Pytanie czy zna ktos ten sprzęt bo niby na pomorzu, a blacha WL..., a może ktoś kojarzy tego jegomościa? http://otomoto.pl/yamaha-r1-2001-sprawna...50216.html chcę w weekend podjechać obejżeć, ale wolał bym nie robić 150 km w jedną str. na darmo.

Osobiście nie znam tego egzemplarza, ale może się zastanów czy warto, bo jeśli nie chcesz jej robić na tor lub streeta to chyba nie warto za tą cenę, bo widać że troszeczkę będzie kosztowało doprowadzenie jej do oryginału. Tak po fotkach:
1. nieoryginalna stopka prawa kierowcy
2. połamana czasza i przyłapana na trytyrtki
3. kierunki nie w tych miejscach co powinny być
4. miała kraszpady po których zostały tylko otwory w owiewkach
5. nieoryginalna lewa kierownica
6. braki w wypełnieniach
7. dziadowe i łyse opony
8. połamana lewa stopka kierowcy
9. połamany zadupek
10. połamane owiewki
11. poździerane przednie lampy

Ogólnie wygląda na moto, które miało niezłego kozła po jeździe na gumie i się poturlało.
Chyba lepiej dołożyć te 2tyś i kupić coś bezpieczniejszego.
Moja opinia-odpuść sobie, ale zrobisz jak uważasz.

Pozdro

Dzięki masz bracie oko. Szacun!!

---

Może inaczej. Kupię R1 chcę przeznaczyć 9000 zł. Jeśli ktoś zmienia i chce swoją sztukę oddać w dobre ręce to proszę o wieści. Fajnie jak by to nie był koniec polski, Jestem z 3city.

Znalazłem jeszcze takie coś http://otomoto.pl/yamaha-yzf-r1-M2776404.html Gość podobno użytkuje go od 3 lat. Napewno opony w kibel i chyba lagi ciekną?.

No to tak:
1. leżała na prawym boku bo jest klasycznie wygięta klamka hamulca
2. leżała na lewym boku bo jest obtarty dekiel
3. malowana czasza i klejona w prawym narożniku koło lampy
4. jakieś przebarwienia na lewej ladze
5. opony kibel jak sam napisałeś
6. boczne owiewki albo poklejone i pomalowane albo od innego egzemplarza, bo nie widać rys po glebie

Ogólnie wygląda o niebo lepiej od tej poprzedniej co jest za 7tyś.

ciężko znaleść coś sensownego .. po sezonie dużo śrutów sie pojawia może po zimie będą lepiej ponaprawiane
Koczis ty masz jakieś HD w tym monitorze czy jak ??

Eeee tam HD, zwykły 5letni laptop, ale R1 to mój konik. Nie znam się na innych motocyklach. Ma to swoje plusy, ale i minusy, bo gdyby naszła mnie ochota na coś innego od R1, to musiałbym szukać pomocy.
Na szczęście R1 są NAJ-NAJ-NAJ

miazgaaaaaa... jestem pod wrażeniem... i chyba nie tylko ja

pzdr Koczis!

znalazłem jeszcze takiego szpasa. http://moto.allegro.pl/yamaha-r1-i1820707944.html poprosiłem o jakieś lepsze foty i mam


http://imageshack.us/g/15/zdjecie0055o.jpg/

O i to jest coś ciekawego. Sam ją sobie oglądałem na fotkach, tak z ciekawości, bo to rzadko spotykane malowanie. Ponoć z każdym rokiem zyskują na wartości
Osobiście na fotkach nie wydać specjalnych ingerencji. Ma fajne dodatki, ale trzeba bardzo dobrze przyjrzeć się stanowi technicznemu, bo w 1998-99 było najwięcej usterek, które zostały poprawione w 2001 roku. Zastanawiające jest fakt spawania czaszy, bo jeśli był jakiś paciak to powinno być coś na bocznych owiewkach, a tu nic nie widać.
Jedyne co było zmienione w porównaniu do oryginału:
1. polerka rantów fel
2. obniżona rama na przednim widelcu o ok. 1cm(wystają lagi z górnej półki)
3. mam wrażenie, że fotki całego moto są sprzed wywrotki, bo chyba jest inny przedni lewy kierunek.
Na fotach, gdzie jest całe moto są ori kierunki, a na fotkach czaszy jakiś zamiennik.

Pozdro

Jestem umówiony na oględziny. Powiedzcie proszę na co w szczególności zwracać uwagę, jakie "uroki" ma ten model?

W tamtych rocznikach może być:
1. nieszczelność układu chłodzenia
2. pękająca stopka boczna
3. tarcze sprzęgła-nie powinny brzęczeć(miały problem z pękającymi stalowymi tarczami)
4. klasyczny drugi bieg
5. ogólnie jak każde moto.

A że tak się zapytam, bo nie wiem. Czym jeździłeś wcześniej, bo R1 z tamtych lat jest bardzo narowista.
Powodzenia i pamiętaj nie napalaj się.

Dzięki za wskazówki.
Wcześniej jeździłem suzuki gsxr 600 srad.
W oględzinach będę czujny, biorę zestaw kluczy i koleszke co chłodnym okiem rzuci na sprzęta.

leon i jak kupiłeś, czy nie?

siemka
kupiłem tego czerwono-białego.
Z uwag: to na 100 leżał, zgięta stopka hamulca tylnego, przednia dolna owiewka prawa wypiaskowany biały lakier i przebłyski niebieskiego, brak kilku kołków tylnego zadupka, mechanicznie: bez wycieków (wracałem na kołach 300 km), falują wolne obroty, trochę szarpie przy ruszaniu, głośny 6 bieg, trakcja i moc ok, nie kopci, 2 nie wyskakuje.
kombinezon dostałem w gratisie.
Ps Dzięki Koczis za patronat nad kupnem podaj na pw adres gdzie flachę wysłać

leon nie ma za co. Jak falują obroty to pewnie gaźniki do regulacji i wyczyszczenia. Po tym zabiegu szarpanie przy ruszaniu powinno ustąpić. Sprawdź też prawidłowy naciąg łańcucha, bo też czasem powoduje szarpanie. Co do flaszki to ja nie pijący jestem, ale jak coś, to kup nowej lalce najlepszy olej i będzie git. Czystego asfaltu i długich zakrętów. Pozdro.

P.S. pokaż jakieś fotki

Koczis, a może mojej maszynie byś się przyjżał (dałem foty w nasze dziady) Ja wogule się nieznam na R1kach, Wiem że moja miała jakąś przeszłość powypadkową, była lakierowana, ale rama wygląda na nie tkniętą.