Jak w temacie.
Zna się może ktoś na autach, a dokładnie na silnikach aut VAG?

Jak ktoś się zna proszę o PW. Mam kilka pytań dotyczących w/w silników po 2008/9 roku.

Dzięki.

zależy o jaki silnik pytasz,z audi posiadałem a8 4litrowy diesel 2012,a5 3.0diesel 2013,rs5 2012 i o tych silnikach moge powiedzieć sprawy eksploatacyjne,mechanikiem nie jestem

zapomniałem o a4 2,7 2008...ale o tym wolałbym własnie zapomniec

Mam 2.0 TDI na CR, bez problemowy, nie ma sie co bać

Koczis jako moderator forum to napewno RS  jezdzi jakimś świeżym

Nie chcę tu zaśmiecać, bo to nie forum VAG.
Ogólnie to myślę nad A4 B8 2.0TDI 143KM lub jakaś benzyna(TSI, TFSI, FSI), bo robię małe przebiegi i nie wiem co wybrać, czego nie brać pod uwagę. Miałem A4 B7 2.0TDI 140KM i oczywiście poleciał napęd pompy oleju.
Teraz mam mułowate 1.6MPI 8V bez turbo w skodziance i pali 9-10L/100km przy jeździe do 90km/h, ale wiem że nic się tam złego nie stanie.
Szukam pewnego silnika, którego nie będę się obawiał, że coś w nim padnie.

Reszt na PW, bo mnie zaraz ktoś zlinczuje. Samo pytanie zadałem tu, bo liczę koleżeńskie wsparcie, a nie chcę się logować na inne fora, aby zadać jedno pytanie.

koczis poczytaj opinie na google tam najlepiej widac co jest grane

np
http://www.autocentrum.pl/oceny/audi/a4/...2008-2011/

Ja to z tymi nowszymi autami to naprawdę mam zagwozdkę. Jedni jeżdżą tymi strasznymi 2.0tdi i kompletnie nie narzekają. Drudzy po tygodniach spędzonych przed kompem kupują teoretycznie niezawodne modele i mają potem drogę przez mękę. Ja wiem jedno, następne nowsze auto będzie benzyna.

trzeba miec po prostu farta zeby kupic auto ktore sie nie pierdoli , no benzynaki najpewniejsze bez turbin

W Polsce kupić dobre auto jest bardzo ciężko bo ludzie kłamią jak cholera, o cofaniu przebiegów to chyba szkoda mówić   nawet najlepszy model jak będzie miał w rzeczywistości 700tyś to się nim nie nacieszysz na liczniku oczywiście będzie magiczne 158 lub 189 tyś.
PS. Jak będzie w ogłoszeniu że kobieta woziła dzieci do przedszkola lu niemiec płakał ja sprzedawał to omijaj to auto z daleka

Wonsz pokaż mi choć jedno auto w benzynie z lat pow. 2009, z grupy VAG, które nie ma turbiny. Pomijając mój silnik 1.6MPI, bo 2009 był chyba ostatnim rokiem kiedy był produkowany.
Ja mam obecnie 88tyś km, a kupiłem od 1 właściciela z przebiegiem 63tyś km, który kupił auto w PL
Wiem, że takiego auta już nie trafię, szczególnie szukając Audi.

Koczis jaka moc cię interesuje? Diesla na krótkie odcinki odradzam tym bardziej z filtrem cząstek stałych.

Przed skodą miałem 2.0TDI 140KM przez 3 lata i poza naprawą napędu pompy oleju(wada fabryczna, o czym nie wiedziałem) nic się złego nie działo, ale zraziłem się do tego silnika. Teraz mam 3 lata skodę 1.6MPI, bez turbo, 102KM, muł straszy i pali 2x tyle co audi, przy zerowym przyspieszaniu.

Będę szukał benzyny 1,8 lub 2.0, ale nie wiem jakiej, bo są różne TSI, FSI, TFSI, a nie chcę wtopić jak z w/w 2.0TDI. Te nowe 2.0TDI są już na CR i ponoć są trwałe i niezawodne, a moc 143KM styknie mi w zupełności, bo diesle mają fajny monet
Jak wiedziałbym, że któryś z benzyn będzie też niezawodny, to może być o benzyna, ale pytanie która???

Z ropniaków to mogę z czystym sumieniem polecić te piecyki z fiata. 1.9 150km co walą w alfie 159. Potem 2.0 też fiata co w 159 chyba od 2008 ładowali. Też udany motor. Żona śmiga V50 z motorem 2.0 136km. To silnik peugeota PSA. Też nie mamy z nim problemów a ładnie się zbiera i mało pali. Wiem że to też siedzi w mondziaku. Jeśli chodzi o audi to uważam że fajne są ale nowe Trwałość nowszych audi po przebiegu 200tyś km to już loteria i moim zdaniem pchanie sporych pieniędzy za znaczek jest bez sensu.
Z benzyn miałem w rodzinie A4 1.8t w gazie i nawet palcem mechanik nie dotknął przez 4 lata jak u nas była. Inne benzyny to czarna magia.

Też polecam JTD ale to chyba wiadome: -yamaha fiat- mój jtd ma nawalone na centralce silnika 859 tys km i nie żre ani grama oleju od wymiany do wymiany. Pisze to tylko w ramach pochwały bo wiadomo jaka opinia o włoskich autach. Ale ja nie chce nic innego.

to tak odnośnie Alfy

Ostatnio na alfie widziałem naklejkę "Wolę pchać alfę niż jeździć golfem" hehe. Miałem 2.4jtd w 156 i wypowiadał się nie będę mimo w miarę dobrych opinii, ale może tak trafiłem. Znajomek miał 1.4tsi 180km w turanie na dsg. Spalanie w granicach 8 miasto mieszane z krótkimi trasami między miastami 20km. Prędkości 140km/h.

Ja tam tłukę się drugi rok Superbem dwójka w te de iii i szczerze wymieniłem w nim tylko wycieraczkę z przodu i olej z filtrami kiedys chcialem diesla i mam ale gdybym miał dzis kupic kupił bym też auto typu skoda mimo ze jest dziwnie nazywane ale kupił bym benzyne np. 3.6 i zagazował takie jest moje zdanie a poza tym w superbie jest whuj miejsca

Miałem okazję pojeździć superbem II 2.0TDI 170KM. Fajny, ale za duży jak dla mnie i mojej rodziny.

Gaz sie nadaje tylko do gotowania :-)

Dudek Tez mailem takie zadnie dopuki codziennie autem do roboty nie zacząłem latać. Diesla żadnego nie chce. I wole branze zagazowana i sporo taniej wychodzi a różnicy czy auto jedzie na lpg czy benzynie nie widzę.