Siemanko, nie tak dawno nabyłem RN01 , motocyklem nakręciłem nieco ponad 1200 km , i generalnie wszystko jest ok, gdyby nie kwestia ze skrzynią biegów.

Otóż zacznę od tego,że przeczytałem już i wynalazłem chyba wszystko co mogłem na temat , padających skrzyń w R1, R6 thunderrace fzr itd.. 
Jednak u mnie sprawa wygląda na odwrót , a więc po kolei.

Motocyklem można na drugim biegu odwijać do końca,latać na gumie , ciągnąć do odcięcia - zero szarpania , wypadania biegu , problem ma się gorzej przy redukcji z 3 biegu na 2 gi - wtedy lubi po prostu wyskoczyć, oraz przy zmianie z 1 na 2 , muszę użyć sporo siły, by mocno "kliknęła" jeżeli zrobię to delikatnie , to zaraz po wbiciu biegu bez dodawania gazu , wyrzuca na luz.. Da się z tym jeździć , ale wydaje mi się,że traktowanie tak skrzyni - czyli wbijanie z dużo większą siłą niż robi się to normalnie może być szkodliwe jeszcze gorzej dla skrzyni.  
Dodam tylko ,że podczas zmiany z 1 na 2 czuć jak ten bieg wchodzi , jeżeli mocno i pewnie zmienię bieg to pod nogą czuję ,że ten bieg po prostu dobrze wchodzi, czasem niestety gdy zbyt mało siły użyję , bieg wchodzi cicho i płytko - po prostu mały i płytki skok wajchy biegów jest , po czym wypada. Przy redukcji niestety ta technika nie przechodzi , ponieważ tam już lekko zbijam bieg i po prostu wypada. 

Napisałem do warsztatu w Warszawie gdzie zajmują się takowymi skrzyniami odpisali mi w ten sposób "Witam. Ja bym obstawiał dwie rzeczy- mechanizm wybierający biegi lub pamiętnik. O ile mechanizm wybierający biegi można szybko sprawdzić to z pamiętnikiem gorzej, bo trzeba silnik rozbierać. W każdym razie celuje w jedną z tych dwóch rzeczy"  

Teraz pytanie jak można szybko sprawdzić , czy jest to mechanizm wybierający biegi czy pamiętnik ? 

Trochę mi smutno, nowe moto a tu taki myk , jednak postanowiłem ,ze nie sprzedam tego narwańca bo go po prostu polubiałem i jest mi z nim dobrze :
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz z góry Dzięki

Cześć. Do mnie pisałeś Tak jeszcze pomyślałem, że może to być kwestia regulacji setu. A żeby na szybko sprawdzić czy "wybierak" to ściągasz dekiel co jest przy zębatce zdawczej i na końcu "pałki" od seta masz tzw. "pieska" który popycha pamiętnik. Sprawdzasz czy jest cały i czy sprężyna nie pękła. "Pamiętnika" w żaden sposób nie sprawdzisz bez rozbiórki silnika. Pobaw się regulacją seta od biegów, regulacja linki sprzęgła (sprzęgło musi mieć trochę luzu) i sprawdź "pieska".

Ja bym osobiście obstawiał fasolki na trybie, które są zużyte nie w stronę którą ciągną lecz w przeciwna czyli na schodzeniu z obrotów, co skutkuje wyrzucaniem biegów/ przeskakiwaniem. Kumpel tak miał w zx6r. Z tego co pamiętam w yamaszy to tryb 6stego biegu napędza drugi a więc fasolki na trybie drugiego biegu. To mój typ Zobacz regulacje seta tak jak pisal mawers bo czesto to tez bylo winą. Tak czy siak jeżeli set nie rozwiąże problemu to rozebranie silnika, które nie jest tak uciążliwe w r1 czy r6 bo do skrzyni dojdziesz od dołu niż w przypadku thundercata/fzs rozbierania całego pieca.

Set niema regulacji , jest mocowany tylko na śrubach więc ciężko tam o jaką kol wiek regulację , zwiększyłem dzisiaj luz na sprzęgle , rozebrałem i sprawdziłem wybierak , sprężyny całe wszystko wygląda ok. Jedynce co jeszcze wzbudza podejrzenie to wajcha od zmiany biegów która ma luzy na boki. Więcej pomysłów nie mam, nic ten sezon dolatam tak, wbijając mocniej tą dwójkę a w zimie , wyciągam silnik i wiozę do majstra z górnego postu

Im chodziło chyba właśnie o regulację dźwigni biegów góra dół, może masz za nisko i nie opada do końca.

Jak ma luzy na boki to może to doprowadź do porządku może w tym jest problem, a nie jeździć niesprawnym sprzętem.

Tak dokładnie chodziło o regulacje dźwigni góra dół samej dźwigni. Malutkie luzy na boki nic nie zmieniają najważniejsze góra/dół

Rozebrałem po raz któryś z kolei dźwignie zmiany biegów, jutro będę niwelował luz na samej dźwigni , spróbuje się pobawić z malutkimi podkładkami z czegoś do robię, by chociaż zmniejszyć luz.

Zauważyłem jednak kolejną kwestię http://polskajazda.pl/db/images_thumb_11...resize.jpg
pod gumową osłonką którą zaznaczyłem na foto, jest kulka , są z obu stron od strony seta i zaraz przy skrzyni , ta przy samym secie chodzi bardzo luźno na boki i tył przód , niestety ta zaznaczona na foto, chodzi strasznie ociężale ,a by zmienić w ogóle położenie to trzeba użyć sporo siły, włożyłem do benzyny ekstrakcyjnej na noc,jeżeli to nie pasuję będę musiał szukać taj części używanej. Jak ten element nazywa się fachowo ?
Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie tematem , zawsze jest mi łatwiej do czegokolwiek dojść

Set nie ma regulacji? Remazik- tu raczej nie będą "fasolki".

Pomyślałem o ułożeniu całego seta a nie o samej regulacji dźwigni zmiany biegów , z tym bawiłem się już na początku efekty marne .
Zobaczymy jeszcze jak będzie miała się sytuacją po wymienieniu tej "kulki"

W temacie skrzyni RN01 ale z innej beczki - czy te roczniki miały fabrycznie sprzęgło antyhoppingowe czy nie? Po czym rozpoznać takie sprzęgło "okiem"?

(2016-06-23, 08:43 AM)Sir HT napisał(a): W temacie skrzyni RN01 ale z innej beczki - czy te roczniki miały fabrycznie sprzęgło antyhoppingowe czy nie? Po czym rozpoznać takie sprzęgło "okiem"?

No coś ty. Antyhopping od RN19 wszedł bodajże