Siemanko, jak myślicie warto się pakować w takie coś ? ogólnie zaciekawiła mnie niska cena http://otomoto.pl/show?id=M4148022

z góry dzięki za pomoc

Co to ma z tylu ?!

HAHAHAHAHAHA. Ale lampę ktoś zapakował ten zadupek to tez chyba jakas przekładka.

duza ma tą lampkę do podświetlania tablicy

Co to za wypełnienie ogona? wycinał to z czegoś? Podczas jazdy na 1 biegu szarpie a ile na tym pierwszym biegu się jedzie podczas jazdy? Zadzwoń do gościa i zapytaj go co i jak dokładnie

No właśnie mam zamiar zadzwonić do niego jutro, z tego co pisałem z gościem to mówi że moto się prosto prowadzi, jedynie co mnie osobiście zainteresowała to cena bo wiadomo mogę sam coś dołożyć i wiem na czym jeżdżę tylko żebym się nie przejechał na tym, w przebieg raczej nie wierzę a zadupek to można by oryginalny kupić

wypełnienie zadupka można zmienić, a co ze skrzynią? i ciekawe jak reszta?

Rafał,ona była cała po wypadku-pierdolnął dobrze przodem aż stelaż pękł od czachy,dobrze się przypatrz..

tylnia lampa to chyba od Sv 650

"Adrianek1" Tego akurat nie zauważyłem, widziałem tylko że na pewno miała szlifa co widać po obudowie silnika. jednak chyba sobie odpuszczę

Tylna lampa to raczej gsxr 1000 k3-k4

naprawa skrzyni ok 2000zl

Na 99% jest o niej temat na r1r6, przynajmniej zadupek identyczny.

Dzięki MarioCFC , zarejestruję się tam na forum i oblukam

Tytuł tematu - ocalić od zapomnienia :-)

już oblukałem, zastanawia mnie fakt że tutaj moto jest niebieskie a tam białe, i dziwnym trafem mają te same zadupki no i też jakby patrzyć na datę wątku to moto musiało przejść strasznie dziwną historię w ciągu krótkiego okresu czasu. W sumie w polsce to wszystko jest możliwe
no nic trzeba się za czym innym rozglądać

Pomalowac zaden problem nalezaloby sie zapytac wlasciciela bialej co z nia zrobil

jak myślicie opłaca się pakować w tą r1 http://olx.pl/oferta/yamaha-r1-rn09-2003...773d06fb86

Zależy co właściciel rozumie pod pojęciem "lekkie obicia". Myślę, że warto podjechać jeśli masz blisko.

jeżeli oprócz tego co piszę wszystko ok to nawet bym się nie zastanawiał mój przyjaciel przedemną wyjebał się i miał gorsze obrażenie powymieniał i wyniosło koło 3 tysięcy i jak laleczka wygłada i te same kolory nawet

no niestety ja ze śląska i mam dość kawałek, z doświadczenia wiem że na zdjęciach zawsze to lepiej wygląda a potem jak przyjdzie liczyć każdą pierdołę do wymiany to koszty rosną, wiadomo też że motocykl bym robił dla siebie, przemyślę sprawę jeszcze przedzwonię do gościa i popytam co i jak