witam forumowiczów !! 
zacznę od poczatku bo problem mam z nią cholernie nietypowy i brakuje mi już pomysłu co może być nie tak  

wiec tak , kupiłem moto w grudniu , po jednym dniu jazy z pod dekla alternatora pojawił sie wyciek , ściagłem dekiel , i złozyłem na uszczelce ori. i silikonie , moto odpaliło kilka razy i potem efekt taki jak by aku siadło  , rozebrałem jeszcze raz , odpaliła ze dwa razy i znów to samo , po czym stwierdziłem ze rozrusznik sie wolno kreci i okazało sie ze sie spalił .

pojechałem za granice , moto stało trzy miesiace , kupiłem rozrusznik , aku naładowałem i moto odpaliło od strzała  kilka razy , zagrzała sie i znów to samo , efekt padnietego aku . pomysłałem ze jeszcze aku mam do wymiany , i napalony na jazde poszłem jezdzić , zrobiłem 200km i ciepła nie chciała palic, postała za kazdym razem około 20min i odpalałą , zagrzała sie ( 5min) i znów nie odpali...
rano podchodze do moto i od szczała pali kilka razy dopóki sie nie zagrzeje.. 

tak przez tydzien jezdziłem i zrobiłem 1800km , po czym w ostatni dzien nie chciała wcale palic , rozebrałem i okazało sie że znów sie spalił rozrusznik..

o co tu chodzi ?? mogłem teoretycznie kupic uszkodzony rozrusznik , jednak zimna pali bez problemu ,a im cieplejsza tym mocniejszy efekt słabego aku. 

jak podepne prostownik (15A) to na ciepłym tez nie odpali , wiec raczej tu nie o brak prądu chodzi.
dekiel alter. składałem tez bez uszczelki i tak samo ani lepiej ani gorzej , wiec tu raczej nie chodzi o ściskanie sprzegiełka rozrusznika przez np. zacięką uszczelkę . sprzegiełko itd. sprawdziełem i złozyłem wg. schematu ,nic nie brakuje itd.
-ładowanie 13.1-13.9
-aku w stanie spoczynku ok. 12.6-13.1
-maxymalny spadek przy rozruchu ok. 9.5 na ułamek sekundy.

nagrałem filmik , za pierwszym razem odpaliła , za drugim nie i własnie tak identycznie jest za kazdym razem na ciepłym silniku,ten sam efekt, jak by ruszyła 1/10 obrotu wału i koniec 
https://www.youtube.com/watch?v=BBqrWSZFPfQ

Z tym odpalanie na ciepłym to proponuje sprawdzić luzy zaworowe. Miałem tak kiedyś w zx-6 po ustawieniu było już elegancko.

ale przy złych luzach to by raczej kompresji nie było , wiec kreciła by lżej na ciepłym a tu wlasnie jest przeciwnie ,nie może zakrecic 

Zobacz, czy to nie ten sam problem: http://r1-forum.pl/showthread.php?tid=28...hlight=aku

Zacznij na prawdę od rozrządu ... Sprawdź czy jest OK ze znakami jak ustawisz wał gdzie trzeba ... Potem zobacz wałki ...
Gdy masz za ciasne zawory efekt jest taki że motocykl zimny nie zapali albo chodzi jak V-ka a jak się rozgrzeje to zapala normalnie .. Ale jak masz za duże luzy ( np. padł wałek ) to będzie tak że zimny zapali a gorący już nie .. OCZYWIŚCIE są przypadki i przypadki .. nikt nie zgadnie co jest konkretnie ale jeśli moto nie zgłasza błędów to mechanicznie coś jest nie tak ..
Może być tak że moto miało przygody i odkryjesz ciekawe rzeczy ...

czytałem juz ten temat , w pierwszym rozruszniku nie bylo sladow oleju , a tego który teraz padł nawet nie wyciągnołem bo musiałem wracac za granice 

generalnie watpię zeby dwa rozruszniki same z siebie  padly od tak , jeden po drugim, i na obu moto palilo na zimnym a na cieplym nihuhu

Sprawdź połączenia grubego przewodu do rozrusznika, masę i przekaźnik rozrusznika.

Jest duży spadek napięcia.Bynajmniej tak wygląda. Ja bym wytargal rozrusznik i sprawdzil na stole czy jest OK.Może ustawia sie w jakiejs dziwnej pozycji i sie przyciera (cięzko bez obejrzenia powiedzieć) . Sprawdził bym tak jak koledzy piszą wyżej zasilanie rozrusznika czy wszędzie jest dobry styk i czy zwora(przekaznik,stycznik - zwał jak zwał) poprawnie zwiera.Zobacz czy sie nei grzeje zbyt mocno. Jak nie będzie dobrego styku bo jest np. wypalony to będzie płynął duży prąd a co się z tym wiąże będzie duży spadek napięcia.

a.s  rozrzadu bym nie podejzewal , bo zrobilem 2 tys km i jak by byl np. walek przytarty czy cos to by napewno cos sie dzialo , a moto chodzi wzorowo , a z pychu zeby odpalil to mam taka wprawe juz ze pol metra i odpala 

rozrusznik napewno musze wymienic bo ten juz lewdo kreci i kopci sie z niego .

kupie inny i przed zalozeniem go zobie mu inspekcje na stole 

mam mozliwosc dorobienia w pracy , nowych kabli AKU=MASA I AKU=ROZRUSZNIK , bo mamy profesjonalna prase do koncowek . zastanawiam sie dorobic grubsze kable odrobine zeby wiecej pradu moglo przeplynac jak sie zagrzeje silnik .

co o tym myslicie ? bo z tego co juz sie zorientowalem , to jest duzo przypadkow problemow z odpalaniem w rn12 na cieplym silniku. i wyminiaja wszystko po kolei ze srednimi efektami a kabli nikt nie wymienia

sory ze pisze bez pl znakow ale mam norweska klawiature...

