(2015-10-11, 06:11 PM)ryba napisał(a): W r6 chciałem naprawiać ale nikt nie podjął się ogarnięcia tematu tulei. Mech mi tłumaczył że jest jakiś problem z natryskiem oleju na denko tłoka... odpuściłem temat i sprzedałem całe moto jako

Mamy bardzo dobry i pewny sposób na tuleje w r6. Jak byś miał kiedyś problem to chętnie ci to ogarniemy. Kosztowo też wychodzi super. Jak mniemam problem dotyczył r6 rj03?

Kiedyś dawno temu jak kupowałem swoją zx6r 99r to też każdy "nie broń boże, ramy pękają jak zapałki" Kupiłem, jeździłem katowałem... Pierwsze nauki gumowania i jakoś nie pękło. Może komuś tak następnemu.

A co z tymi K9? Jeździłem ostatnio to zapierdala fajnie. Ale prowadzi mi się lepiej 12 moja. Niestety z uwagi na charakter mojej jazdy dostałem zakaz gumowania ^_^ choć poprzednim k9 postawiłem piona fajnego. Hamulce są słabsze. przyśpiesza fajnie ale jechałem nim też w nocy... Światła mijania to dramat.

Mawers to słabych fachowców macie w stolicy zgadza się ,że czop wału się zarysuje cały pic polega na panewkach i tak jak mówisz wyważeniu wału ,nie chcę robić OT bo to nie na temat dodam tylko Tobie ,że trzeba znać  (ja nie znałem ) z jakiego materiału jest panewka ,Yamaha ma........ już zapomniałem fachowej nazwy i tylko jedne panewki są wykonane z tego samego materiału ,które tam pasują idealnie (przynajmniej tak było u mnie) jak ktoś ma o tym pojęcie to wszystko można naprawić no może wszystko

BaCa ,no nie gadaj hehehe.......... miałem to samo tylko miałem Kawe ZX6R z 2000 roku i dosłownie ta sama sytuacja : złego słowa nie powiem na ten motocykł : Suzi K9 to dramat po glebie ,niestety jak się jeździ motocyklem o tej pojemności to trzeba się liczyć ,że możemy przeszarżować    wtedy tylko płakać ,kolega składa L3 i jest załamany ,np. zadupek tam się składa z 10 elementów chińska podróba 1000zł ,sama nakładka na czache 600zł i tak dalej i tak dalej ,dwie RN22 złożysz po takiej samej glebie a to dość istotne jak się użytkuje taki motocykl 

(2015-10-11, 06:31 PM)żaba napisał(a): Mawers to słabych fachowców macie w stolicy zgadza się ,że czop wału się zarysuje cały pic polega na panewkach i tak jak mówisz wyważeniu wału ,nie chcę robić OT bo to nie na temat dodam tylko Tobie ,że trzeba znać  (ja nie znałem ) z jakiego materiału jest panewka ,Yamaha ma........ już zapomniałem fachowej nazwy i tylko jedne panewki są wykonane z tego samego materiału ,które tam pasują idealnie (przynajmniej tak było u mnie) jak ktoś ma o tym pojęcie to wszystko można naprawić no może wszystko

Czyli skoro czop wału się zarysował to szlifowałeś wał i dobrałeś panewki nad wymiar? Jak głęboka była rysa?

Mój mechanik, który jest (nie przesadzę pisząc to) jednym z najlepszych w południowej części Polski twierdzi, że najmniej awaryjne są jednak Suzuki. Zawsze był obiektywny, a teraz prowadzi własną działalność ale kiedyś pracował w serwisie salonu Suzuki w Tychach oraz "gościnnie" w jakimś serwisie w Katowicach (nie pamiętam nazwy).
Przez problemy z rozrządami i sprzęgłami w R1 jest bardzo sceptycznie nastawiony do tego modelu...(z naciskiem na rn19 oraz rn22). Ja zresztą też .
Zachwycony był natomiast pierwszymi generacjami R1 i sam posiadał jedną taką sztukę.

Mi tam moja rn19 jest bezawaryjna jedynie raz przetarl mi sie kabelek gdzies od stacyjki i nie chciala odpalic, przelutowalem i dziala, biegi cud miod, oleju nie bierze ani grama, kosz slychac tylko na nierozgrzanym silniku, ale mam maly przebieg a oliwa wymieniana az za czesto i nie paluje.
Co do skrzyn w suzuki to nie jest tak kolorowo, w mojej k1 600  na 5 rzeci jak podluczona jak wejde w 200 na 6 to i odpuszcze to tez, na allegro i olx nie znajdziesz skrzyni do mojej w ktorej nie wypada 2 bieg a pisza stan "dobry" kumpel mial srada 750 na wtrysku korba poszla bokiem kupil silnik kompletny po czym okazalo sie ze 1 bieg przy powolnym ruszaniu wypada, oprocz tego regulatory napiecia w suzuki padaja jak muchy... Takze nie ma co generalizowac jak ktos dba to napewno mu sie to oplaci

Ryba przesadziłeś z k9 bo to dobra konstrukcja i sie nie psuje. Ma wady ale nie takie jak rn22. Brak mi słów że to forum r1 a nikt nie zna szlakierowej wady rn22 bo przecież nikt o niej nie pisze. Myślę że wyjdzie to z czasem. Mechanicy wiedzą o co kaman.

