Cześć wszystkim...o-)o
Prawie trzy tygodnie czekaliśmy na azjatycko-australijski maraton MotoGP, ale już jest i to jest dobra wiadomość ta gorsza jest taka, że nasi najbliżsi będą musieli spędzać noce przy rozbłysku telewizorów z naziemną TV, ponieważ wszystko odbywać się będzie tam gdzie oni już wstali i pojechali a my dopiero odsłaniamy żaluzje hehe. W nawiązaniu jednak do końca sezonu czeka nas wyśmienita uczta. Na przystawkę tradycyjne sushi z kwitnącą wiśnią już od 2:00 z czwartku na piątek i dalej analogicznie. Po zastanowieniu nasuwają się trzy rozwiązania pierwsze katowanie rodziny rozbłyskami hehe, drugie nagrywara i relaks w normlanych godzinach po robocie i trzecia powtórki. Dlatego zachęcam do precyzyjnego zapoznania się z rozkładem jazdy w naziemnej TV.
http://www.teleman.pl/program-tv/stacje/...2016-10-13
http://www.teleman.pl/program-tv/stacje/...2016-10-14
http://www.teleman.pl/program-tv/stacje/...2016-10-15
http://www.teleman.pl/program-tv/stacje/...2016-10-16
Pozdrawiam do odciny i apeluje o uwagę hehe...o-)o

No ciekawe jaka będzie walka i kto będzie 2 generalce MotoGp, bo jak sam Vale mówił, na tytuł nie ma już szans w tym roku.

Jak Lorenzo zdobedzie 2 miejsce na podium, gasze telewizornie, nie przepadam za nim... GoGo VR

A jakby Marc się wyjebał w tych 3 wyścigach ostatnich i Valentino by dojechał pierwszy to też by nie był mistrzem?

I co sie stało? Sie zesralo. Dobrze, ze lorek poszedł śladem VR. Szkoda, ze VR nie dojechał choćby drugi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Chyba czas przestac ogladac MotoGp
Wielka szkoda, że tak wyszło, ale MM93 byl bardzo dobry w tym sezonie i nie popelnial błędów.

MM Jeździł zachowawczo ale bardzo mądrze i potwornie szybko. Nawet dziś po otrzymaniu informacji, ze VR i JL leżą zwolnił. VR zawsze będzie dla mnie mistrzem ale chyba musze zacząć obserwować kogos kto nim bedzie. Moze MW?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

MM jest geniuszem jazdy ... Owszem czasem pada na deski ale NIKT nie potrafi robić rzeczy takich jak on .. i dlatego jest Mistrzem Świata kolejny raz .. Bardzo się cieszę bo na to w pełni zasługuje - pokazując co potrafi ... Gierki, wyjebki, pogoda, wadliwe opony ... to wszystko jest często głupie a często tragiczne i jak w przypadku opon NIE powinno mieć miejsca w GP no ale  ..
Dla mnie liczy się jazda ... to co ktoś umie i co pokazuje na motocyklu ... i choćbym nie wiem jak cenił VR i mu kibicował bo JEST MEGA WIELKIM ZAWODNIKIEM i ze względu na sam wiek mam do niego szacunek jak GÓRA LODOWA .. To nastała ERA MARQUEZA .. i tyle .. Chłopak jest geniuszem i czuje motocykle jak nikt inny na tej Planecie ... Jak nie zacznie dawać dupy i nie sprzeda się do Stukati czy innych Jamochłonów .. to będzie wkrótce walczył tylko z Vinialesem .. Który notabene też będzie musiał trafić w końcu chyba do Hondy .. ale to może i głupia teoria
MM nie będzie kombinował z kasą jak Rossi, będzie siedział na dupie tam gdzie mu idzie wypierdowo to będą kolejne tytuły  ...

No Rossi dał ciała z przejściem do Ducati. Gdyby nie to to pewnie miałby już ten upragniony 10 tytuł.
Latka lecą i tego VR nie przeskoczy.

Oglądaj poki VR jeździ, bo coraz blizej końca kariery... Potem zawieje nudą. :/

Mario pewnie tak będzie Oby jak najdłużej

Ja tam dalej kibicuję Vale!!! Fakt, że coraz częściej ma żale do wszystkich i o wszystko, (może to ten wiek w porównaniu do reszty zawodników) ale sposób w jaki traktuje motocykle (partnerstwo) jest dla mnie wyjątkowy. Nawet kiedy zaliczy szlifa, wydaje mi się, że bardziej szkoda jest mu Yamahy niż straconej pozycji w wyścigu. 
Forza Vale!! 
   

