heheheh to fakt, zmieniłem kurtkę z całej czarnej na taką co ma więcej białego

Świat się kończy.
Koczis założył nieseryjne mocowanie tablicy heheheheh
Jak Wam się podoba, bo mi całkiem, całkiem

   

   

daje okejke

Dobrze jest Jeszcze tylko wydech i będzie gitara

Zmień tylko te kierunki bo przy takim mocowaniu nie pasują i trochę szpecą całość. No i jeszcze wydechy jak mówi misiek i będzie super

Super Wygląda, sam miałem dylematy nad kierunkami czy wymieniać, gdyż seryjne według mnie świecą dobrze, a ledy w dzień dają słabsze światło. Jednak wygrał wygląd i założyłem ledowe. A przy skręcaniu sygnalizuję dodatkowo ręką

Ładne mocowanie, ładne podświetlenie.

Ładne mocowanie : Tylko może te kierunki są takie trochę za duże, no i te wystające elementy trzymające tablice Śrubki od tablicy były w komplecie?

Kris śrubki nie były w komplecie, sam kupowałem nierdzewki.
Co do kierunków, to to mocowanie ma właśnie otwory pod seryjne kierunki Yamahy, więc nie musiałem nic przerabiać Mi się te białe klosiki podobają i dobrze świecą, więc zostaną.

Tak też myślałem o tych śrubkach. Dbałość o szczegóły widać z daleka to fakt sporo małych ledów po prostu słabo widać

Jako, że rzadko coś kupuję do moto to się pochwalę najbardziej potrzebnym elementem w R1.
Rolki wahacza Wometa. Miałem te małe:
http://www.r1-forum.pl/showthread.php?tid=8244

ale że jestem dupa w stawianiu moto na stojak to se lekko porysowałem wahacz

Teraz są duże, więc przy okazji będą jako crashpady hehehehe

   

Koczis to teraz musisz wahacz zmienić bo już nie jest igła

Przy ew. sprzedaży moto, jak nic cena musi kilka tysi iść w dół hehehehe

Mogłeś mi napisać że chcesz takie rolki .. mnie to wychodzi ok 50 zł ..

Ludzie, ale jaja.
Dziś spotkałem w Warszawie moją pierwszą R1(rn12 2004). Tą co rozwaliłem, później została odbudowana, znów rozbita, znów odbudowana.

   

Myślałem, że poszła do Ruskich, a tu dziś takie zdziwienie. Troszkę dziewczę wystraszyłem, bo podchodzę i pytam, czy mogę sprawdzić VIN
Myślała, że moto kradzione heheheheh. Jako, że do dziś pamiętam ten numer to się tylko utwierdziłem w przypuszczeniach.

   

Szkoda tylko, że akurat po piłowaniu do odcięcia na postoju(byliśmy na pogrzebie motocyklisty) z wydechu poleciał dym.
Nic nie cyka, silnik chodzi, oleju nie wywaliło, płyn chłodzący w odpowiedniej ilości, ale taki biały dym o zapachu oleju poszedł. Poczekaliśmy, aż moto ciut ostygło i pomału pojechaliśmy do warsztatu. Po 3km prawie już nie dymiło. Jak dojechaliśmy, do "Pan serwisant" dał ognia i znów puściła dymek, ale tylko raz. Po ponownym uruchomieniu już nie dymiło. Nie wiem co było, ale oby naprawa nie była kosztowna, bo szkoda dziewczyny. Swoją drogą fajna
Oczywiście dałem naszą forumową wizytówkę i zaprosiłem na Forum. Może się pojawi.

Nieźle co? heheheheheh

A zdjecie dziewczyny? Koczis pamietam, że po jeszcze jednym dzwonię miałeś ją brać na pamiątkę czy coś

czujny koczis ja sie dziwie ze ty jakiekolwiek moto kupujesz wgl skubaniec lepszy niz wrozbita maciej no i dawaj foto tej dupeczki popaczymy z sorenkiem czy ma jakies braki

Oj nic Jej nie brakowało. Bardzo fajna dziewczyna, ale Panowie z tego co wiem to już zaręczona
Ale ok. Fota z FB, więc ogólno dostępna. Mam nadzieję, że jak się zaloguje to nie będzie miała nic za złe
Naprawdę bardzo miła, ładna i do tego na R1

   

A tak męczyła moje maleństwo:

   

nie ma nagiego wiec nic nie oceniam

hahaha wonsz wygał
Koczis ale jak to się stało że masz do koleżanki fb