanie wału z panewami ale to napisze w watku z czasem,pt naprawa panewek rn12
pisałem
wałki 0.50mm
wał 620gram wiecej
skrzynia tylko 5,6 inna fz ma 5-29. a r1 juz 30 idalej 31
miska ta sama
kappa inna
odma płaska
sprezanie fz 11 r1 21 z hakami
dochodzi cisnienie paliwa,inne kat gniazd inne uszczelka wtryski mapy inne nie bedzie to super sport wiadomo ........


inny kąt gniazd ? głowice te same sa z tego co widac po schematach , wałki jedynie inne

Mi by nawet taka RN12 odpowiadała

chcecie to mam do sprzedana silnik do fz1 za 1200zl, czarny, 31kkm, 2009r,wykruszony jest kawalek karteru za deklem alternatora (podczas slizgu zgial sie crashpad i wbil w silnik ) poza tym ok, bez osprzetu

to i tak do rozbiórki wezme wał panewy ile wołasz.....

1200zl caly nie chce mi sie tego rozbierac

mi chodzi o wał ile by wytrzymał po złożeniu czy 30sek czy wiecej
takich bez wału mam kilka wiec złom mi niepotrzebny
ty itak zatyle go niesprzedasz
jak chcesz dam ci ten brakujący karter tzn górny za darmo ci go dam....tylko wysyłke pokryj.....

Srubar jest to typowe uszkodzenie przy zastosowaniu crashpadow "top block", to jest juz trzecia fz1 rozebrana przeze mnie na graty z identycznym defektem, poprzednie silniki z tym uszkodzeniem schodzily za ~1800zl na allegro wiec mysle ze cena 1200zl dla forumowiczow jest zdecydowanie atrakcyjna.
Dziekuje za zaoferowanie czesci do naprawy ale zwyczajnie nie mam czasu na takie zabawy, moge go puscic za 1100zl przy odbiorze osobistym lub 1200 z wysylka na palecie, wg mnie cena mega tymbardziej z tak malym przebiegiem.

doskonale to rozumiem i nadal twierdze ze wałów sie nierozbiera i dołów silnika nienaprawia ale majac juz kilka pomyslałem by jeden taki złozyc i samemu ta teorie sprawdzic
czyli 1200 za kompletny z altkiem,koszem itp tak jak tak
to sprzedaj sobie góre i osprzet za 500 pójdzie jak woda a mi za 500 wał i panewy
tylko 12srób odkrecasz i wał wychodzi
popatrz ile chodza silniki kompletne 2tys a ten do naprawy plus robota uszczelki 500zł i niema pewnosci ze posmiga tydzien .......

A więc mój silnik rn12 wygląda obecnie tak:
   
a miska olejowa tak:
   

włożyłem silnik od fz1, który idealnie pasował w mocowania ramy i z całym osprzętem też idealnie się zgrywał:
   
   
   

Jednak przy próbie rozruchu od razu wyświetlił błąd 46:
   

Silnik dziwnie kręcił tzn jeden obrót normalnie, a drugi tak typowo przez siłę.
Po naładowaniu akumulatora na maxa nadal było to samo, zmiana akumulatora- to samo, sprawdzenie wszystkich przewodów- raczej OK. Pomyślałem że może być winny rozrusznik od fz1 (był przy silniku), więc włożyłem swój ( z zewnątrz jest inny, jednak na śrubach od r1 (w fz1 są dłuższe) pasuje idealnie:

(po lewo fz1 po prawo rn12)
Jednak nic to nie zmieniło silnik nadal tak kręcił (mój rozrusznik jest ok bo r1 na nim odpalała i było git).

Niewiem czy może powodem tego że nie mógł zapalić było koło magnesowe, którego brakowało w silniku fz1 i włożyłem od mojej rn12, czy może po prostu był to zatarty silnik.

Silnik pochodził z USA, tak samo jak i moja r1 jest to wersja amerykańska.

Silnik zwróciłem do tej firmy od której kupiłem, oraz otrzymałem zwrot gotówki, prace nad r1 wstrzymane i w związku z licznymi wydatkami nie wiem czy będę w tym sezonie podejmował próby naprawy.

szkoda, że tyle pracy poszło na marne...ale wiadomo już chociaż, że silnik od fz1 pasuje do rn12
może jednak popełniłeś jakiś błąd...