Sprawa tyczy się odległości pomiędzy wentylatorem a chłodnicą. Wczoraj podczas stania na światłach załączyły się wentylatory i nagle kłęb pary i plama pod moto :/ po dojechaniu (dowiezieniu moto do domu) i zdemontowaniu chłodnicy okazało się że wentylator, który był pomimo tego że seryjnie zamontowany był za blisko chłodnicy i przetarł 3 listki niby nic bardzo poważnego ale jednak jakiś kłopot był ponieważ cały przód moto tzn kolektory,przód silnika,pług,boczki, wypełnienia czachy całe w borygu, użyłem chemii do mycia samochodu i kolektorki jak nowe :/ chłodnice mi naprawili koszt powiedzmy stosunkowo nie duży w porównaniu do nowej chłodnicy bo wyniosło mnie to 100zł ale nie zmienia to faktu że za te pieniądze byłby zbiornik paliwa więc sprawdźcie u siebie jaką macie odległość pomiędzy wentylatorami a chłodnicą żeby nie było przykrych niespodzianek nie było. Jeśli odległość jest zbyt mała wystarczy dać podkładki PZDR

ale TObie chodzi o wiatrak który może szlifować aluminium ?

AHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAH dobre dobre moze ten wiatrak mial dzikie kolce ?

jeśli kupiłeś moto po szlifie to normalne że wiatrak był bliżej chłodnicy, dosyć często tak się zdarza...czasami wystarcza lekko odgiąć jedno z mocowań