Yo. 

No wiec zasadnicze pytanie do fachowców. Otóż chce sobie teraz na wiosnę ustawić elegancko zawieszenie pod wagę w bfg suspension. Gość sie zapytał kiedy ostatnio było zawieszenie serwisowane. Nie było ani razu bo motocykl ma 4 lata niecałe. I zapewne bedą chcieli mnie naciągnąć na wymianę oleju ale to koszt (u nich) około 1200 zł za przód i tył. I pytanie brzmi. Czy opłaca sie wydać tyle kasy jeśli nie jeżdzę po torze? Czy ustawiać na starym oleju? Bedzie jakaś roznica? I na czym polega serwis tylnego amortyzatora?

Wg wystarczy ze we wlasnym zakresie wymienisz olej w lagach i tyle. Potem do nich na ustawienie.

A co z tylnym?

Tylny bym zostawil w spokoju.

Gdybym ja to robil to pojechalbym ustawiac tak jak jest

A ile ważysz oraz czy źle Ci się moto prowadzi na tych ustawieniach?

W kombinezonie bedzie około 78-80kg.

Jeździ sie dobrze ale w sumie nie wiem czy nie mogłoby byc lepiej. Nie mam punktu odniesienia

Regeneracja tyłu to jakieś 350 zł

No dobra ale nie padła odpowiedz na pytanie. Czy na świeżym oleju bedzie odczuwalna roznica niż na starym w warunkach drogowych?

Będzie o ile olej ma więcej niż 4 lata.

Moto ma niecałe 4 lata jak autor pisał. A nawet gdyby było 5 to różnicy na pewno nie odczujesz, no chyba że na torze przy ostrej jeździe. Zrób jak Ci pisali. Olej wymień samemu bo itak trzeba to zrobić a potem jedź na zawias.

Już pisałem gdzieś co to jest sprężyna i co to jest hydraulika i jak się ma jedno do drugiego ..
Serwis warto zrobić - przy okazji wymienić uszczelniacze razem z oliwą .. Ale cena ... no cóż ..
Tylko ciekawi mnie jak Piotrek chce ci to ustawić kiedy nie wie jakie sprężyny masz w moto .. Seryjne raczej nie są pod 80 kg .. SAG ustawi ci jak przyjedziesz ( jeśli wyda sprężyna ) ale hydrauliki raczej nie ruszy bo to prędzej na torze podczas całego dnia jazdy i to na danym torze i w danej temperaturze a co to ma wspólnego z jazdą po drodze to nie wiem .... TO TY MUSISZ wiedzieć jak motocykl reaguje na poszczególne kliki i czego oczekujesz po zmianie ustawień - bez tego robienie czegokolwiek sensu nie ma ..
Ustawienie zawieszenia to skierowanie go na dany tryb pracy .. czyli prosty przykład >> oczekujesz że będzie stabilniejszy czy że będzie szybciej skręcał ? Chcesz żeby na dziurach nie dobijało czy żeby przy 200 km/h na A4 w łuku szedł spokojniej ? Temat rzeka i na prawdę nie ma tu złotych zasad i cud fachowców co pokręci i będziesz miszcz .. TY musisz to poznać i sam sobie ustawić bo ty czujesz motocykl a nie ktoś za ciebie ..
SAG - owszem pomoc się przydaje - reszta to czarowanie gdy ktoś obiecuje ci że ustawi tłumienia z księżyca i będzie superr ..

Reasumując - serwis jak najbardziej - 4 lata ?? To tam będzie zupa i budyń nie oliwa - po wymianie oliwy zawieszenie będzie pracowało zupełnie inaczej >> tak - to jest prawda ..
Ustawienie zawieszenia >> ale czego w sumie ? SAG-u ?? Sam to ustawisz z kumplem w garażu jak pozwoli na to sprężyna .... hydrauliki ?? Ale konkretne pod co ? Jazdę miedzy robotą a domem czy wycieczkę po górach ?? Kiedy ?? W jesień czy upalne lato ? ... Sam czy z plecakiem .. itd.. itd ... itd ...

Polecam ten tutorial do diagnozy zawieszenia -> http://www.sportjazda.pl/index.php/ustaw...awieszenia

A.S. Jak zwykle sprawił, ze proste rzeczy stają sie skomplikowane...

Ja szybko nie jeżdzę (tj 200+). Głownie mi chodzi o stabilności na zakretach

Bo kurcze .... no temat rzeka .. Jeśli nikt nie robi tego dobrze w twojej okolicy za rozsądną cenę albo masz blisko do tej firmy - no to wyślij na wymianę oleju + uszczelniaczy .. tylko licz się z tym że zawsze coś tam jeszcze wyjdzie .. a to jakiś korpus uszkodzony a to jakaś podkładka szóstej podkładki za 500 zł .. itd .... bo mimo zewnętrznego stanu ideału to w środku różnie bywa ..
Ale zrobić ogólnie to nie tyle warto co trzeba

Co do reszty - SAG zrobisz sam z kumplem, a hydraulikę ustawisz na bazowe z serwisówki - i będzie gitara .. a na prawdę całkiem szczerze jeśli szybko nie jeździsz i po drogach tylko to jak nie ustawisz regulatorów to i tak różnicy zasadniczo nie uświadczysz ...

