witam mam problem po wymianie opony przedniej na nowa przy predkosci pow 200-220 zaczyna mi latac przod na prawo i lewo nie sa to jakies mocna drgania tylko takie bujanie i teraz nie wiem czy zle mi kolo wywarzyli czy moze to wina amortyzatora skretu.....ale watpie bo dzien wczesniej jezdzilem i bylo ok a po tej wymianie opony zaczelo to sie dziac jakis niestabilny ten przod :/ mial ktos cos z tym albo od czego zaczac...chcialem kolo odkrecic i jechac zeby jeszcze raz wywazyli....nie wiem....nigdy sie z czyms takim nie spotkalem....pozdrawiam

Halunnn sam sobie odpowiedziales w poscie, kolko do przewazenia. Swoja droga na nowej niedotartej oponie ponad dwiescie, odwaznie ale czy rozwaznie.

sprawdź jeszcze raz wyważenie,choć przy sprawnej oponie i feldze,prawidłowo złożonym kole nawet bez wyważenia nie powinno jak to u joł es bujać,ja bez wyważenia latałem po licznikowym 299 i ok

morze być opona kijowa
felga
łozyska,ale jak było ok ,to opona zostaje tylko....

U kolegi w Hornecie coś podobnego było. Na starych ok. Wiadomo inne moto ale możliwe że wina leży w oponie. Jakaś wadliwa czy cuś. Po wymianie opon powyżej 200 zaczynał motocykl wężykować. Wyważenia trochę polepszyły ale problem nie zniknął. Później mówił że przełożył felge inną i ustąpiło ale jaka była przyczyna dokładnie nie wiem. Nie wiem czy inne koło z inną oponą wsadził czy tą nową naciągnął na felgę inną. No ale w sumie raczej feldze nic nie było ale pomogło. Spróbuje się dowiedzieć dokładnie co i jak zrobił

A może przy zmianie opony felge ugieli i wtedy jak będzie wyważone też może bujac

Ostatnio założyłem do siebie na przód diablo rosso corse. Nie była to nowa opona ale kosa z 14r. Wyważenie git i moto tak samo powyżej 200 łapało shimmy. Ni stąd ni zowąd samo przestało po paru jazdach.

Choć to banalne, ale zobacz ciśnienie, może źle Ci nabili po montażu?
Druga sprawa, to jak miałeś już lipną oponę, to i samo łożysko główki ramy nie miało co robić, bo sama opona dawała opór. Teraz masz nowa i mniejsze opory na właśnie przekładanie z lewa, na prawą, bo mniejsza powierzchnia styku opony z nawierzchnią. Tak tylko gdybam.

W 1100xx miałem podobną sytuacje, na starym dunlopie było ok po wymianie na nówki micheliny przód i tył takie wężykowanie powyżej 200 km/h. Więc zareklamowałem oponę, wróciła z pismem, że w niczym nie odbiega od normy. Następnym krokiem były łożyska w kołach jednak wężykowanie nie ustąpiło. Podmiana koła od kolegi jak by delikatnie to załagodziła ale to też nie było to dopiero po wymianie łożysk w główce ramy wężykowanie ustąpiło na dobre.

Zaraz będziesz miał nawymyslane usterek to najlepiej sprzedaj moto kup drugi Łożysko główki ramy to możesz sprawdzić czy jest dobre czy chujowe. I bardziej obstawał bym za oponą skoro na poprzedniej było ok.

Kolega mi odpisał że u niego przestał wężykować przy jeździe z pasażerem czyli pomogło dociążenie tyłu. Może zawiecha Ci niedomaga, zużyty amor tylny lub stary olej w lagach. Możliwe że tak jak u Bacy pojeździj trochę to przestanie samo

Dodam tylko, że u mnie było to przy ostrym odkręcaniu. Przy jeździe ze stałą prędkością nic takiego nie występowało. I nie było to wężykowanie tylko zwyczajne shimmy.

wow nie liczylem na tak wielkie zainteresowanie....co do wadliwych amorow to chyba watpie bo tak jak pisalem dzien wczesniej bylo ok a na drugi z nowa opona kicha....wiec albo opona albo jeszcze to lozysko ramy....wymienialem je jakies 10 tys temu.....nie wiem jaka ma wytrzymalosc....ale nie wudze tam jakis luzow moze sa nie widoczne dla mnie....jutro sciagam kolo i ide wywazyc jeszcze raz....jezeli to nie pomoze oddaje opone.....bo to lozysko tez bym chyba nie obstawial skoro na starej bylo ok.....a opony przednie dosc czesto wymieniam wiec moja nie byla az tak zjechana....jutro napisz co tam na wywazarce bylo widac....pozdrawiam

Ile zrobiłeś na poprzedniej? U mnie PP2 3 sezon lata a tył już 3 będę wsadzał PP2 więc jedna przednia wytrzyma prawie trzy tylne czyli około 15 tyś a może i więcej

ja zmieniam przed kazdym sezonem przednia i ze dwie tylne a w sezonie zrobie 7-9 tys bo brak czasu :/

to jakieś typowo sportowe że szybko się zdzierają że przód Ci schodzi po 7 tyś

Czy udało Ci się znaleźć przyczynę tego bujania? Bo jestem ciekawy czym to było spowodowane u Ciebie

A możesz podać co to za opona? Tylko dokładnie producenta, model, rozmiar opony, indeks prędkości, DOT i chyba jest indeks nośności (czy jakoś tak).
Kiedyś miałem gixa i powyżej 220 zaczynał się "niestabilnie prowadzić", czyli coś w stylu twojego bujania. Zacząłem drazyc temat opon i okazało się, że u mnie indeks prędkości był do 220. Po wymianie opon na lepsze problem znikł.

Michelin Radial 120/70/17 M/C 58w Pilot Power PC2
WKA2YZ 06-5091-01
to wszystko pisze na mojej oponie kupilem ja dwa tyg temu z ktorego jest roku bo wiem ze mozna po tych symbolach to zobaczy....a jeszcze nie bylem wywazac bo chory jestem moze jutro bede na silach to sprawdze...

Jesli chodzi o datę to powinien byc napis DOT i wytłoczony jak od stępla 4 cyfrowy numer podaj go bedzie z jednej strony opony tylko.

Numer bedzie wytloczony lub jak by wytopiony w takim owalu. Pierwsze dwie cyfry to tydzien a drugie dwie to rok produkcji opony