Siemanko. Ostatnio się zastanawiałem nad pewnym problemem. Otóż jak jadę z pasażerem ciut szybciej to czuje w lewym secie drgania które jakby szły od łańcucha aż czuć z czasem mrowienie w stopie. Jeżdżąc samemu nie ma nic podobnego a z pasażerem takie coś jest. Czy to kwestia za dużego naciągu łańcucha czy za dużego luzu hmm ? Jakieś wasze wskazówki ?

To znak ze nie można wozić ze sobą plecaka

Łańcuch masz zazwyczaj naciągnięty pod swoją wagę, jak wieziesz plecaczka to łańcuch bardziej się napina i jest za sztywno napięty. Może to powodować szybsze zużycie łańcucha, ale co gorsze to może wyrobić się wałek na którym jest zamocowana przednia zębatka Dla tego ja nie wożę plecaczków cięższych niż 50kg

Hmmm kurde nie dobre wieści ale jak temu zaradzić ? Poluzowac łańcuch ? Wymienić na nowy ? Chciałbym jakoś zaradzić bo moja kobieta nie przyjmie do wiadomości, że nie będziemy jeździć razem

---

Jeszcze pojawiła mi się myśl, że może to wina nie równo wyciagnietego łańcucha? Myślę, że ma kolo 15 tys km przebiegu i mimo, że ma jeszcze regulacje to może być nierówno wyciągnięty. Co o takiej opcji myślicie ?

wyciągnięty łańcuch może powodować takie objawy ,dochodzi pasażer łańcuch się napręża i i w miejscu gdzie jest wyciągnięty albo wisi albo jest mocno napięty ,powodując drgania

Może ktoś więcej jeszcze się wypowie ? Jak sądzi reszta ? Spotkaliście się już kiedyś z czymś podobnym ?

Mrowienie to normalne od wibracji. Wsiadaj na moto, plecak też niech wsiada i ktoś niech obada jak bardzo naciągnięty jest łańcuch. Jak masz naciągnięty prawidłowo to nie powinien się naciągać tak żeby w czasie jazdy robił się za sztywny. w ogóle on jest prawidłowo naciągnięty?

Jak sam jeżdżę jest ok i na koniec sezonu mechanik sprawdzał naciąg u mnie i mówił, że jest ok ale łańcuch jest w różnych miejscach wyciągnięty i mówił, że niebawem czeka mnie zmiana napędu wiec może to być to ... ale kto wie czy faktycznie to to.

to może jeszcze ja się wypowiem moim zdaniem też łańcuch

Jak Masz nierówno powyciągany łańcuch to zmieniaj go szybko bo zębatki szlak trafi ze względu na to że się źle na nich układa.Ale warto sprawdzić właśnie naciąg łańcucha jak siedzisz Ty i Pasażerka czy nie jest nadmiernie napięty.Jak coś to warto lekko zluzować

No dobra, kwiecien/maj zmieniam naped.. niech stracę hehehehe i mam nadzieje tylko, że zmieni to odczucia podczas jazdy z pasazerem bo jak pisalem, jak jade sam to zero jakiś dziwnych zachowań łańcucha czy setu.

Jak masz łańcuch nie równo wyciągnięty, to szczególnie przy niskich prędkościach będzie szarpał moto. Najlepiej na stojak i kręcić sobie kołem przy okazji sprawdzając naciąg w każdym miejscu. Jazda z mocno nierównym może uszkodzić wałek zdawczy w skrzyni.

Miałem taki sam objaw w r6 bo łańcuch był nie równo wyciągnięty od gumowania. Po wymianie napędu i gum zabieraka problem ustąpił Możesz też spróbować poluzować troche łańcuch przejechać sie z plecakiem i sprawdzić czy nie jest lepiej wtedy bedziesz wiedział czy napęd do wymiany..

A jaki skok powinien mieć łańcuch prawidłowo naciągnięty?

Co znaczy gum zabieraka ? Który to element ? Dzisiaj byłem u mechanika i stwierdził, że łańcuch w chuj wisi wiec pociągnął mi ciut i zobaczy się jak będzie teraz. Sam jeździłem i było normalnie wiec czeka mnie test z pasażerem jak będzie nadal chujnia to zmieniam napęd oby faktycznie to pomogło. Ale co to ta guma zabieraka ? Hehehe

Gumy zabieraka Kolego masz w tylnym kole.Do zabieraka masz przykręconą tylną zebatkę i wkładasz ją w te gumy to tłumiki drgań, o ile dobrze pamiętam.Dzięki nim jest łagodniej przeniesiona moc na tylne koło

Aaaaaa juz czaje, takie trójkąciki jak serki topione hahahaha kumam

Bart bez obrazy, ale jeździsz do mechanika żeby sprawdził Ci naciąg łańcucha?

Jadę do mojego kolegi który jest mechanikiem i przy okazji spojrzał czy łańcuch jest zjebany Mam do niego 500m

O rzesz kurde bart to nie potrafisz tego sam ocenić? Buahahaha