Jak jedziesz w tych zakrętach ? Odkręcasz gaz w nich czy jedziesz na stałym ? Zawieszenie zasadniczo w winklu nie pracuje ... to jak ten zakręt przejedziesz zależy od tego jak się ono ustawi na wejściu ... Musiałbyś napisać konkretnie co ci przeszkadza i czy na pewno jest to kwestia błędów w zawieszeniu ..

As jeśli zawieszenie w winklu nie pracuje to skąd tyle problemów z ustawieniem zawieszenia w MotoGp bo tyl albo przod się uslizguje przy przyspieszeniu hamowaniu właśnie w winklu. Nie licząc eksperymentów z whaczami i ramą. To właśnie dobry zawias daje nam prędkość a z tym krótszy czas okrazenia. Według moich obserwacji

No właśnie tu jest pewien problem ... Od każdego kto siedzi w temacie usłyszysz że zawieszenie motocyklowe w złożeniu motocykla kiedy jedzie na barku opony zasadniczo nie pracuje ... pracuje tym bardziej im bardziej motocykl jest w pionie ...
Nie mam telemetrii i nie wiem jak jest ale wiem kilka rzeczy ...
- kiedy jestem w DUŻYM złożeniu i zadzieje się przed mną na tyle źle że muszę walnąć w klamę hamulca to zawsze leżę .. Teoretycznie powinienem poczuć jak przód nurkuje a w praktyce czuje tylko jak puszcza przednie koło które nie jest w stanie przejąc całej siły nacisku i gleba .. Siła ta powinna być deko zniesiona ( rozproszona ) przez zawieszenie i zmieniona w ciepło oleju .. niestety tak się nie dzieje ..
- kiedy w dużym złożeniu odkręcam gaz ( do końca co widać na filmie z Kisielina kiedy motocykl aż buczy zanim się wkręci ) tył NIE PRZYSIADA .. to jest fakt który czuje i o którym wiem - nie dywaguje czy pisze czegoś co gdzieś przeczytałem ..
- niestety są chwile kiedy jednak zaczyna pracować - już na wyjściu kiedy odprostowuję i odkręcam dupa mi nurkuje .. czuję to u siebie i widzę jadąc koło w koło za kimś kto też mocno gaz odkręca .. Jestem z złożeniu jeszcze ale już nie tak dużym jak sekundę wcześniej .. i myślę że o te fazy w zakręcie chodzi w MotoGP - posłuchaj pracy silnika jak jada w niklu - zobaczysz od kiedy odkręcają, ile jadą na stałym gazie i do kiedy hamują ..

No i chciałoby się więcej napisać bo temat fajny ale muszę iść do kina z babą na 16.00 .. Na razie .. !!

może zacznijmy od początku
jaki olej do amora,jaka lepkość,co ile wymiana
obiło mi sie o uszy ze co 2lata ,wg mnie przesada
u siebie wymieniam co 4lata,ostatnio zalałem motorex 10w
zawias powinieneś sam sobie ustawić,z pomocą kolegi
ważne by nie tylko zawias był sprawny ale tez łożyska kół,główki czy wahacza bo może tu tkwi problem

Ok. Wiec:
Jaki olej? Jakiej firmy i jaka gęstość?

Moze motul 7.5w?

A.S. mowiac ze zawieszenie nie pracuje w zlozeniu co masz na mysli? Przeciez sily dzialajace na motocykl oraz przyczepnosc opony powoduja ze przednie zawieszenie się dosc mocno kompresje wlasnie w mocnych zlozeniach i wg mnie bardziej sie ono "poci" niz wtedy gdy motocykl jest prosto.

Olej powinien być taki jaki zaleca producent , ale jako ludzie z yamahy nie chętnie podają jaka gęstość jest zalecana, więc zazwyczaj dobrym wyborem jest 10W do zwykłego użytkownika jeżdżącego po ulicach z seryjnym zawieszeniem. Jeśli natomiast ktoś jeździ po torach na seryjnym zawieszeniu , mówimy tu o yamaha r1 (która ma miękkie zawieszenie ) to 10W lub 5W (bardzo rzadki olej). Nie powinno się lać 15W (duża gęstość) do użytku torowego gdyż już po jednym dniu na torze straci swoje właściwości i zawieszenie zamiast jak oczekiwaliśmy na utwardzenie zacznie nam się bujać (przód ) poza tym przy gęstości 15W zawieszenie gorzej wybiera nierówności. Dane gęstości np 10W u różnych producentów olei maja różne właściwości ( temperatur wrzenia, itp. itd. ) jakościowe spełnianych norm, więc mimoże 10W Motula będzie się różnić od castrola 10W. Z kolei gdy ktoś ma zawieszenie sportowe Ohlins lu Bitubo to już inna sprawa , np do Bitubo zalecany jest specjalny olej oraz zalecana ilość różniąca się niż zalaeca producent motocykla. Podsumowując temat szeroki ...