Gdybym chciał sprawdzić kompresję w R1 rn 01   19lat maszyna to będzie to trucie dupy i nikt normalny się nie zgodzi serwisówka podaje 13,5 bara minimum 14,5 bara standard 15 max a jak było by 12 bara to już szrot? a Wy macie w normie czy po niżej minimum   z góry DZIĘKÓWA pozdro

Jak chodzi to o co ruszać

W mojej jest miedzy 13,5 a 14,0 i silnik pracuje jak laleczka

(2017-01-28, 06:21 PM)Ndz napisał(a): W mojej jest miedzy 13,5 a 14,0 i silnik pracuje jak laleczka

masz rn 01 a jaki rok i na co zwracać szczególną uwagę przy kupnie

(2017-01-28, 07:19 PM)sław napisał(a):

(2017-01-28, 06:21 PM)Ndz napisał(a): W mojej jest miedzy 13,5 a 14,0 i silnik pracuje jak laleczka

masz rn 01 a jaki rok i na co zwracać szczególną uwagę przy kupnie

rn01 1999

kurcze na co, po fotach koczis sie wypowiedzial jak kupowlem
a na miejscu z kolega sprawdzilismy co sie dalo
zatkac wydech zeby posluchac czy koszyk nie strzela
czy rama nigdzie ruszana
zdjac owiewki zobaczyc czy nie ma wyciekow itd
sprawdzic klocki ile maja, tarcze czy nie maja krawedzi i ile maja mm
opony ktory rok i jaki stan
luzy na lozysku glowki i na piastach
jak kiera skreca czy luzno czy z oporem
swiatla wszystkie - poklikac powlaczac czy nie mryga czy inne cuda sie nie dzieja
spasowanie owiewek i kolorystyka
dwojka wypada jak byla duzo gumowana, bo od normalnej jazdy by sie nie rozwalila

najwazniejsze pojedz z kims, bo sam bedziesz napalony jak trynkiewicz w smyku i nie zobaczysz innych rzeczy, ktore kolega znajdzie

najważniejsze sprawdź sobie skrzynie, moim zdaniem sprawdzanie spasowania czy oryginalności lakieru w prawie 20 letnim jest troszkę śmieszne jeżeli kupuję się moto do jazdy, no chyba że ktoś szuka na zabytek czy perełkę do salonu w domu , do częsci eksploatacyjnych też można podejść z dystansem bo przecież przed sprzedażą nikt chyba nie wymienia olejów, filtrów, klocków czy opon, ale można na tym urwać coś ceny. Jeżeli moto prowadzi się dobrze, nie ściąga, silnik pracuje prawidłowo to czym tu się przejmować.