Szkoda , taki jest sport , AS nie był bym taki pewny , że Honda najlepsza Viniales będzie smigal na M1 zobaczycie
Ta Honda taka dobra bo robiona specjalnie pod MM i jego styl jazdy na co narzekał Dani podczas tego sezonu

Mówili że przeziębiony był Rossi. Pozostaje mieć nadzieję że chociaż utrzyma 2 miejsce

THE DOCTOR I NIE ZMIENIA SIĘ NIC...O-)O
THE DOCTOR DO ODCINY...O-)O
Karol masz rację VR46 to dzieciak, który pokazał wszystkim ten niematerialny związek człowieka z motocyklem dla mnie jest Królem i kiedy jego zabraknie w królewskiej klasie ciężko mi będzie znaleźć kogoś kto będzie godny jego tronu. Przyznam się szczerze, że lubię pogadać ze swoją Yamahą o jakiś tam naszych wyjazdach i planach nawet wtedy kiedy mnie zrzuca ze swojego grzbietu (jestem przez chwilę obrażony), ale za chwilę szukamy wytłumaczenia tej bolesnej lekcji. Jeśli spojrzymy w przeszłość zobaczymy naszego VR46, który psuł krew swoim rywalom i swoją przebojowością wdarł się do odciny w nasze serca. Szkoda tych wydarzeń z tamtego sezonu jeśli chodzi o mnie to nie jestem już w stanie uwierzyć temu chłopakowi, który jest Mistrzem przez wielkie MM93 (największy talent ostatnich lat bezapelacyjnie, ale...każdy może tu dodać swoje odczucia). Dla mnie jest to smutny dzień, bo mam odczucie, że ten mecz był troche ustawiony z racji kalkulacji (bo znam tego MM i obserwuję od lat przebojowy i utalentowany) myślałem sobie kiedyś, że jeśli VR46 zawiesi kas na kołku to se pojadę na MM93, ale to wszystko prysło po Malezji. Dzisiaj patrząc na tę katastrofę Yamahy darując sobie parówę i jego humory poczułem smutek i początek końca wspaniałej ery MotoGP. Nie smucę się tym, że MM93 jest mistrzem bo to było nieuniknione. Boję się tego, że pojechałby na rundę, ale po co? Jedynie chyba żeby się z Wami spotkać Niestety Wielkimi krokami w MotoGP wchodzi znowu era statystyk i selfi. Nie wiem czy zauważyliście, ale te osławione selfi nowy mistrz robił sobie w samotności  Myślałem jeszcze o MV25, ale po tym wyścigowym weekendzie ostatni bastion upadł. Nie pojadę wole siedzieć w garażu...o-)o

MReusz kolego ,spokojnie .świat się nie kończy dziś ( no chyba ,że tak ) zgadzam się z Tobą i mam takie same odczucia ,też chciałem kibicować MM ale ta jak napisałeś po Malezji musiałem zmienić swoje przyszłościowe podejście komu będę kibicował. Masz rację wyścigi to nie tylko maszyny i wielkie nazwiska ,ale i dla mnie zawsze liczyła się osobowość , czy ktoś jest w stanie zastąpić Doctora ? szczerze ,nie wiem ,mówi się ,że nie ma ludzi nie zastąpionych ,ale to chyba nie tak działa. Jedno możemy stwierdzić drogi MReuszu ,żyliśmy w czasach i mogliśmy obserwować jak dorastał i rozwijał się jeden z najlepszych kierowców wyścigowych na świecie ,jak nie najlepszy. To jest Piękne
Przyjdzie nowy mistrz dominator ,a może już drugiego VR46 nie będzie ,może MM będzie bił jego rekordy kto wie ,jestem jednak przekonany i głęboko wierzę ,że jakieś zachowanie jakiś dobry gest sprawi ,że jak już nie będzie Mistrza 46 ,to znajdę sobie drugiego pozytywnego świra dla którego będę się emocjonował wyścigami królewskiej klasy i podziwiał z zachwytem jego umiejętności.
Jeśli takiego znajdę ,nie omieszkam się Ciebie poinformować za kogo teraz trzymam kciuki . może się też dasz namówić
Jedno tylko mnie martwi........... młodzi ludzie a zarabiają coraz to większe pieniądze , one nie pomogą w budowaniu osobowości ,mogą tylko przeszkadzać.................. zobaczcie co się dzieje z Iannone , o parówie nawet nie wspomnę dla niego już jest za późno ,chyba .........

No akurat Ojciec obu Marquezów trzyma rękę na pulsie odnośnie kasy ..
Nadal mieszkają OBAJ w małym mieszkanku z rodzicami ....
Pewnie w końcu się to zmieni ale póki co jest OK ...

Karol, też byłem na Brnie w tym roku , co do VR to wierze ze utrzyma 2 pozycje Gdyby Lorenzo dojechał 2 w tym wyścigu mogło by być słabo dla Vale w odrabianiu strat...

A.S zgadza się , dobrze ,że ojciec o nich dba nie sprawia mi radości jeśli ktoś się nie potrafi zachować czy jest bucem ,prędzej mnie to zasmuca niż cieszy ,tylko po raz kolejny jako skromny obserwator tej ziemskiej egzystencji obserwuję jak pieniądze niszczą ludzi i powoli moją jedyną frajdę jaką mam tu na ziemi czyli sport wszelkiej maści ...........politykom nie radzę się zajmować bo to iluzja ,nie ma co tracić na nią energii