Jak dorobisz grubsze to nic się nie stanie, może lepiej kręcić.

Hmm.. no to faktycznie jak latasz to nie ma takiej opcji żeby tam było coś źle .. a gdyby nawet było to o czym pisałem to nie ma to aż takiego wpływu że tak by się działo ..

A nie masz tam fachowca co by ci przewinął ten wirnik ??
Kupisz kolejny i nie wiadomo co zaś ci przyślą ..

a.s najgorsze w tym wszystkim jest to ze ja w pl jestem co dwa mies. na tydzien i nie mam czasu wtedy kombinowac bo kazda godzina cenna 

tego co teraz sie spalil nawet nie zdazylem wyjac , ale tego poprzedniego rozebralem , to w srodku wegiel normalnie hehe 

teraz jak mnie nie ma to chce ustalic plan dzialania i kupic co bedzie potrzebne i jak bede w pl to myk myk i maneta w opor 
tylko tak mialo byc juz poprzednim razem ,kupilem rozrusznik a tu ni hu.. nie pali na cieplym i na koniec jeszcze sie spalil.. 

zastanawia mnie czemu tak slabnie rozrusznik na cieplym ,czy to jego wina czy kabli zasilajacych?
bo to ze sie spalil to zakladam ze moja wina , bo co chwile probowalem palic na cieplym i prad szedl do niego a nie obrucil i sie grzal komutator napewno . kupil bym rn19 ale tej nawet z takim czyms nie sprzedam

No dobra ... podpowiem ci coś ważnego ..
Jak wrócisz to odpal motocykl, niech się zagrzeje mocno..... Tak jak na filmie >> ZGAŚ i zakręć rozrusznikiem ..
Jeżeli znowu się zatnie tak jak zwykle to :
>> Odkręć z prawej strony ten dekielek czy tam zaślepkę, tak żebyś mógł wziąść nasadkę na grzechotkę i przekręć WAŁEM powiedzmy 1/4 obrotu >> w zasadzie to i może być i 1/2 .. cokolwiek żeby tylko minąć punkt w którym ten rozrusznik się zatrzymał ... Zakręć dekiel i spróbuj zapalić .. No tylko oczywiście na tyle szybko to zrób żeby nie wystygła ... Jeżeli zapali to niestety wiadomość jest smutna .. jeżeli nadal nie zakręci to wymieniaj rozrusznik i będzie banglać ( OBY ) ...

nie musi dekla zciagac by wałem obrócić,można okrągły korek wykręcić i wsadzić klucz po to on jest

as co masz na mysli

a.s dzieki za podpowiedz ,na to nie wpadlem    tak zrobie !

a co masz na mysli jesli ,pomoze taki zabieg ?

No, no .. ten korek weck i przekręć ...
Nie ma co na razie pisać za dużo .. Na spokojnie - spróbuj kręcąc kluczem minąć ten punkt o 1/4 obrotu i spróbuj zapalić ..

ale by zmienić położenie wału porostu pchnij motocykl bez sprzęgła i obróci wałem,i odpal

podejrzewam as co masz na myśli]
ale to nie te silniki ja mam u siebie na dzisiaj 116tys km
3 razy zdejm-ana czapka,głowica,docierałem zawory,nowe uszczelniacze itp fakt wałki były wytarte zmieniałem to miałeś na myśli złe wykorbienia

tez miałem z tym problem nie paliło rozrusznika
ale sprawdzone
rozrusznik,tps,synchro,masa,zawory włacznik ,aku na rok było ok po wymianie przekaźnika pomogło mimo iz stary gadał raz ok raz nie,pykał normalnie doszłem do niego jak niechciał odpalic puknąłem w przekaznik i zaskoczył,teraz moto odpala mając 104 stopnie

sruba masz 116tys przebiegu ?? 

bede w polsce to zapodam uzywany nowy rozrusznik , nowe grubsze kable i zobacze nie ma co dumac 

a jak nie pomoze to bede kombinowal z tym zeby walem obrucic jak rozrusznik nie da rady .

no ale niestety musze czekac z tym do... lipca.. 

Tu nie ma co kombinować .. jak na zimnym zapala to co na ciepłym się psuje ?
Jak ci przekręci jak przyjedziesz to zagrzej i spróbuj .. jak się zatnie to przekręć wałem i spróbuj ..
Jak odpali po przekręceniu wałem to raczej nie rozrusznik na szrot ..

witam ! po chwilowej nie obecności i braku czasu ( jak to na urlopie ) ;-) rozwiazałem swój problem i tak jak obiecałem pisze co było przyczyna , może komuś sie przyda .

wszystkie problemy były przez dwa uszkodzone rozruszniki , pomogło kupno rozrusznika z rn19 po przebiegu 10tyś. km .
motocykl krecił jak szalony na zimnym czy na ciepłym i nawet palił jak wentylator pracowal .

na sprzedaż mam nowe cewki bo mi sie nie przydały , sprzedam taniej niż na allegro.

motocykl już sprzedałem i teraz szukam rn19.

dziekuje wszystkim za pomoc i sugestie ! pozdrawiam