Rn12 jestem przykładem wywalenia panewek ale to na pewno od pałowania na kole poprzedniego właściciela, tak juz miałem. Znam kilka osób co mieli rn12 w których wywaliło panewki. Może mieli pecha a może coś innego, ja tam wiem że panewki to tak od razu to nie wywala bo ten proceder trwa na pewno wcześniej - jakieś 2-4 tys km.

Yamaha, robi dobre instrumenty- nie motocykle

Ja miałem sam rn04 i rn19 z czego rn04 była zakupiona w dość słabym stanie ale jestem przykładem tego, że jak ktoś napalony jedzie na kupno to i tak weźmie. ... tak więc rn04 była przetyrana i przekulana z każdej strony ale poza wadami wizualnymi nie było źle. Z mechanicznych wad bardzo wkurwiala mnie pompa hamulcowa która bardzo słabo hamowala moto i klamka zapadła się do samej manetki. To tyle w sumie a zrobiłem na niej około 10 tys km. A rn19 to w sumie bezawaryjne , zrobiłem 15 tys km i tylko wymiana oleju bo nawet żarówki nie chciały paść ani klocki hamulcowe nie chciały się skończyć )) tak więc na yamahe ja nie narzekalem bo nie miałem na co. Wcześniej w sumie miałem yamahe fz6 gazet z 2004r to śmiała elegancko poza małym szkopulem który mnie czasem wkurwial. .. otóż nie chciał mi czasem bieg wskoczyć z 1 na 2 i wbijal się luz... a w czasie jazdy był problem z wbiciem z luzu w dwójkę bo był przy tym mega huk jakby motocykl miał się rozpasc. ... to tyle w temacie yamah.

(2015-10-12, 12:54 AM)mad666 napisał(a): Ma wady ale nie takie jak rn22. Brak mi słów że to forum r1 a nikt nie zna szlakierowej wady rn22 bo przecież nikt o niej nie pisze. Myślę że wyjdzie to z czasem. Mechanicy wiedzą o co kaman.

99,9% użytkowników R1 na tym Forum to nie są mechanicy, więc jak coś wiesz, to się tym podziel, a nie że "wyjdzie z czasem".

Jeśli ktoś czyta wasze posty a jest przed zakupieniem moto to na pewno zniechęci się do r1

(2015-10-12, 08:56 AM)zybiy napisał(a): Jeśli ktoś czyta wasze posty a jest przed zakupieniem moto to na pewno zniechęci się do r1

Niekoniecznie bo jak ja szukałem Kawy to nikt mnie nie popierał a jednak kupiłem, później odradzali mi r1 a jednak kupiłem i nie narzekam. Przeważnie są to użytkownicy suzuki... Nic tylko suzuki...

A Wy wiecie może dlaczego mialem w fazim problem z tym, ze przy zmianie biegu z 1 na 2 wbijal mi sie luz i potem mialem problem ze zmiana biegu w górę bo bylo glosne jebniecie przy tym ?

Ja również nie narzekam na razie bez awaryjnie choć dopiero kilka tysięcy zrobiłem

Mad gdzie Ty widzisz żebym coś złego na suzuki napisał?

(2015-10-12, 07:17 AM)Koczis napisał(a):

(2015-10-12, 12:54 AM)mad666 napisał(a): Ma wady ale nie takie jak rn22. Brak mi słów że to forum r1 a nikt nie zna szlakierowej wady rn22 bo przecież nikt o niej nie pisze. Myślę że wyjdzie to z czasem. Mechanicy wiedzą o co kaman.

99,9% użytkowników R1 na tym Forum to nie są mechanicy, więc jak coś wiesz, to się tym podziel, a nie że "wyjdzie z czasem".

W rn22 niestety wypluwa uszczelkę pod bańką

każdy moto ma jakieś tam wady jednemu jebnie to ,a drugiemu tamto
jebać to zapierdalać jebnie ,kupi się nowe
yamaha musi być i hój......bynajmniej u mnie pisałem nigdy jej nie sprzedam chyba ze na złom
tyle ze mną,tyle km i 3ma się,zawiodła pare razy ,raz hol 3km na chatę,raz 5km,parę razy aku siadało,ładowanie padło,łożysko altka tez było i takie tam
mam do niej następny piec,za wczas kolejne 10lat mam z głowy....
ale myślę na zmianę na pliftowa rn22 tylko niebieska.....ale tylko yamaha sie liczy
miałem suzuki,kawasaki,hondę ale to yamaha ikona piękna.to ocz tylko moje zdanie

Ikona piękna to Ducati Ale fakt faktem z fabryk japońskich samurajów tylko Yamaha.

A gdzie ta bańka?

nowa uszczelka pod głowice kosztuje 400zł plus założenie,jeśli ktos nie robi tego sam, wiec czy jest to jakas super skreslająca wada rn22...

wade to ma przedliftowy nissan gtr... bo jak pójdzie Ci trybik czy cokolwiek w skrzyni to nie ma żadnych elementów pojedynczych zamiennych i trzeba z japonii ściągać całą skrzynie za ok 95tys zł. to jest wada,która może wykluczuć zakup

dzisiaj już nie ma sprzętów bez wad,bo wiadomo,że wiecęj sie zarabia teraz na serwisach niż sprzedaży, spisek żarówkowy i tyle. trzeba z tym żyć.