Panowie, bo kurwicy dostane...

Chciałem być turbo poprawny i wymieniłem płyn w RN04 na RBF660 - przód spuściłem do zera, przepłukałem nowym płynem i zalałem - sporo zabawy było z odpowietrzeniem, no ale odpowietrznik na pompie pomógł i odpowietrzyłem ładnie cały układ.

I coś mnie cholera tknęło i zrobiłem to samo z tyłu... No i nie mam hebla z tyłu
Nalałem płynu do układu, odpowietrzyłem i pedał miękki jak kutas 70latka a płyn z zacisku leci. Pobawiłem się i odpuściłem - pomyślałem "zjebałeś pompe łosiu". Szybki zakup w okolicy uzywanej drugiej pompy do RN04 za 4 dychy i to samo... Troche się pobawiłem, ale nadal gówno ogólnie - wydaje mi się że zapowietrzony nadal jest układ - hamulec działa ale tuuuurbo-słabo i nierównomiernie tłoczki wychodzą.

Ktoś podpowie, jak ten syf odpowietrzyć?

podjedz do warsztatu gdzie mają urządzenie do odpowietrzania albo musisz pompowac i odpowietrzać do skutku Jeśli ta druga opcja to bez 4paku nie zaczynaj

Odkręć zacisk unieś go do góry i wtedy odpowietrzaj, odpowietrznikiem w górę.

Idź do apteki, kup strzykawe 100ml, są takie fajne duże, idealnie pasujące do wężyków. Kup wężyk w motoryzacyjnym (chyba to standardowe paliwowe są, nie pamiętam średnicy. Pasują i na strzykawke i na odpowietrznik), i do zabawy. Robisz podciśnienie strzykawką i pompujesz... do skutku.
Następnym razem, jeśli nie wymieniasz przewodów, to nie spuszczaj płynu, tylko dolewaj nowy i pompuj aż wyleci cały stary.

Kup strzykawke jak wyzej i plyn do ukladu wprowadz przez odpowietrznik do tego momentu az przestana leciec bąble powietrza w zbiorniczku, hebel od pierwszego nacisniecia twardy

Ja przy zmianie na oplot z tyłu tez się najebałem przy odpowietrzaniu... Weź sobie ziomka i niech jeden pompuje a drugi popuszcza i zamyka srube... W koncu plyn zacznie leciec i odpowietrzysz do konca...

z tym numerem "od tyłu" też próbowałem ale jakoś nie działało tak jak trzeba, nie mogłem przepchnąć płynu... Może jakiś paproch gdzieś siedzi czy HGW...

Dobra, kupiłem od razu nowe klocki na tył i dziś wezme czteropak i popompuje... Numer z zaciskiem powyżej też w sumie może zadziałać - pytanie czy podnieść go powyżej linii pompy?

Użyj śruby przy pompie co mocuje przewód. Rób tak jak z odpowietrznikiem, pompuj, pompuj, przytrzymaj,poluzuj śrubę,zakręć, itd. Masz zapowietrzona pompę i dlatego Ci nie idzie.

Dobra Panowie, dziś podejście trzecie do hebla z tyłu - wygląda na to że w końcu skuteczne

Patent z podniesieniem zacisku i skierowaniem odpowietrznika w góre a potem odpowietrzeniem pompy przez przewód załatwiły temat.

Dziękuję wszystkim za pomoc, już całkiem niedaleko do pełnej sprawności motura